- Home -
- Finanse -
- Klauzula alkoholowa wydaje się idealnym rozwiązaniem dla Polaków na wakacjach. Ubezpieczyciel jednak nie zawsze wypłaci odszkodowanie
Polak zawsze znajdzie okazję do picia, a na urlopie każdy dzień jest jak weekend. Latem pijemy już od świtu, bo czujemy się usprawiedliwieni — wolnym czasem, brakiem zobowiązań, pogodą. Alkohol sprzyja popełnianiu błędów, także tych, które niosą za sobą konsekwencje prawne. Czy klauzula alkoholowa na wakacjach uratuje nas przed skutkami picia bez umiaru?

Wstrzemięźliwość nie kojarzy się z luksusem
Upodobanie do picia alkoholu przez Polaków jedzie z nimi na urlop. Statystyki pokazują, że w lipcu i sierpniu nasi rodacy spożywają najwięcej trunków. We wstrzemięźliwości nie pomaga open bar. Pijemy, bo chcemy się wyluzować, bo "należy nam się" po roku harówki. Alkohol kojarzy nam się z luksusem, a abstynencja z nudą. I biedą, bo zdjęcie w social mediach bez drinka z palemką nie jest atrakcyjne. W wakacje nie brakuje imprez, na których nasza pewność siebie się kurczy — procentami dodajemy sobie odwagi i poprawiamy nastrój.
Mężczyźni piją głównie piwo, a kobiety wino. Razem pijemy kolorowe drinki. Po jednym kieliszku czy jednej butelce nie kończymy. I to wtedy mogą pojawić się problemy, bo po alkoholu przestajemy być sobą. Jakie mogą być konsekwencje upojenia alkoholowego? Brak hamulców może prowadzić do złych decyzji moralnych, ale także łamania prawa i narażania życia i zdrowia. Pijana osoba podejmuje ryzykowne i nieprzewidywalne decyzje, za które ubezpieczyciel nie chce odpowiadać w ramach podstawowej polisy. Pijesz na umór? Klauzula alkoholowa na wakacjach to twój must have.
Póki trzeźwy, póty przytomny, więc czytaj regulaminy. Klauzula alkoholowa również może mieć swoje limity
Czy za złamanie nogi na wakacjach za granicą dostaniemy odszkodowanie? Jeśli ubezpieczony był pod wpływem alkoholu, to może pojawić się problem. Oczywiście, można powoływać się na fakt, że stan upojenia nie miał wpływu na zdarzenie. A co, jeśli miał? Dlatego 85 proc. Polaków poza standardową polisą wykupuje tak zwaną klauzulę alkoholową. I myślą, że mogą robić co chcą. Wyjście naprzeciw niewylewającym za kołnierz Polakom nie oznacza braku warunków, które należy spełnić.
Klauzula alkoholowa to rozszerzenie ubezpieczenia, dzięki któremu wzrasta szansa na odszkodowanie, nawet jeśli w trakcie zdarzenia byliśmy "pod wpływem". Jednak nie każdy wie, że przed zakupem polisy warto sprawdzić, czy ubezpieczyciel nie wprowadził limitów spożycia alkoholu. Niektóre towarzystwa zamieszczają w regulaminie zapis, że poziom alkoholu we krwi nie może przekroczyć np. 0,5 promila. Dla wielu Polaków to śniadaniowa dawka alkoholu, którą pochłaniają przy dwóch pierwszych piwach. Przekroczenie tego poziomu może skutkować odmową wypłaty odszkodowania. Niestety, turyści rzadko zapoznają się z regulaminami, nawet jeśli celowo je wykupują. Klauzula alkoholowa może uchronić miłośnika trunków od ponoszenia przykrych konsekwencji, ale to też nie wytrych na bezkarne łamanie prawa. Zdrowy rozsądek kosztuje najmniej, a zarazem jest najcenniejszy.
zobacz więcej:
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński
30.06.2025 20:19, Rafał Chabasiński
30.06.2025 16:17, Rafał Chabasiński
30.06.2025 15:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 13:30, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 12:55, Mateusz Krakowski
30.06.2025 11:32, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 10:57, Mariusz Lewandowski
30.06.2025 10:51, Rafał Chabasiński
30.06.2025 10:12, Katarzyna Zuba
30.06.2025 9:17, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 8:30, Rafał Chabasiński
30.06.2025 8:07, Edyta Wara-Wąsowska
30.06.2025 7:02, Aleksandra Smusz
30.06.2025 5:57, Rafał Chabasiński
29.06.2025 18:00, Rafał Chabasiński
29.06.2025 14:36, Miłosz Magrzyk
29.06.2025 12:35, Joanna Świba
29.06.2025 10:32, Miłosz Magrzyk