IKE i IKZE to formy oszczędzania emerytalnego, które mimo wszystko zauważalnie się od siebie różnią
Wielokrotnie pisałem na łamach Bezprawnika, że akurat reforma systemu emerytalnego udała się rządowi Prawa i Sprawiedliwości. Zawiera kilka rozwiązań, które wydają się rzeczywiście działać. Chwaliłem już Pracownicze Plany Kapitałowe. Popularnością cieszą się także IKE i IKZE. Rozwinięciem tych dwóch podobnie brzmiących skrótów są Indywidualne Konta Emerytalne oraz Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego. Obydwa rozwiązania stanowią formy oszczędzania na emeryturę w ramach III filaru systemu. Pośredniczą w tym prywatne instytucje.
Różnice pomiędzy IKE i IKZE są dość istotne. Indywidualne Konta Emerytalne właściwie powinniśmy traktować jak bardzo specyficzny instrument inwestycyjny. Odkładane przez nas pieniądze są inwestowane przez instytucję prowadzącą IKE w taki sposób, by je skutecznie pomnożyć. Mogą zostać ulokowane w akcje, obligacje albo udziały w funduszach inwestycyjnych.
Oszczędzanie poprzez IKE ma pewną wadę w postaci rocznego limitu, który wynosi 300 proc. prognozowanego na dany rok przeciętnego miesięcznego wynagrodzenia w gospodarce narodowej. W tym roku jest to kwota 26 019 zł. Tym samym na IKE możemy odłożyć maksymalnie ok. 2 168,25 zł miesięcznie. Roczna stopa zwrotu z IKE będzie się różnić w zależności od skuteczności instytucji, w której ulokowaliśmy środki. Obecnie waha się ona pomiędzy 2,81 a 9,81 proc.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 20,77%
Dlaczego mielibyśmy wybrać akurat IKE zamiast na przykład zainwestowania tych samych pieniędzy w wybrane przez siebie fundusze ETF? Atutem Indywidualnych Kont Emerytalnych jest ulga podatkowa, z której mogą skorzystać osoby, które ukończyły 60 lat. Mogą one wypłacić IKE bez konieczności odprowadzenia państwu 19 proc. uzyskanych zysków tytułem podatku Belki. Jeżeli przeszliśmy na wcześniejszą emeryturę, to musimy poczekać jedynie do 55 roku życia.
Warto wspomnieć, że skorzystanie z ulgi wymaga od nas jeszcze wpłacania na IKE co najmniej w 5 dowolnych latach kalendarzowych. Alternatywę stanowi ulokowanie co najmniej połowy wpłat w ostatnich 5 latach przed dniem złożenia przez oszczędzającego wniosku o dokonanie wypłaty. Środki zgromadzone w IKE dziedziczy się w normalny sposób. Możemy złożyć specjalną dyspozycję na wypadek naszej śmierci. Jeśli tego nie zrobimy, to pieniądze po prostu wejdą do naszej masy spadkowej.
Jeżeli nie przeszkadza nam podatek Belki, to możemy wypłacić z IKE jedynie część zgromadzonych na nim środków bez konieczności jego całkowitej likwidacji. Nic dziwnego, że niektórzy inwestorzy zaczęli traktować je jak sprytny sposób na ominięcie tej daniny.
Jeżeli zależy ci na emeryturze albo inwestowaniu, wybierz IKE. Jeśli chcesz zmniejszyć swój podatek już dziś, postaw na IKZE
Indywidualne Konta Zabezpieczenia Emerytalnego na pierwszy rzut oka działają podobnie. W praktyce jednak bardziej przypomina rachunek oszczędnościowo-inwestycyjny. W tym przypadku również odkładamy pieniądze na emeryturę, ale w zasadzie nie musimy ich dodatkowo inwestować. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, w jakiej instytucji otworzymy IKZE. Mogą je prowadzić banki, domy maklerskie, fundusze inwestycyjne, fundusze emerytalne oraz zakłady ubezpieczeniowe. Wybór instytucji będzie kształtował dostęp do określonego rodzaju inwestycji.
Na przykład w bankach punktem wyjścia będzie prosty rachunek oszczędnościowy. Instytucje te oferują jednak swoim klientom automatyczne inwestowanie zgromadzonych pieniędzy w sposób dostosowany do ich wieku. Gdy są jeszcze młodzi, bank wybiera bardziej ryzykowne fundusze inwestycyjne oferujące wyższą stopę zwrotu. Im bliżej osiągnięcia wieku emerytalnego, tym większy udział inwestycji w bezpieczne aktywa w rodzaju obligacji skarbowych.
W przypadku IKZE mamy do czynienia z dwoma limitami wpłat. Dla osób nieprowadzących własnej działalności gospodarczej roczny limit to 120 proc. prognozowanego w danym roku przeciętnego wynagrodzenia. W roku 2025 kwota ta wynosi 10 407,60 zł., a więc 867,30 zł miesięcznie. Przedsiębiorcy mogą w ten sposób odłożyć rocznie 180 proc. średniej krajowej. Przekłada się to na kwotę 15 611,40 zł rocznie i 1300,95 zł miesięcznie.
Wcześniejsza wypłata środków zgromadzonych na IKZE jest do pewnego stopnia ograniczona. Nie możemy tego zrobić częściowo jak w przypadku IKE. Albo wypłacamy wszystko, albo nic. Jeżeli się zdecydujemy na taki krok, to od zwróconych nam pieniędzy zapłacimy podatek Belki. Planowa wypłata funduszy z IKZE objęta jedynie zryczałtowanym podatkiem dochodowym w wysokości 10 proc. od zgromadzonej kwoty. Musimy ukończyć 65 lat i dokonywać wpłat przez co najmniej 5 lat kalendarzowych.
Sztandarową korzyścią oszczędzania na IKZE jest możliwość odliczenia pełnej wysokości wpłat od podatku dochodowego. Tym samym jest to dobre rozwiązanie dla tych, którzy chcą zmniejszyć swoje zobowiązanie podatkowe już teraz. Jeśli jednak zoptymalizowaliśmy nasze dochody w taki sposób, że właściwie nie płacimy nic Fiskusowi, to IKZE niespecjalnie nam się opłaca. Przykładem mogą być osoby objęte ulgą dla młodych, którzy w ogóle nie płacą podatku dochodowego.