Ludziom włosy wchodzą już do oczu i rząd musi coś z tym zrobić. Za 10 dni pójdziemy do fryzjera, kosmetyczki i galerii handlowej

Codzienne Zakupy Dołącz do dyskusji (542)
Ludziom włosy wchodzą już do oczu i rząd musi coś z tym zrobić. Za 10 dni pójdziemy do fryzjera, kosmetyczki i galerii handlowej

Bardzo możliwe, że nie widmo ekonomicznego kryzysu, a widok nieostrzyżonych, zarośniętych i rozczochranych ludzi na ulicach skłonił rząd do planowania wychodzenia z gospodarczego zamrożenia. Przed nami powolne łagodzenie zakazów. Już za 10 dni na nowo swoje podwoje otworzą zakłady fryzjerskie, kosmetyczne i galerie handlowe. Pod warunkiem, że przez Wielkanoc będziemy zachowywać się odpowiedzialnie.

Ograniczenia w poruszaniu się wprowadzane w związku z epidemią koronawirusa niezależnie od tego, jak słuszne nie są, nie mogą trwać w nieskończoność. Każdy dzień przymusowej kwarantanny to katastrofalne skutki dla naszej gospodarki. Ostatnie zapowiedzi członków rządu dają podstawy, żeby sądzić, że trwają prace nad planem wychodzenia z letargu. Z dużym prawdopodobieństwem można założyć, że pod koniec kwietnia czeka nas lekkie złagodzenie obostrzeń. Do założeń projektu dotarła redakcja rmf24.pl.

Warunkiem łagodzenia zakazów ma być oczywiście zachowanie obywateli podczas zbliżających się świąt Wielkanocnych. Jeżeli w najbliższych dniach nie zaobserwujemy nagłego wzrostu zachorowań, możemy powoli wracać do życia gospodarczego. Niestety moja dzisiejsza wizyta na jednym z gdańskich targowisk nie napawa nie optymizmem. Myślę, że około 90% klientów zdecydowanie zaliczała się do grupy seniorów, a spora część z nich za nic miała nawet podstawowe zasady bezpieczeństwa. Brak maseczek, rękawiczek czy należytych odstępów w kolejkach to tykająca bomba z opóźnionym zapłonem. Mam nadzieję, że mimo to plan rządu faktycznie wejdzie w życie w zapowiadanym terminie.

Za 10 dni pójdziemy do fryzjera, kosmetyczki i centrum handlowego

20 kwietnia rząd ma zacząć łagodzić gospodarcze obostrzenia. W pierwszej kolejności złagodzeniu ulegną zasady obowiązujące w sklepach, galeriach handlowych oraz zakładach fryzjerskich i kosmetycznych. Obecnie do sklepów może wejść trzy razy więcej osób, niż jest w nim kas. Nowe zasady mają uzależniać tę liczbę od ogólnej powierzchni obiektu. Otwarte zostaną również galerie handlowe. Według planu, do którego założeń dotarło rmf24.pl, będziemy mogli zrobić zakupy w sklepach odzieżowych. Wejście do nich ma być limitowane, ale te zasady jeszcze nie są znane. Prawdopodobne jest także przesunięcie godzin dla seniorów na wcześniejszą porę. Oczywiście obowiązkiem klientów będzie noszenie maseczek oraz rękawiczek.

Z ogromną ulgą można przyjąć także informacje, że prawdopodobnie zostaną otwarte zakłady fryzjerskie i kosmetyczne. Podobnie jak w przypadku sklepów, będzie mogła w nich przebywać ograniczona liczba klientów jednocześnie. Warunkiem otwarcia salonu ma być możliwość zapewnienia 2 metrów odległości pomiędzy klientami. Jeżeli łagodzenie zakazów nie spowoduje nagłego i niekontrolowanego wzrostu zachorowań, powinniśmy liczyć na możliwość odblokowywania kolejnych sektorów. To wszystko zależy od naszej odpowiedzialności.