Rozwiązanie umowy o pracę z kobietą w ciąży jest w polskim prawie traktowane jako sytuacja wyjątkowa, która może przydarzyć się jedynie w określonych sytuacjach. Jeżeli firma nie upada, a sama pracownica nie da powodów do zwolnień, to nie musi obawiać się o swoje zatrudnienie. Kiedy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży?
Przepisy prawa chronią kobiety w ciąży, nie pozwalając na zakończenie umowy o pracę bez wyraźnego powodu
Kodeks Pracy w wielu miejscach chroni kobiety, które są w ciąży lub w okresie urlopu macierzyńskiego. Mówi o tym wyraźnie artykuł 177, który jasno określa, że wypowiedzieć lub rozwiązać umowę z pracownicą firma może jedynie, gdy zachodzą przyczyny uzasadniające rozwiązanie umowy z winy zatrudnionego. Zgodzić się na to musi też organizacja związkowa, jeżeli taka w przedsiębiorstwie występuje.
Jedynym wyjątkiem, gdy artykuł 177 nie chroni pracownicy, jest ten, gdy zostanie ona zatrudniona na okres próbny nieprzekraczający jednego miesiąca.
Rozwiązanie umowy o pracę tylko, gdy pracownica da ku temu mocne argumenty
Sytuacje, w których pracodawca może rozwiązać umowę z pracownikiem bez okresu wypowiedzenia, są ściśle określone w przepisach prawa. Mówi o nich artykuł 52 Kodeksu Pracy, który rozróżnia następujące przyczyny zerwania umowy:
- ciężkie naruszenie przez pracownika podstawowych obowiązków pracowniczych,
- popełnienia przez pracownika w czasie trwania umowy o pracę przestępstwa, które uniemożliwia dalsze zatrudnianie go na zajmowanym stanowisku, jeżeli przestępstwo jest oczywiste lub zostało stwierdzone prawomocnym wyrokiem,
- zawiniona przez pracownika utrata uprawnień koniecznych do wykonywania pracy na zajmowanym stanowisku.
Dwa ostatnie wymienione powody są dość proste do weryfikacji przez pracodawcę i ich ewentualne wystąpienie, a co za tym idzie rozwiązanie umowy z kobietą w ciąży lub na urlopie macierzyńskim, nie powinno być kwestionowane przez sąd przy ewentualnym zaskarżeniu.
Popełnienie przestępstwa przez ciężarną lub uprawomocnienie się wyroku, który dotyczy wcześniejszych występków, sprawia, że pracodawca może zdecydować się na rozwiązanie umowy o pracę. Jedyną wątpliwą kwestią, jest to, co oznacza „oczywiste przestępstwo”. Rozumieć to można jako sytuację, gdy ktoś zostanie np. przyłapany na gorącym uczynku przy kradzieży.
W przypadku utraty uprawnień, które są niezbędne do wykonywania pracy, pracodawca także może zdecydować się na zakończenie umowy. Logiczne jest, że w takiej sytuacji dalsze zatrudnianie takiego pracownika przez firmę może nie być sensowne, chociaż oczywiście końcowa decyzja zawsze należy do przedsiębiorstwa.
Najtrudniejsza i najbardziej sporną kwestią jest ta dotycząca ciężkich naruszeń obowiązków pracowniczych. Tutaj nie jest jasno określone co spełnia kryteria takiego naruszenia. Kradzież w miejscu pracy lub bycie nietrzeźwym wydaje się być taką przesłanką, pozwalającą na rozwiązanie umowy na podstawie artykułu 52.
Likwidacja firmy czy jej upadłość to także powód, kiedy pracodawca może zwolnić kobietę w ciąży
Inną okolicznością, która sprawia, że kobieta w ciąży może być zwolniona z umowy o pracę, jest likwidacja lub upadłość firmy. W takiej sytuacji także nie ma ochrony przez ustaniem stosunku pracy, ale jeżeli w przedsiębiorstwie działa organizacja związkowa to termin takiego rozwiązania umowy powinien być z nią uzgodniony.
Likwidacja firmy czy upadłość nie sprawia jednak, że pracodawca może rozwiązać umowy z dnia na dzień. Nadal musi on formalnie wypowiedzieć umowy, przy których obowiązuje okres wypowiedzenia. Jego skrócenie zaś wiąże się z odszkodowaniem dla pracownika.
Pracownica w ciąży może w każdej chwili skorzystać z wypowiedzenia umowy
Artykuł 177 kodeksu pracy, który chroni pracownicę przed zwolnieniem w czasie ciąży czy urlopu macierzyńskiego dotyczy sytuacji, gdy to pracodawca chce zakończyć współpracę. Jednak nic nie stoi na przeszkodzie, by pracownica, świadoma swojego stanu, sama wystosowała pismo z propozycją zakończenia umowy o pracę, na podstawie porozumienia stron.
W takiej sytuacji pracodawca nie musi obawiać się konsekwencji swojej decyzji, bowiem to pracownica sama decyduje o swojej przyszłości i rezygnuje z przysługujących jej praw związanych z ciążą. Wyjątkową sytuacją jest fakt, gdy pracownica składa wypowiedzenie, lecz nie jest jeszcze świadoma tego, że jest ciężarna. Wtedy ma prawo, w ciągu siedmiu dni od chwili, gdy dowiedziała się, że jest w ciąży, do cofnięcia złożonego wcześniej wypowiedzenia, a pracodawca nie może się nie zgodzić.