Dnia 28.03.2019 roku Józef Lassota złożył interpelację poselską, skierowaną do Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji, poruszając w niej pośrednio legalność pomiarów prędkości. Poseł poprosił o interwencję w sprawie nierzetelnych pomiarów, które zdarzają się nader często. Odpowiedź resortu nie jest jednoznaczna.
Interpelacja poselska
W owej interpelacji poseł Józef Lassota zaznacza, iż z problemami z pewnymi miernikami prędkości (Iskra 1, Ultralyte LTI 20-20 100 LR i inne) boryka się naprawdę wiele ludzi, którzy przychodzą do jego biura poselskiego. Ponadto orzecznictwo (liczba uniewinnień w takich sprawach sukcesywnie wzrasta) wskazuje na wiele wątpliwości, związanych z rzetelnością pomiarów. Wiązka lasera, która służy do badania prędkości, nieraz odbija się nieodpowiednio, nierzadko pojawia się tzw. efekt ślizgu, a do wyniku w ogóle nie dolicza się błędu pomiaru, który stanowić może nawet kilka km/h.
Mając na uwadze wszelkie powyższe wątpliwości, ów poseł sformułował cztery pytania:
- Czy Pan Minister zamierza podjąć jakiekolwiek działania w powyższej sprawie, tak aby problem ewidentnie wadliwych ręcznych mierników prędkości został rozwiązany?
- Czy wszystkie ręczne mierniki prędkości używane obecnie przez służby porządkowe spełniają wymogi wynikające z rozporządzenia Ministra Gospodarki z dnia 17 lutego 2014 r. w sprawie wymagań, którym powinny odpowiadać przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym, oraz szczegółowego zakresu badań i sprawdzeń wykonywanych podczas prawnej kontroli metrologicznej tych przyrządów pomiarowych, Dz. U. 2014 poz. 281?
- Ile w 2018 r. zostało wystawionych mandatów karnych na podstawie pomiaru ręcznym miernikiem prędkości
- Dlaczego, pomimo wyroków sądowych MSWiA dalej wykorzystuje zawodny i podatny na zakwestionowanie system pomiaru prędkości?
W imieniu ministra w sprawie wypowiedział się sekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Wewnętrznych i Administracji — Jarosław Zieliński.
Odpowiedź resortu
Ministerstwo odpowiedziało, na podstawie stanowiska Komendy Głównej Policji, że wszystkie używane przez Policję przyrządy do pomiaru prędkości pojazdów w ruchu drogowym zostały dopuszczone do stosowania przez Główny Urząd Miar (GUM). Ów urząd, wydając decyzję, zagwarantował tym samym, iż zarówno konstrukcja, jak i metody pomiarowe, spełniają wszelkie wymagania.
Resort dodatkowo wskazuje, że 11 kwietnia 2018 roku powołany został Zespół do przeprowadzenia analizy wyroków uniewinniających w sprawach o przekroczenie dopuszczalnej prędkości przez kierujących pojazdami. Zespół ten miał na celu sprawdzenie przyczyn uniewinnień w takich właśnie sprawach
Z dokonanej przez Zespół analizy uzasadnień wyroków uniewinniających wynikło, że
żadne rozstrzygnięcie korzystne dla kierującego pojazdem nie było związane z niesprawnością techniczną przyrządu pomiarowego.
Ministerstwo podsumowało, że odsetek uniewinnień w sprawach, których przedmiotem jest przekroczenie prędkości, wynosi nie więcej niż 1%, przez co nie ma mowy o tendencji wzrostowej.
Legalność mierników prędkości
Wydaje się, że odpowiedzi, których udzieliło ministerstwo, są raczej wymijające. Co z tego, że urządzenia zostały dopuszczone do używania? Mało precyzyjne jest również stwierdzenie, że sprawy tego typu są marginalne. Warto jednak zauważyć, że zdecydowana większość takich spraw kończy się przyjęciem mandatu karnego przez kierowców, a tym samym uznaniem swojej winy i prawomocnego ukarania właśnie w takiej formie.
Mało który kierowca odmawia przyjęcia mandatu, przez co sprawa ma swój finał w sądzie. Legalność pomiarów prędkości wydaje się kwestionowana od dłuższego czasu, a niezależne testy nierzadko wykazują niedokładność, a czasami wręcz wadliwość tego typu urządzeń.
Miejmy nadzieję, że odpowiedź na interpelację poselską, nie oznacza, że temat ręcznych mierników prędkości zostanie zamknięty i odstawiony na półkę.