Zadłużenie mieszkańców lokali komunalnych w Polsce jest olbrzymie. Cierpią na tym samorządy, gdyż często z niewypłacalnymi najemcami nie mają co zrobić. Cierpią na tym również osoby, które na mieszkanie komunalne czekają i chcą za niego normalnie zapłacić. Z ciekawą inicjatywą wyszedł Olsztyn, który daje możliwość odpracowania długu. Stawki są całkiem dobre – oferują 30 złotych za godzinę pracy!
Gigantyczne długi w mieszkaniach komunalnych
Mieszkanie komunalne to szansa na godne warunki życia dla rodzin z niskimi dochodami, które wcześniej mieszkały w złych warunkach i które nie mają prawa do innego lokalu. Przyznanie mieszkania komunalnego to zwykle duże ułatwienie – opłaty nie są wygórowane, a warunki przyzwoite. Niestety, nie wszyscy mieszkanie komunalne doceniają.
Gminy borykają się z problemem ogromnego zadłużenia mieszkańców mieszkań komunalnych. Przeciętne zadłużenie w mieszkaniach komunalnych na koniec 2023 roku wynosiło około 12 tysięcy złotych (średnie zadłużenie na jedno mieszkanie), co łącznie dawało kwotę 4,3 miliarda złotych. To gigantyczne pieniądze, które gminy mogłyby przeznaczyć na budowę nowych lokali, czy też remonty dróg.
Ciężko pozbyć się niepłacącego lokatora z mieszkania komunalnego
Jeżeli osoby zamieszkujące mieszkanie komunalne nie płacą, gmina może wystąpić z pozwem o zapłatę. Sprawa trafia do sądu, a sąd nakazuje uregulowanie zaległości. Ściągnięcie należności z dłużników odbywa się wtedy przy pomocy komornika, jednak często jest nieskuteczne. Dłużnicy nie mają aktywów, nie ma więc nic, z czego można przeprowadzić egzekucję.
Inną drogą jest eksmisja lokatora. Gmina ma możliwość złożenia wniosku o eksmisję w momencie, gdy mieszkaniec zalega z czynszem za przynajmniej 3 miesiące. To jednak skomplikowana i długotrwała procedura, gdyż najemca podlega ustawie o ochronie praw lokatorów. Skoro warunkiem otrzymania mieszkania komunalnego jest brak tytułu prawnego do innej nieruchomości, gmina staje przed sporym wyzwaniem. Mieszkańców nie można bowiem wyrzucić na przysłowiowy bruk i trzeba zapewnić im lokal socjalny.
Nie płacisz za mieszkanie komunalne? W Olsztynie możesz odpracować dług
Niepłacący lokatorzy mieszkań komunalnych to dla samorządów prawdziwe utrapienie. Z ciekawą inicjatywą w tym zakresie wyszedł Zakład Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie (ZLiBK), który daje najemcom możliwość odpracowania długu. Jak poinformował w komunikacie:
Zakład Lokali i Budynków Komunalnych w Olsztynie informuje, że istnieje możliwość odpracowania zadłużenia czynszowego wobec Gminy poprzez świadczenie pracy na jej rzecz (świadczenie niepieniężne). Wartość świadczonej pracy jest ustalana jako iloczyn rzeczywistego czasu pracy oraz stawki w wysokości 30 zł za godzinę. Oznacza to, że za każdą przepracowaną godzinę na rzecz Gminy, wartość Państwa pracy wynosi 30 zł, która zostanie odjęta od kwoty zadłużenia czynszowego. Na przykład, przepracowanie 7 godzin spowoduje zmniejszenie zadłużenia o 210 zł (7 godzin x 30 zł/h).
Mieszkańcom, którzy zdecydują się na tę formę uregulowania należności, powierzone zostaną zadania takie jak prace porządkowe, prace eksploatacyjne, remonty, sprzątanie, czy przeprowadzenie odpowiednich napraw. Wszystko zależy od umiejętności osoby, która chce w ten sposób odpracować swój dług.
Olsztyn daje szansę wszystkim, którzy chcą pracować
ZLiBK w Olsztynie jak widać wyszedł z założenia, że być może część osób chce płacić, jednak nie ma możliwości podjęcia zatrudnienia, lub też ich wypłata nie pozwala na zaspokojenie bieżących potrzeb. Szansa na odpracowanie długu jest więc deską ratunkową dla wszystkich, którzy pracy się nie boją.
Warto zwrócić uwagę na koszty najmu mieszkania komunalnego. Zgodnie z zarządzeniem Prezydenta Olsztyna z 11 czerwca 2024 roku, stawka czynszu za 1m2 mieszkania komunalnego wynosi 7,54 zł. Kwota ta może być obniżona lub podwyższona w związku z różnymi czynnikami, jednak przyjmując (dla równego rachunku) kwotę bazową w wysokości 8 zł, łatwo policzyć, że za czynsz w mieszkaniu po powierzchni 60 m2 lokator zapłaci 480 złotych. Wystarczy więc, że chcąc odpracować swój dług, będzie wykonywał powierzone mu zadania przez 16 godzin miesięcznie i pokryje w ten sposób koszty miesięcznego czynszu.
To bardzo dobre rozwiązanie dla obu stron. Mieszkańcy lokali komunalnych mogą odpracować zadłużenie za przyzwoitą stawkę, zaś ZLiBK może zrezygnować z zatrudniania osób do sprzątania, czy plac naprawczych w swoich budynkach. Być może takie rozwiązanie powinno być wdrożone we wszystkich miejscowościach. Wtedy z długami zostaną tylko osoby pokroju Ferdynanda Kiepskiego, które pracy nie podejmują z przekonania.