Konkurs jedzenia kremówek na czas dzieli mieszkańców Wadowic. Niektórzy mówią o… obrazie uczuć religijnych

Gorące tematy Na wesoło Społeczeństwo Dołącz do dyskusji (1224)
Konkurs jedzenia kremówek na czas dzieli mieszkańców Wadowic. Niektórzy mówią o… obrazie uczuć religijnych

W przypominającej coraz bardziej komedię polskiej wojnie kulturowej czas na kolejny rozdział. Tym razem chodzi o… jedzenie kremówek na czas. Lokalny przedsiębiorca spod Wadowic chce zorganizować taki konkurs na rynku z okazji setnej rocznicy urodzin Karola Wojtyły. Ulubiony przysmak papieża to jednak dla niektórych mieszkańców świętość, która nie powinna być szargana rywalizacją w obżarstwie.

Jedzenie kremówek na czas w Wadowicach

Konkurs jedzenia kremówek na czas ma się odbyć 25 sierpnia na rynku w Wadowicach. „100-lecie urodzin Karola Wojtyły jest rokiem szczególnym dla Gminy Wadowice, organizacja takiej imprezy dla mieszkańców będzie wspaniałą okazją do świętowania tego okresu”, zapowiadają organizatorzy. I zapraszają do udziału w rywalizacji w kilku dyscyplinach: jedzenie kremówek na czas, jedzenie kremówek na ilość i zawody rodzinne w tymże pałaszowaniu.

źródło: atrakcjewadowice.pl
źródło: atrakcjewadowice.pl

Impreza ma mieć zabezpieczenie medyczne. Każdy jej uczestnik musi przed konsumpcją podpisać oświadczenie, w którym informuje że bierze udział w konkursie na własne ryzyko i własną odpowiedzialność. „Na czas zawodów każdy Uczestnik otrzyma 1 butelkę wody, jednak niedozwolone jest moczenie kremówek w jakimkolwiek płynie przed ich konsumpcją”, czytamy w regulaminie wydarzenia.

Obraza uczuć religijnych?

O tym, że wokół tej imprezy zrobiła się już lokalna afera, pisze na swojej stronie portal wadowice.naszemiasto.pl. Dziennikarze rozmawiali z mieszkańcami Wadowic, którzy są mocno podzieleni w tej sprawie. Jedni cieszą się, że ktoś wpadł na pomysł takiej nietypowej promocji miasta. Inni uważają, że takie zawody w obżarstwie to po prostu obciach. Ale jest też trzecia grupa – to osoby o konserwatywnych poglądach, którzy uważają że jedzenie kremówek na czas to szarganie świętości. W tle jest bowiem postać najbardziej znanego wadowiczanina – świętego Jana Pawła II.

Już pojawiają się zapowiedzi, że jeżeli impreza dojdzie do skutku, powiadomiona zostanie o niej policja. W grę będzie tu wchodzić obraza uczuć religijnych, której wyrazem miałoby być popełnianie grzechu nieumiarkowania w jedzeniu i piciu na ulubionym smakołyku świętego. I to zresztą nie będzie w Wadowicach nowość. Jak pisze portal wadowice.naszemiasto.pl, w 2018 roku do prokuratury trafiła sprawa tortu z wizerunkiem Jana Pawła II, który został publicznie pokrojony w jego 98. urodziny. „Zjedzenie papieża” oburzyło część mieszkańców, którzy niezwłocznie powiadomili o tym śledczych.

Afera godna sezonu ogórkowego

Mamy w ostatnim czasie cały wysyp rzekomych obraz uczuć religijnych. Pamiętamy przecież sprzed kilku dni policyjny areszt za tęczową flagę zatkniętą między innymi na pomniku Jezusa Chrystusa w stolicy. Niedawno policjanci spisali też grupę młodych ludzi za tę samą flagę umieszczoną w Krakowie na pomniku… Smoka Wawelskiego. Tu jednak prawdopodobnie obędzie się bez konsekwencji. Jedzenie kremówek na czas może być kolejną okazją do gorzkiego (choć też słodkiego jak krem) śmiechu, którego w Polsce, jak widać, wciąż nie mamy dość.