Zimne, brudne, zawilgocone. W takich warunkach mieszka wielu Polaków

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Zimne, brudne, zawilgocone. W takich warunkach mieszka wielu Polaków

Europejskie budynki wciąż pozostają w tyle, jeśli chodzi o efektywność energetyczną i zdrowe warunki życia. Budynki generują aż 43 proc. zużycia energii w UE i odpowiadają za 35 proc. emisji gazów cieplarnianych związanych z tym zużyciem. Mieszkania Polaków często nie spełniają podstawowych standardów.

Z „Barometru zdrowych budynków” wynika, że aż 70 proc. polskich budynków jest nieefektywnych energetycznie, a 15 proc. z nich to obiekty o najgorszym możliwym standardzie. Konsekwencje tego problemu odczuwa aż 40 proc. polskich gospodarstw domowych. Blisko 1,5 miliona Polaków nie może zapewnić sobie odpowiedniego komfortu cieplnego, ponad 4,2 miliona żyje w zawilgoconych mieszkaniach. Dodatkowym problemem jest hałas w mieszkaniach. Nadmierna ekspozycja na dźwięki dotyczy niemal 5 milionów Polaków. Na dokładkę 1,5 miliona osób mieszka w domach z niewystarczającym dostępem do światła dziennego.

Syndrom chorych budynków to problem trapiący mieszkania Polaków

Według Aleksandry Stępniak z VELUX Polska aż 9,4 mln Polaków doświadcza tzw. syndromu chorych budynków. Innymi słowy, mieszka w domach, które nie zapewniają lokatorom odpowiedniej temperatury – są przegrzane lub wyziębione. Nie mają również wystarczającej wentylacji, a do tego są bardzo hałaśliwe. Z tego biorą się konsekwencje dla zdrowia, począwszy od problemów z oddychaniem, przez bóle głowy, po alergie i choroby skóry. W UE aż jedna czwarta ludzi mieszka w budynkach z niską jakością powietrza.

Tymczasem zdrowe budynki powinny być normą, a nie luksusem. Takie obiekty zapewniają dostęp do światła dziennego, posiadają wentylację hybrydową (mechaniczną zimą i naturalną w okresach przejściowych) oraz systemy automatycznej kontroli temperatury i przesłony na oknach, które zapobiegają przegrzewaniu się pomieszczeń.

Receptą na poprawę sytuacji ma być unijna dyrektywa EPBD w sprawie charakterystyki energetycznej budynków

Zgodnie z nowymi przepisami, od 2030 roku wszystkie nowo powstające budynki mają być zeroemisyjne, dostosowane do współpracy z odnawialnymi źródłami energii.

Modernizacja budynków to także ogromna szansa na rozwój gospodarczy. Z raportu wynika, że w całej Unii Europejskiej dzięki takim działaniom można by tworzyć od 200 do 500 tys. nowych miejsc pracy rocznie, a w samej Polsce 100 tys. miejsc pracy bezpośrednich oraz 200 tys. pośrednich. Korzyści ekonomiczne związane z poprawą klimatu wewnętrznego budynków mogłyby w naszym kraju do 2050 roku opiewać na nawet 17 mld euro.

Zdrowe, efektywne energetycznie budynki nie tylko poprawią jakość życia, ale także obniżą koszty opieki zdrowotnej i zwiększą wydajność pracy. Aby jednak zmiany zaszły na szeroką skalę, potrzebne są spójne działania rządowe, międzyresortowa współpraca oraz skuteczne mechanizmy wsparcia finansowego i doradczego.