Zapewne wielu z nas nigdy w sądzie nie było. Możliwe, że również wielu nigdy tam nie trafi. Natomiast, gdy okaże się, że dostaniemy wezwanie, którego treść zobowiąże nas do osobistego stawiennictwa powinniśmy wiedzieć jak należy ubrać się do sądu by nie narazić się na niespodziewane wydatki.
Wybierając się do sądu powinniśmy pamiętać, aby strój, który chcemy założyć korelował z powagą instytucji w której będziemy. Na nasze wybory wpływu nie powinna mieć pogoda. Wysokie temperatury za oknem nie są powodem, abyśmy mogli czuć się usprawiedliwieni wybierając sportowy strój, sandały, czy krótkie spodenki.
Pamiętajmy o tym, że każdy sąd jest poważną oraz doniosłą instytucją. Zapewne jedną z nielicznych jakie w tym kraju się ostały, zważywszy na fakt, że rodzimi posłowie w sejmowych ławach raczą się sałatkami oraz zdejmują buty. Dołóżmy zatem starań i podczas kolejnej wizyty w sądzie ubierzmy się właściwie. Nie tylko z uwagi na estetyczne standardy, lecz także w celu uniknięcia kary grzywny.
Zgodnie z treścią art. 49 § 1. ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych – w razie naruszenia powagi, spokoju lub porządku czynności sądowych albo ubliżenia sądowi, innemu organowi państwowemu lub osobom biorącym udział w sprawie, sąd może ukarać winnego karą porządkową grzywny w wysokości do 3000 złotych lub karą pozbawienia wolności do czternastu dni; osobie pozbawionej wolności, w tym także tymczasowo aresztowanej, można wymierzyć karę przewidzianą w przepisach o wykonywaniu kary pozbawienia wolności albo w przepisach o wykonywaniu tymczasowego aresztowania.
Jak ubrać się do sądu?
Równocześnie, nie istnieje przepis, którego treść nakładałaby obowiązek występowania w konkretnym stroju. Natomiast, wskazany powyżej art. 49 § 1. umożliwia sędziom upomnienie tych, którzy swoim strojem wykazują brak szacunku dla wymiaru sprawiedliwości.
Należy podkreślić, że strój, który przywdziewamy może być elementem godzącym w powagę sądu. Tym samym, wybierając się do sądu należy powstrzymać się przed zakładaniem sportowych, odważnych lub ekstrawaganckich ubrań. W rzeczywistości nie oznacza to, że musimy ubierać się w smoking czy surdut. Nasz strój ma korelować z powagą miejsca oraz instytucji, w której się znajdujemy. Zważywszy, że polskim sędziom daleko do konserwatyzmu ich anglosaskich odpowiedników i poza togą oraz łańcuchem nie zakładają charakterystycznej srebrzystej peruki. Jako, że nie jesteśmy serwisem specjalizującym się w tematyce modowej, to nie przedstawimy Wam szczegółowych wytycznych w zakresie właściwego stroju. Podkreślamy natomiast na co powinniście zwrócić uwagę oraz jakie konsekwencje mogą Was spotkać, gdy przed obliczem sądu zaprezentujecie się zbyt liberalnie.
Równocześnie, warto podkreślić, że strój w żadnym wymiarze nie determinuje człowieka. Może natomiast, szczególnie przy pierwszym spotkaniu wyrażać pewne cechy charakteru. Właściwie dobrany podkreśli wysoki poziom kultury osobistej oraz należytego szacunku jakim darzymy sąd.