Do końca września firmy mają czas na wysłanie pracowników na zaległy urlop. Kto tego nie zrobi musi liczyć się z karą. Co zrobić, gdy pracownik nie chce iść na urlop. Ustawodawca przewidział taką możliwość.
Gdy pracownik nie chce iść na urlop
Generalnie urlop jest prawem pracownika. jego długość zależy od stażu pracy. Gdy wynosi on mniej niż 10 lat, pracownik ma prawo do 20 dni płatnego urlopu wypoczynkowego w ciągu roku. Pracownikom z dłuższym stażem przysługuje 26 dni urlopu. Urlop powinno się wykorzystać w roku kalendarzowym, w którym nabyliśmy do niego prawo. Jeśli tego nie zrobimy, to ten niewykorzystany urlop staje się zaległy. Zgodnie z art. 168 Kodeksu pracy na udzielenie go pracownikom pracodawcy mają czas do końca września. Nie oznacza to, że zaległy za 2020 rok urlop musi być w całości wykorzystany do 30 września. Wystarczy, aby 30 września był pierwszym dniem udzielonego urlopu.
Ponieważ urlop jest prawem pracownika, to pracodawca nie może go zmuszać, by wziął urlop wypoczynkowy na przykład w terminie, w którym mu to nie odpowiada. Jednak pracownik przestaje być panem swojego urlopu, gdy ten staje się zaległy. Nie może odmówić pójścia na taki urlop. Odmawiając naraża się na karę upomnienia lub nagany.
Państwowa Inspekcja Pracy przywołuje wyrok Sądu Najwyższego z 25.01.2005 roku, w którym sędziowie stwierdzili, że pracodawca może pracownika wysłać na zaległy urlop, nawet gdy ten nie wyraża na to zgody. Zdaniem sądu z art. 168 k.p. nie da się wywieść warunku, że jego zastosowanie zależne jest od woli pracownika. Sąd podkreślił, że prawo do urlopu wypoczynkowego określone jest przepisami o charakterze bezwzględnie obowiązującym i to w odniesieniu do obu stron stosunku pracy. Pracodawca jest zobowiązany do udzielenia pracownikowi urlopu wypoczynkowego w określonym rozmiarze i terminie określonym według ustalonych zasad. Z drugiej strony pracownik nie może zrzec się prawa do urlopu i nie może odmówić wykorzystania urlopu udzielonego zgodnie z przepisami prawa pracy.
Czas jest do 30 września
Po 30 września 2021 r. pracodawca, który nie wyśle pracownika na zaległy urlop, popełnienia wykroczenie przeciwko prawom pracownika. Grozi mu za to grzywna od 1000 zł do 30 000 zł. Są sytuacje, gdy urlop zaległy można, a nawet trzeba przesunąć. To choroba pracownika lub urlop macierzyński.
Czy można zamiast zaległego urlopu można wypłacić ekwiwalent? W trakcie trwania stosunku pracy nie ma takiej możliwości. Pracownik ma prawo do ekwiwalentu za niewykorzystany urlop, gdy nie jest w stanie wybrać go z powodu rozwiązania lub wygaśnięcia umowy o pracę.