Pilnuj kierowników w swojej firmie. To ty odpowiadasz za ich mobbing

Firma Praca Dołącz do dyskusji
Pilnuj kierowników w swojej firmie. To ty odpowiadasz za ich mobbing

Mobbing w firmie stanowi poważny problem dla samego przedsiębiorcy. Dzieje się tak nawet wtedy, gdy dopuszcza się go ktoś inny, na przykład kierownik zarządzający jakąś grupą pracowników. Nie chodzi mi nawet o to, że mamy do czynienia z przestępstwem. Po prostu koniec końców to na pracodawcy ostatecznie ciąży odpowiedzialność odszkodowawcza.

Poniżanie i ośmieszanie pracowników zasługuje nie tylko na pogardę, ale także na odpowiedzialność karną

Nie da się ukryć, że mobbing to zjawisko zasługujące na szczególne potępienie. Mamy w końcu do czynienia z działaniem wprost nastawionym na upokorzenie drugiego człowieka. Jakby tego było mało, sprawca wykorzystuje do tego stosunek zależności pomiędzy pracownikiem a pracodawcą. Warto jednak zauważyć, że mobberem wcale nie musi być sam przedsiębiorca. W końcu nierzadką praktyką jest wyznaczanie osoby zarządzającej jakimś zespołem pracowników. Nie każdy zdaje sobie sprawę z tego, że taki kierownik może narobić szkód nie tylko sobie, ale i swojemu pracodawcy.

W tym momencie warto zacząć od przytoczenia definicji mobbingu, która wydaje się mimo wszystko dość ograniczająca zastosowanie mechanizmów chroniących pracownika. Znajdziemy ją w art. 94³ kodeksu pracy. Co szczególnie ważne: przepis ten ulokowany jest w dziale 4 i rozdziale I ustawy, który to reguluje obowiązki pracodawcy wobec pracowników.

§  1.  Pracodawca jest obowiązany przeciwdziałać mobbingowi.
§  2.  Mobbing oznacza działania lub zachowania dotyczące pracownika lub skierowane przeciwko pracownikowi, polegające na uporczywym i długotrwałym nękaniu lub zastraszaniu pracownika, wywołujące u niego zaniżoną ocenę przydatności zawodowej, powodujące lub mające na celu poniżenie lub ośmieszenie pracownika, izolowanie go lub wyeliminowanie z zespołu współpracowników.
§  3.  Pracownik, u którego mobbing wywołał rozstrój zdrowia, może dochodzić od pracodawcy odpowiedniej sumy tytułem zadośćuczynienia pieniężnego za doznaną krzywdę.
§  4.  Pracownik, który doznał mobbingu lub wskutek mobbingu rozwiązał umowę o pracę, ma prawo dochodzić od pracodawcy odszkodowania w wysokości nie niższej niż minimalne wynagrodzenie za pracę, ustalane na podstawie odrębnych przepisów.
§  5.  Oświadczenie pracownika o rozwiązaniu umowy o pracę powinno nastąpić na piśmie z podaniem przyczyny, o której mowa w § 2, uzasadniającej rozwiązanie umowy.

Już w tym momencie możemy zauważyć kilka interesujących implikacji. Przeciwdziałanie mobbingowi stanowi obowiązek pracodawcy. Jeśli ktoś łudzi się, że nie jest on jednym z tych podstawowych obowiązków, to zachęcam do zapoznania się z art. 94 pkt 10) k.p. Pracodawca jest także zobowiązany do „wpływać na kształtowanie w zakładzie pracy zasad współżycia społecznego.”

Mobbing w firmie to poważny problem także dla przedsiębiorcy, który nie panuje nad swoją kadrą zarządzającą

Chyba nikt nie jest w stanie uargumentować, w jaki sposób „poniżenie lub ośmieszenie pracownika” albo jego „długotrwałe nękanie lub zastraszanie” mieści się w granicach zasad współżycia społecznego. To jednak nie koniec. Dlaczego użyłem słowa „sprawca”? Tak się składa, że złośliwe lub uporczywe naruszanie praw pracownika wynikających ze stosunku pracy to przestępstwo. Działanie takie wypełnia przesłanki zastosowania art. 218 kodeksu karnego. Grozi za nie grzywna, ograniczenie wolności, albo do 2 lat w więzieniu.

Wróćmy jednak do relacji pomiędzy pracownikiem, pracodawcą i wyznaczonym przez niego kierownikiem. Ten ostatni za uskuteczniany przez siebie mobbing może odpowiadać karnie. Warto jednak zauważyć, że zacytowany wyżej przepis kodeksu karnego odnosi się nie do faktycznego sprawcy mobbingu, ale do pracodawcy. To on na przeciwdziałać mobbingowi i to on będzie wypłacać odszkodowanie za zachowanie swojego reprezentanta wśród pracowników.

Poszkodowanemu pracownikowi przysługuje oczywiście prawo do rozwiązania umowy bez wypowiedzenia z winy pracodawcy. W takim przypadku odszkodowanie za mobbing nie może być niższe od aktualnej wysokości najniższej krajowej. W 2025 roku wskaźnik ten wynosi 4666 zł. Przy czym warto pamiętać, że zgodnie z art. 55 §1¹ pracownikowi przysługuje odszkodowanie w wysokości wynagrodzenia za okres wypowiedzenia. Warto jednocześnie zauważyć, że przepisy kodeksu pracy nie uzależniają jednakże prawa do domagania się odszkodowania od zwolnienia się przez pokrzywdzonego pracownika z pracy.

Kolejną szkodą ponoszoną przez przedsiębiorcę jest ta wizerunkowa. Mobbing w firmie skutecznie zniechęca potencjalnych pracowników do szukania pracy w przedsiębiorstwie, które przyzwala na takie ekscesy ze strony kadry zarządzającej. W sytuacji, gdy bezrobocie jest stosunkowo niskie, a przedsiębiorstwa cały czas poszukują wykwalifikowanych pracowników, straty mogą być wyższe, niż by się wydawało na pierwszy rzut oka.

Wnioski nasuwają się same. Rozsądny przedsiębiorca nie będzie tolerował niewłaściwego zachowania ze strony kadry zarządzającej w swojej firmie ani ignorował sygnałów ze strony pracowników. Jeżeli kogoś nie przekonują argumenty natury etycznej, to pozostaje czysty rachunek zysków i strat.