„Kupię mieszkanie w tym bloku za gotówkę” – oto, co naprawdę kryje się za takimi ogłoszeniami

Gorące tematy Nieruchomości Dołącz do dyskusji (115)
„Kupię mieszkanie w tym bloku za gotówkę” – oto, co naprawdę kryje się za takimi ogłoszeniami

Ludzie coraz częściej znajdują w skrzynkach karteczki „Kupię mieszkanie w tym bloku za gotówkę”.

W skrzynkach na listy w wielu miejscowościach ludzie zaczęli znajdować karteczki z treścią podobną do „Kupię mieszkanie w tym bloku za gotówkę”. Karteczki bywają pisane ręcznie, czasem odbite na ksero lub wydrukowane. Czy to oznacza zmasowaną akcję poszukiwania lokum?

Temat poszukiwania mieszkań na masową skalę poruszyło Metro Warszawa, gdy jeden z mieszkańców Stolicy zaniepokoił się ilością podobnych ogłoszeń, które otrzymał on oraz jego sąsiedzi. Podobne ogłoszenia pojawiły się także ostatnio także w innych miastach.

Odręcznie napisane karteczki z sugestią, że ktoś, najczęściej para, poszukuje mieszkania w danej okolicy, bloku, domu. Dodatkowo smaczku całości nadaje dopisek, że lokal ma być kupiony za gotówkę, a podpisy to zwykle jedynie imiona i numer telefonu.

Wydawać by się mogło, że może to być jakiś przekręt, choćby naciąganie na telefony, których numer zbliżony jest do stacjonarnego z numerem kierunkowym. Bywało, że ludzie, dzwoniąc na takie numery, narażali się na wysokie koszty opłaty za połączenia z egzotycznymi krajami. Numery przypominały nasze, krajowe stacjonarne, rozpoczynające się „numerami kierunkowymi” miast.

Kupię mieszkanie w tym bloku za gotówkę

Tu jednakże w większości przypadków tak nie jest. Co zatem można usłyszeć, oddzwaniając na podane na karteluszkach numery telefonów? Zazwyczaj telefon odbiera uprzejma osoba i zadaje dokładne pytania. Najczęściej o metraż, ilość pomieszczeń, wysokość sufitów, wykończenie, księgę wieczystą, balkon, piwnicę, miejsce garażowe, etc. Pytań bywa sporo.

Redaktorzy Metro wykonali kilka telefonów pod numery umieszczone w ogłoszeniach. Dokonali śledztwa dziennikarskiego, które wykazało, że w większości przypadków są to ogłoszenia roznoszone przez pracowników agencji nieruchomości, którzy w taki sposób chcą stworzyć sobie bazy danych o mieszkaniach. Jeśli ktoś oddzwoni, to znaczy, że jest gotów pozbyć się lokalu.

W niektórych przypadkach nie kończy się na wpisaniu danych mieszkania do bazy danych, ale także wystawieniem ogłoszenia o chęci sprzedaży danego lokalu. Warto zastanowić się nad oddzwonieniem, jeśli nie chcemy pozbywać się swojego mieszkania lub domu. W przeciwnym przypadku może się okazać, że dane o nas i naszym mieszkaniu może posłużyć do tworzenia ogłoszenia, nękania telefonami od oferentów, albo i innych procederów, które nie zawsze mogą być zgodne z prawem.