Kogo dotyczy ten problem? W dużej mierze osób zarabiających powyżej 9 tys. zł miesięcznie.
Mobbing w pracy to nie zawsze tylko głośne krzyki przy współpracownikach
Mniej bezpośrednie formy mobbingu są równie szkodliwe co bardziej oczywiste przejawy agresji. 15,5 proc. respondentów doświadczyło obmawiania i rozsiewania plotek na ich temat. 14,9 proc. badanych zgłosiło jako formę mobbingu przezwiska i upokarzające wyrażenia kierowane w ich stronę, podczas gdy 13,7 proc. przydzielano bezsensowne zadania być może w formie zdeprecjonowania wartości ich pracy. 11,1 proc. respondentów było nękanych w pracy i poza godzinami pracy, np. przez telefon.
Im więcej zarabiasz, tym częściej będziesz atakowany, obśmiewany i wyzywany
Wyniki raportu wskazują, że osoby z wyższymi wynagrodzeniami często stają się ofiarami mobbingu. Tak, również na dobrze opłacanych jak na polskie standardy stanowiskach, przy zarobkach powyżej 9 tys. zł na miesiąc, można natrafić na toksyczne środowisko pracy. Chociaż wysokie zarobki, owszem, kojarzą się z prestiżem i benefitami, to w rzeczywistości bardzo często są okupione również większą presją i stresem. Emocje próbują znaleźć ujście i często ofiarami padają właśnie podwładni.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Krzyk, przekleństwa i wyzwiska, z którymi spotkało się 21,4 proc. badanych, są wyraźnym sygnałem zwiastującym, że w różnych skupiskach wcale nie tak rzadko pojawiają się niezdrowe normy relacji i to na ekstremalnym poziomie. Od tego gorsze byłoby już chyba tylko znęcanie fizyczne. Na szczęście na taką formę mobbingu wskazało zaledwie 1,5 proc. respondentów.
Obok osób zarabiających powyżej 9 tys. zł również osoby z wykształceniem podstawowym lub gimnazjalnym oraz ci, którzy mieszkają w średniej wielkości miejscowościach, częściej padają ofiarami nękania w pracy. Tak więc, czynniki społeczno-ekonomiczno-demograficzne w kontekście prześladowania absolutnie nie są bez znaczenia.
Mężczyźni częściej doświadczają werbalnej agresji
Mężczyzn częściej dotyka agresja werbalna – 24,7 proc. w porównaniu do 18,5 proc. kobiet. To wynika z bardziej napastliwych norm komunikacyjnych w środowiskach zdominowanych przez panów.
Wyniki raportu „Młodzi Polacy w szponach mobbingu” wskazują na pilną potrzebę zmiany w zarządzaniu zasobami ludzkimi. Niestety, problem dręczenia współpracowników wydaje się głęboko zakorzeniony. Im szybciej zarządy firmy zrozumieją, że toksyczna atmosfera w pracy ma długofalowe konsekwencje zarówno dla jednostki, jak i dla całego przedsiębiorstwa, tym lepiej dla nich. Uporczywe gnębienie w firmie może doprowadzić do rekrutacyjnej karuzeli związanej z odchodzeniem z pracy doświadczonych podwładnych oraz do wypalenia zawodowego, które będzie dużo kosztowało firmę ze względu na zmniejszoną wydajność załogi.
