Rośnie mobilność zawodowa Polaków. Rzadko kto pracuje w jednym zakładzie aż do emerytury

Praca Dołącz do dyskusji
Rośnie mobilność zawodowa Polaków. Rzadko kto pracuje w jednym zakładzie aż do emerytury

W obecnym klimacie rynku pracy, mimo że nadal można spotkać osoby pracujące u tego samego pracodawcy przez kilkanaście, a nawet kilkadziesiąt lat, coraz mocniej jest zauważalny trend rosnącej mobilności zawodowej.

Niemal połowa respondentów otwarcie przyznała, że rozważa zmianę pracy, co jest najwyższym wynikiem od 2018 roku. Powody za tym stojące są rzecz jasna mocno zróżnicowane: od kwestii czysto finansowych po potrzebę rozwoju zawodowego.

Zmienia się model pracy, mobilność zawodowa rośnie

Koniec z długoletnią wiernością jednemu pracodawcy wyznacza nową erę na rynku pracy. Dane z portalu Aplikuj.pl pokazują, że przeciętny mieszkaniec Polski zmienia pracodawców aż 12 razy w ciągu swojego życia zawodowego. Zmieniające się oczekiwania pokoleniowe, połączone z rozwojem technologii i globalizacją, przyczyniają się do tej zmiany. Firmy, aby przyciągnąć i zatrzymać talenty, muszą oferować więcej niż konkurencyjne wynagrodzenie.

Model związania się z jednym pracodawcą na dobre i na złe aż do emerytury jest coraz rzadszy. Na to zwracają uwagę m.in. eksperci z Randstad i Manpower. Współczesny pracownik jest nastawiony na ciągłą ewolucję kultury pracy. Swoje oczekiwania skupia obok stabilności finansowej, także na możliwościach rozwoju osobistego oraz zawodowego.

Z najnowszej edycji „Barometru Rynku Pracy” Gi Group Holding wynika, że choć blisko 70 proc. pytanych deklaruje zadowolenie z pracy, to prawie połowa respondentów rozważa jej zmianę. Przebranżowienie rozważa 4 na 10 osób. Za najsilniejszy bodziec takich zmian uznano szansę na zapewnienie sobie możliwości rozwoju zawodowego oraz stabilności zatrudnienia.

Preferencje pokoleniowe wpływają na rynek pracy

Istotną rolę w kształtowaniu nowych trendów odgrywają młodsze pokolenia. Ich podejście do pracy zasadniczo różni się od podejścia starszych generacji. Młodzi pracownicy szukają miejsc, w których mogą się rozwijać, uczyć, zdobywać doświadczenie w różnorodnych projektach. Dla nich obok pieniędzy ważne są misja i wartości, którymi kieruje się firma; chcą czuć, że ich praca realnie wpływa na świat.

„Zetki” poszukują na rynku pracy różnorodności, elastyczności oraz możliwości rozwoju i absolutnie nie upatrują swojego celu zawodowego w pracy przez kilkadziesiąt lat w jednym zakładzie. Młode pokolenie jest bardziej skłonne do zmian, co odzwierciedla się w ich aspiracji do ciągłego poszukiwania wyzwań i lepszych warunków.

Czy o zmianie pracy bądź pozostaniu w zakładzie przesądzają pieniądze?

Decyzja o zmianie miejsca zatrudnienia nie jest podyktowana wyłącznie przez wynagrodzenie, przy czym niewątpliwie jest to bardzo ważny element. Jak stwierdził Gi Group Holding, podwyżka wynagrodzenia oraz dodatkowe premie to czynniki, które najbardziej przekonałyby pracowników do pozostania w dotychczasowym miejscu pracy; to odpowiednio 90 i 85 proc. wskazań.

Mimo to nie bez znaczenia są potrzeba rozwoju, warunki pracy – w tym atmosfera w zespole – równowaga między życiem zawodowym a prywatnym oraz lokalizacja firmy. Większe możliwości rozwoju zawodowego oraz poprawienie atmosfery w pracy są ważne dla aż 75 proc. pytanych. Natomiast 72 proc. ceni np. elastyczne godziny pracy oraz dofinansowanie edukacji.

Młodzi pracownicy poszukują miejsc, które oferują im z jednej strony lepszą pensję, a z drugiej – możliwość rozwoju zawodowego i osobistego. To przekłada się na zwiększoną gotowość do zmiany pracy, co jest szczególnie widoczne wśród młodszych pokoleń, dla których zmiana pracy często stanowi krok w kierunku realizacji osobistych aspiracji.