Być może Polacy zaczną jeść mięso z próbówki

Zdrowie Dołącz do dyskusji
Być może Polacy zaczną jeść mięso z próbówki

Francuski start-up Gourmey zdobył się na historyczny krok. Złożył pierwszy w Unii Europejskiej wniosek o zezwolenie na sprzedaż mięsa hodowanego komórkowo. To nic innego jak tzw. mięso z probówki. Konkretnie firma stara się na razie o dopuszczenie do obrotu swojego produktu, którym jest foie gras (pasztet produkowany ze stłuszczonych wątróbek kaczych i gęsich), wytwarzanego w warunkach laboratoryjnych. Czy mięso z probówki podbije UE?

Wniosek trafił do Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności (EFSA). Ten szczegółowo oceni produkt pod kątem bezpieczeństwa i wartości odżywczej.

Mięso z próbówki popierają zwłaszcza ludzie, którym zależy na byciu eko

Technologia produkcji mięsa hodowanego komórkowo polega na wytwarzaniu tkanek mięsnych w kontrolowanych warunkach laboratoryjnych, z wykorzystaniem komórek zwierzęcych. Proces przebiega w specjalnych fermentorach przypominających te używane w browarnictwie. Dzięki tej technologii można produkować mięso bez konieczności masowego uboju.

Zwolennicy technologii mięsa hodowanego komórkowo podkreślają jej potencjalne korzyści dla środowiska. Łącznie ze zmniejszeniem zanieczyszczenia powietrza oraz obniżeniem zużycia wody. Odpowiednio o ponad 90 proc. i o przeszło 60 proc. w porównaniu z tradycyjną hodowlą. Technologia mięsa hodowanego komórkowo może zwiększyć bezpieczeństwo żywnościowe Europy poprzez zmniejszenie zależności od importu pasz i otworzyć pole do produkcji mięsa ze zdrowszymi tłuszczami.

Unia Europejska, nawet jeśli dopuści do spożycia mięso z próbówki, to i tak nie będzie pionierem

Unia Europejska jest ostatnimi czasy kulinarnie znana z promowania robaków do jedzenia, jednak już na pewno nie będzie pionierem w dziedzinie mięsa hodowanego komórkowo. Już w 2023 roku dwa produkty z kurczaka hodowanego komórkowo zostały zatwierdzone do sprzedaży w Stanach Zjednoczonych. Singapur jako pierwszy na świecie dopuścił mięso komórkowe do obrotu już w 2020 roku.

Gourmey nie ogranicza się tylko do rynku europejskiego. Równolegle firma złożyła wnioski o dopuszczenie swojego produktu do obrotu w Wielkiej Brytanii, Szwajcarii, Singapurze i Stanach Zjednoczonych.

Czeka nas kilkanaście miesięcy niepewności, a później…

EFSA będzie rozpatrywała wniosek przez co najmniej 18 miesięcy. Na proces zatwierdzania produktu składają się oprócz oceny bezpieczeństwa i wartości odżywczej również potencjalne skutki społeczne i gospodarcze wprowadzenia na rynek tego typu żywności. W przypadku pozytywnej decyzji mięso komórkowe będzie można sprzedawać we wszystkich krajach członkowskich UE.

Według badań przeprowadzonych przez YouGov na zlecenie Good Food Institute Europe 56 proc. Polaków uważa, że mięso hodowane komórkowo powinno być dostępne dla konsumentów, jeśli przejdzie ocenę unijnych organów regulujących bezpieczeństwo żywności. To wskazuje na rosnące zainteresowanie i akceptację społeczną dla nowych technologii w produkcji żywności.