Już wkrótce może ruszyć w Polsce system depozytowy – do zmian w kwestii recyklingu zmusza zresztą Unia Europejska, która chce obarczyć producentów większą odpowiedzialnością. I o ile system kaucyjny obejmujący również plastikowe butelki i metalowe puszki wydaje się świetnym rozwiązaniem, o tyle będzie również oznaczał wzrost cen.
Kaucja za plastikowe butelki i metalowe puszki coraz bliżej. Ministerstwo potwierdza
Do 5 stycznia 2023 r. państwa członkowskie Unii Europejskiej muszą wdrożyć do swoich systemów prawnych rozwiązania, które będą zgodne z unijną dyrektywą określaną jako „Rozszerzona Odpowiedzialność”. Głównym celem dyrektywy jest wymuszenie na producentach wzięcia na siebie odpowiedzialności za produkcję opakowań. W ogromnym stopniu będzie to zatem dotyczyć m.in. producentów żywności.
W związku z unijną dyrektywą niemal przesądzone wydaje się również wprowadzenie szerokiego systemu depozytowego w Polsce – kaucja za plastikowe butelki i metalowe puszki zbliża się wielkimi krokami. Potwierdza to zresztą wiceminister klimatu i środowiska, Jacek Ozdoba.
Ile mogłaby zatem wynosić kaucja za plastikowe butelki i metalowe puszki? Tego jeszcze do końca nie wiadomo, chociaż wiceminister zaznacza jednocześnie, że inna stawka powinna obowiązywać w przypadku butelek, a inna – w przypadku puszek. Dodatkowo zdaniem wiceministra wdrożeniem całego systemu odzyskiwania opakowań – jak i samym jego funkcjonowaniem – mieliby zająć się producenci.
Od 50 groszy do 2 złotych. Stawka kaucji jest na razie wielką niewiadomą
Polska Federacja Producentów Żywności jest zdania, że kaucja za plastikowe butelki i metalowe puszki powinna wynosić co najmniej 50 groszy. Dzięki temu z jednej strony konsumenci byliby zmotywowani by butelkę oddać do butelkomatu, z drugiej – wzrost cen nie byłby jeszcze aż tak obciążający. Prawdopodobne jest jednak, że kaucja będzie jeszcze wyższa – i może wynosić nawet 1-2 zł. To byłaby dla konsumentów gorsza wiadomość, bo wiązałaby się z kolejnymi, dużymi wzrostami cen. A przecież już teraz Polacy płacą więcej za napoje słodzone, takie jak Coca-Cola, woda owocowa czy herbata smakowa – ze względu na podatek cukrowy. Wysoka kaucja mogłaby jeszcze mocniej zniechęcić konsumentów do zakupu takich produktów. I to mimo tego, że przy zwrocie opakowań otrzymaliby również zwrot środków. Zakup napoju w butelce czy puszce oznaczałby bowiem „zamrożenie” części środków do czasu następnych zakupów – zwłaszcza dla osób, które mieszkają w sporym oddaleniu od sklepów.
Co istotne, ministerstwo chce, by butelki i puszki można było zwracać bez paragonu, a dodatkowo – by system był opracowany w taki sposób, by nie dyskryminować mniejszych sklepów. Kaucja za butelki i puszki mogłaby zacząć obowiązywać już od 1 stycznia 2022 r., chociaż niewykluczone, że nastąpi to wcześniej.
