Kilka lat temu dużą popularnością cieszyła się metoda na wnuczka. Oszuści dzwonili do nieświadomych seniorów podając się za ich wnuki. Obecnie coraz częściej zdarza się, że kłamcy budują bardziej wyrafinowaną narrację podając się przy tym za stróżów prawa. Metoda na policjanta stanowi duże zagrożenie dla seniorów.
W tej sytuacji nie możemy pozostać inercyjni. Seniorzy są szczególnie narażeni na ataki oszustów oraz naciągaczy. Pamiętajmy o tym, aby przy każdej możliwej okazji, spotkaniu rodzinnym czy odwiedzinach wyczulać seniorów i uświadamiać o tym jakie zagrożenia na nich czyhają. W innym przypadku, chwilowa utrata czujności może być jednoznaczna z utratą całego majątku życia.
Ile minęło? Dwa miesiące od ostatniego razu?
Dzwoni babcia:
– natychmiast potrzebuję 30 tysięcy złotych. Twoja mama potrąciła człowieka i ten człowiek umiera, trzeba dać 30 tysięcy złotych.LUDZIE, UWAŻAJCIE NA SWOICH SENIORÓW, BO TO JEST CHWILA I STRACĄ WSZYSTKO.
— Jędrek (@jedrekjanek) September 23, 2021
Metoda na policjanta – ostrzegajmy seniorów
Metodyka oszustów żerujących na majątkach często niedołężnych seniorów należy do kanonu najpodlejszych zachowań z jakimi się tylko spotkałem. Sprawcy wykorzystując naiwność oraz łatwowierność grają na emocjach naszych bliskich. Bardzo często dzwonią, aby poinformować, że syn/córka/wnuk spowodowali wypadek drogowy w wyniku którego ktoś bardzo ucierpiał, zatem bardzo prędko potrzebuje gotówki, aby tylko nie wylądować w więzieniu. Historie takie jak powyżej to nic innego jak stek kłamstw podszyty grą na emocjach seniora. W pierwszej chwili są tak zszokowani, że nawet nie pamiętają, że mają córkę, która nie ma wnucząt, a do tego nie jeździ pojazdem. Nie są zupełnie przygotowani na tego typu atak. Przestają logicznie myśleć, nie analizują faktów, o wielu kwestiach zwyczajnie nie pamiętają. Możliwe, że do czasu tego telefonu nigdy wcześniej nie słyszeli o wyłudzaczach dzwoniących z podobnymi historiami. Dlatego naszą rolą powinno być nieustanne nagłaśnianie historii takich jak przytoczona powyżej.
Pamiętajmy o tym, że:
- policja nigdy nie posługuje się w swoich działaniach pieniędzmi osób postronnych i takowych nie żąda;
- w sytuacji, w której mamy wątpliwości, czy rzekomy policjant, który do nas dzwoni jest nim w rzeczywistości możemy upewnić się dzwoniąc na numer alarmowy 112 lub 997, aby sprawdzić dane dyżurnego oficera;
- żeby samodzielnie zadzwonić do członka rodziny na jego numer telefonu i potwierdzić wcześniejszą rozmowę.
Niestety, ale sam znam osobiście kilka osób, których babcie i dziadków próbowano oszukać. Wszystkie te historie skończyły się szczęśliwie, co wynikało z prewencyjnych ostrzeżeń. Dbajcie o seniorów i przypominajcie, żeby byli ostrożni, szczególnie w przypadku dziwnych telefonów!