Rozgrywki Ligi Mistrzów to bez cienia wątpliwości najlepsze klubowe piłkarskie rozgrywki na świecie. Zarówno jeżeli chodzi o widowisko sportowe, jak i o potencjał marketingowy. O poziomie rozgrywek piłkarskich na starym kontynencie najlepiej świadczy fakt, że podczas rosyjskiego mundialu w fazie ćwierćfinałowej występowały tylko dwie drużyny spoza Europy. Obie zresztą swoją przygodę z turniejem zakończyły na tej fazie rozgrywek. Siłą rzeczy taki potencjał skutkuje ogromnymi zarobkami piłkarzy i najlepszych klubów. Nie inaczej jest, jeżeli chodzi o rozgrywki Ligi Mistrzów. Od sezonu 2018/2019 wchodzą w życie zmiany regulaminu turnieju, a pula nagród, jaką wygospodarowała UEFA, sięga 2 miliardów euro.

Okres 2018-2021 upłynie pod znakiem rekordowych premii za udział w tych elitarnych rozgrywkach. Począwszy od sezonu 2018/2019 zaczną obowiązywać nowe zasady podziału pieniędzy pomiędzy wszystkich uczestników. Zmiany dość kontrowersyjne, ponieważ zdecydowanie promują największe i najbogatsze kluby kosztem tych mniejszych. Skutkiem tego będzie to, że bogaci będą jeszcze bogatsi, a mniejsze ligi będą na zdecydowanie gorszej pozycji przy podziale.

W poprzednich sezonach rozgrywek pieniądze były dzielone pomiędzy klubami według trzech kategorii. Należały do nich premie za udział w rozgrywkach, premie za osiągnięte wyniki oraz market pool. Ta ostatnia kategoria to nic innego jak współczynnik atrakcyjności praw telewizyjnych i transmisji rozgrywek na dany rynek. To dość skomplikowane obliczenia, a bierze się w nich pod uwagę między innymi liczbę klubów z danej ligi, które biorą udział w Lidze Mistrzów. Im więcej zespołów z ligi, które osiągają jak najlepsze wyniki, tym lepiej. Zdecydowanie łatwiej wtedy przyciągnąć kibiców przed telewizory.

Od sezonu 2018/2019 do powyższych kategorii dochodzi czwarta, która budzi niemało kontrowersji. Kluby będą dostawać dodatkowe pieniądze w zależności od zajmowanego miejsca w historycznym rankingu UEFA. Każda z 32 drużyn biorących udział w turnieju, otrzyma odpowiednią do pozycji zajmowanej w rankingu liczbę udziałów "coefficient shares". Wartość każdego z nich została oszacowana na 1,108 mln euro. Drużyna zajmująca najniższą pozycję w rankingu otrzyma 1 udział, a ta okupująca najwyższą pozycję aż 32 udziały. Łatwo obliczyć, że dzięki temu Real Madryt otrzyma prawie 35,5 mln euro.

Aktualnie pierwsze miejsce w historycznym rankingu UEFA zajmuje oczywiście Real Madryt. Dalej jest FC Barcelona, Bayern Monachium, Atletico Madryt, Manchester United i Chelsea Londyn. Dla ciekawych - Legia Warszawa zajmuje 84 pozycję. Z polskich klubów dalej jest Lech Poznań (122), a Wisła Kraków aż 238.

Pula nagród w Lidze Mistrzów 2018/2019 przedstawia się następująco:

Premie za rezultaty:

Do powyższych kwot należy doliczyć premię za awansowanie do meczu o Super Puchar UEFA. W tym meczu grają zwycięzcy Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Za udział w meczu kluby zainkasują po 3,5 mln euro. Zwycięzca otrzyma o milion więcej, a zatem 4,5 mln euro.

Dla polskich klubów biorących udział w eliminacjach do Ligi Mistrzów najistotniejszy był podział puli nagród za udział w tej fazie rozgrywek. Na ten cel UEFA postanowiła przeznaczyć aż 107,5 mln euro do podziału na kluby. Każdy mistrz kraju za samo zwycięstwo swojej ligi i ostateczny brak awansu do fazy grupowej Ligi Mistrzów lub Ligi Europy otrzyma 260 tysięcy euro. Dodatkowe premie przewidziane są za udział w każdym z etapów eliminacji. Legia w Lidze Mistrzów miała szanse zarobić ogromne pieniądze. Niestety po blamażu w eliminacjach nasz mistrz kraju odpadł już w drugiej rundzie kwalifikacyjnej. Łatwo sprawdzić, jakie pieniądze trafią do klubowej kasy, a jakie przeszły im koło nosa.

Te premie nie zostaną wypłacone w przypadku awansu do ostatniej fazy play-off, w związku z tym, że zwycięzcy otrzymają premie za awans odpowiednio do Ligi Mistrzów i Ligi Europy. Dodatkowa pula nagród dla 6 drużyn, które odpadną w fazie play-off, wynosi 30 mln euro, co w sumie daje po 5 milionów na klub.

Niestety wszystkie polskie drużyny z kretesem odpadły z eliminacji nie tylko do Ligi Mistrzów, ale także Ligi Europy. Rozgrywek tylko nieco mniej prestiżowych. W końcu w Europie nie ma już słabych drużyn (poza polskimi klubami). Poza rozgoryczeniem tysięcy kibiców, to oznacza również ogromne straty finansowe dla naszej piłki. W Lidze Europy pula nagród jest co prawda nieco mniejsza, niż w Lidze Mistrzów, ale wciąż bardzo atrakcyjne.

Każda z 48 drużyn, która zakwalifikuje się do głównej fazy turnieju otrzyma 2,92 milionów euro. Podobnie jak w przypadku Ligi Mistrzów, kolejne nagrody są gwarantowane za zwycięstwa, remisy i awanse do kolejnych etapów rozgrywek. Finaliści Ligi Europy otrzymają po 4,5 mln euro, natomiast zwycięzca finałowego meczu otrzyma dodatkowe 4 miliony euro.

Od nowego sezonu 2018/2019 Liga Mistrzów UEFA i Liga Europy UEFA będą dostępne w Grupie Polsat. Dzięki wyjątkowej ofercie telewizyjnej Cyfrowego Polsatu fani najlepszych klubowych rozgrywek piłkarskich będą mogli oglądać po raz pierwszy w Polsce wszystkie mecze Ligi Mistrzów UEFA na żywo oraz spotkania Ligi Europy UEFA. Wszystko to w ramach pakietu Polsat Sport Premium – na nowych kanałach Polsat Sport Premium 1 i Polsat Sport Premium 2 w jakości Super HD oraz w czterech serwisach telewizyjnych premium. Łącznie przez 3 lata w ofercie Telewizji Polsat, platformy Cyfrowy Polsat, sieci Plus i IPLI będzie można zobaczyć ponad 1000 meczów. Szczegóły można znaleźć tutaj: http://cyfrowypolsat.pl/uefa, http://www.plus.pl/mistrzowska-oferta