Mamy 48h na odbiór, ale w praktyce nieraz dłużej
Jedna z podstawowych zasad działania paczkomatów InPostu polega na tym, że przesyłka czeka w urządzeniu przez 48 godzin. Czas ten określony jest precyzyjnie. Stąd w sms-ie lub w aplikacji możemy przeczytać, że wypada np. w najbliższą środę o 14:45.
Niektórych nurtuje to, co dzieje się z paczką, jeśli nie odbierzemy jej na czas. Otóż niezależnie od wskazanej godziny w praktyce przesyłka czeka na nas po prostu do momentu, gdy kurier nie wyciągnie jej z urządzenia.
Może więc być dostępna dłużej, zwłaszcza kiedy czas jej odbioru wypada w sobotę. Biorąc pod uwagę to, że sporo dostawców nie pracuje w weekendy, istnieje nawet szansa, że taką paczkę odbierzemy jeszcze w poniedziałek wczesnym rankiem.
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
Tego jednak nigdy nie możemy być pewni. Jeśli nie chcemy ryzykować, możemy dopłacić przez aplikację InPost Mobile 7,99 zł. Wówczas paczka będzie na nas czekać kolejne 24h.
Nieodebrana przesyłka wraca do nadawcy, ale można próbować ją zatrzymać
Kiedy kurier zabierze paczkę z urządzenia i szybko się w tej sprawie zorientujemy, czasem na infolinii da się poprosić o jej ponowne nieodpłatne umieszczenie w maszynie. Możliwość spełnienia takiej prośby i związana z tym decyzja zależy jednak od konkretnego oddziału. Usługa ta nie jest gwarantowana.
A co jeśli to my nadaliśmy do kogoś przesyłkę i ktoś jej nie odebrał? Ano wraca ona do nas: do automatu, w którym ją nadaliśmy.
Ciekawe są też paczkomaty InDoor, czyli takie, które znajdują się wewnątrz budynków
Jeśli nie ma do nich całodobowego dostępu, to przesyłki można odbierać aż przez 72h. W skali całej Polski nie występuje ich zbyt wiele.
W dużych miastach można je jednak spotkać w biurowcach czy w galeriach handlowych. Paczkomaty InDoor mogą stanowić wygodne rozwiązanie np. podczas nadawania przesyłek w trudnych warunkach atmosferycznych.
Wybór nieodpowiedniego gabarytu i przepełnienie urządzenia
Niektórzy zastanawiają się też nad tym, co dzieje się w sytuacjach, gdy nadając paczkę, z rozpędu wybierzemy np. skrytkę A, później uświadamiając sobie dopiero, że odpowiednia byłaby B czy C.
Otóż taką etykietę/numer nadania można anulować, otrzymując zwrot pieniędzy. Potem wystarczy wykonać procedurę od nowa.
W okresie świątecznym paczkomaty bywają przepełnione. Wówczas przesyłka może trafić do pobliskiego urządzenia lub być dostępna do odbioru bezpośrednio z samochodu kuriera czekającego przy maszynie. Oczywiście o takiej sytuacji zostaniemy poinformowani.
Firma InPost potrafi zresztą ograniczyć tego rodzaju okoliczności do minimum, aktywizując klientów do szybszego odbioru przesyłek.
Niektórzy przywołują swoje doświadczenia z zabawnymi powiadomieniami. Swego czasu jeden z typów wiadomości miał dotyczyć marznącej paczuchy, proszącej o to, aby jak najszybciej po nią przyjść.