Mieszkania w Polsce. W niektórych miastach zaczynają się pojawiać okazje, a w innych łzy

Nieruchomości Dołącz do dyskusji
Mieszkania w Polsce. W niektórych miastach zaczynają się pojawiać okazje, a w innych łzy

W maju 2024 roku rynek nowych mieszkań w Polsce przyniósł interesujące zmiany i stabilizacje cen, jak wynika ze wstępnych danych BIG DATA RynekPierwotny.pl. Warszawa, Łódź, Poznań oraz miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii doświadczyły stabilizacji średniej ceny metra kwadratowego nowych mieszkań, podczas gdy Kraków, Wrocław i Trójmiasto odnotowały wzrost cen.

W Warszawie, według Marka Wielgo, eksperta portalu RynekPierwotny.pl, średnia cena metra kwadratowego mieszkań utrzymała się drugi miesiąc z rzędu na stałym poziomie, co oznacza długo oczekiwaną stabilizację. W maju warszawscy deweloperzy wprowadzili na rynek niemal 2 tysiące mieszkań, z których wiele mieściło się w segmencie popularnym, z ceną poniżej 16 tys. zł za metr kwadratowy.

Podobną stabilizację cen obserwuje się w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii, gdzie średnia cena metra kwadratowego mieszkań utrzymuje się na poziomie 10,6 tys. zł już od trzech miesięcy. Od grudnia ubiegłego roku ceny w tej metropolii wzrosły jedynie o 1%, co jest najniższym wzrostem wśród wszystkich analizowanych metropolii.

Poznań, ech. Mimo wyhamowania wzrostu cen w maju, to jednak stolica Wielkopolski pozostaje liderem tegorocznych podwyżek cen. Od początku roku średnia cena metra kwadratowego wzrosła tam aż o 7%. We Wrocławiu i Krakowie ceny nowych mieszkań wzrosły o 6%, a w Łodzi o 5%. Trójmiasto odnotowało wzrost o 2%.

Drożeją aż strach patrzeć

Warto zwrócić uwagę, że w miastach takich jak Wrocław, Łódź, Poznań oraz w miastach Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii średnia cena metra kwadratowego wzrosła bardziej niż w analogicznym okresie poprzedniego roku. Sytuacja na rynku mieszkaniowym pozostaje jednak dynamiczna i zmiany cen mogą występować w skali miesiąca w zależności od wprowadzenia na rynek nowych ofert mieszkań o różnych cenach.

Przykładem takich wahań cen są Wrocław i Trójmiasto. W maju we Wrocławiu średnia cena metra kwadratowego wzrosła o 3% z powodu wprowadzenia na rynek droższych mieszkań, średnio po 17,3 tys. zł za metr kwadratowy. W Trójmieście średnia cena nowych mieszkań wzrosła o 2% w maju, osiągając niemal 15,3 tys. zł za metr kwadratowy.

Struktura cenowa mieszkań dostępnych w ofercie deweloperów ukazuje rosnący trend cen. W Poznaniu udział mieszkań z ceną nieprzekraczającą 10 tys. zł za metr kwadratowy spadł z niemal 20% do 10% w ciągu pięciu miesięcy. W Wrocławiu ten odsetek spadł z 14% do 4%, a w Krakowie takich mieszkań praktycznie już nie ma. W Warszawie znalezienie mieszkań w tym przedziale cenowym graniczy z cudem.

Łódź oraz miasta Górnośląsko-Zagłębiowskiej Metropolii pozostają miejscami, gdzie można jeszcze znaleźć mieszkania z ceną poniżej 9 tys. zł za metr kwadratowy, choć i tam oferta się kurczy.

Jak więc widać, Polska pod względem cen mieszkań jest rynkiem bardzo niejednolitym. W niektórych miastach pojawiają się okazje, a w innych łzy.