Polacy z niepokojem przyglądają się perspektywie przyjęcia euro jako oficjalnej waluty. Z najnowszych badań wynika, że głównym źródłem ich obaw jest brak dostatecznej wiedzy oraz utrata zaufania do własnego państwa. W dodatku mit o wzroście cen po przyjęciu euro dalej żyje w świadomości społecznej. W jaki sposób można rozwiać te obawy i czy euro naprawdę stanowi szansę dla Polski?
W wielu dyskusjach o euro, dominuje przekonanie, że przyjęcie tej waluty wiąże się z gwałtownym wzrostem cen, co podważa poczucie bezpieczeństwa finansowego. W rzeczywistości, żaden z krajów, które przyjęły euro, nie doświadczył „katastrofalnych” skutków ekonomicznych. Marek Tatała, CEO Fundacji Wolności Gospodarczej, podkreśla, że mit o wzroście cen w żadnym kraju nie znalazł potwierdzenia. Jednak przeważająca niewiedza i dezinformacja prowadzą do wzmożonego sceptycyzmu.
Brak zaufania do państwa
Niestety, zaufanie Polaków do instytucji państwowych jest na niskim poziomie, co wpływa na ich podejście do kwestii euro. Oczekują oni przejrzystości i konkretów, a nie pustych obietnic. Jak zauważa Tatała, przyjęcie euro to proces, który wymaga odpowiedniej przygotowania gospodarki. Politycy muszą zrozumieć, że dla obywateli istotna jest jasność i uczciwość działań. Fundacja Wolności Gospodarczej wierzy, że euro to dla Polski nie dramat, ale szansa – gospodarczo, ale i politycznie, by wysłać czytelny sygnał, gdzie we współczesnym świecie widzi swoje miejsce Polska. Z tego powodu prowadzi od dłuższego czasu kampanię edukacyjną społeczeństwo pt. Kurs na euro.
Czy euro to szansa dla Polski?
Unia Europejska, mimo pewnych kontrowersji, jest źródłem stabilności i bezpieczeństwa dla wielu Polaków. Wielu z nich dostrzega korzyści płynące z bycia jej częścią. Przyjęcie euro miałoby wiele zalet, takich jak poprawa pozycji międzynarodowej, zwiększenie wygody podczas podróżowania czy prowadzenia biznesu w krajach strefy euro. Tatała zwraca uwagę na potencjalne korzyści geopolityczne, twierdząc, że euro to dla Polski takie gospodarcze NATO.
Polska, dzięki euro, miałaby szansę na bardziej zintegrowane i silniejsze miejsce w sercu Europy, zamiast skazania się na jej margines.
Potrzeba edukacji i informacji
Jedno jest pewne – Polacy chcą wiedzieć więcej o euro. Ich brak zaufania do polityków oznacza, że są bardziej skłonni słuchać ekspertów i autorytetów naukowych. Jest to ważny sygnał dla instytucji i organizacji, że powinny podejmować działania edukacyjne, aby odpowiedzieć na wiele pytań i obaw społecznych. Euro dla Polski może być ogromną szansą, ale tylko wtedy, gdy zostanie poprzedzone rzetelną edukacją i informacją. Polacy potrzebują jasnych odpowiedzi na swoje pytania i obawy, a przede wszystkim zaufania do procesu. Krajowi eksperci i autorytety powinni odegrać kluczową rolę w tym procesie, dając obywatelom pewność, że euro nie musi być przecież zagrożeniem, ale szansą na lepszą przyszłość.
