Spożywanie alkoholu w Polsce dozwolone jest dopiero od 18 roku życia. Zwłaszcza przestrzegane powinno być to w takich miejscach, jak puby czy bary, gdzie głównie spożywa się takie trunki. Jednak czy niepełnoletni w barze może przebywać, jeżeli nie zamierza spożywać alkoholu? Czy właściciel może zakazać wejścia osobom poniżej danego roku?
Sezon letni zachęca do częstszego odwiedzania pubów, barów, zwłaszcza gdy te posiadają swoje ogródki. I chociaż zazwyczaj w takich miejscach dochodzi do spotkań osób pełnoletnich, to może się zdarzyć, że albo jedna z nich przyjdzie z kimś, kto nie ma skończonych osiemnastu lat, albo np. w gronie młodych znajomych znajdą się tacy, którzy nie świętowali jeszcze symbolicznego przejścia ze świata dziecięcego do dorosłego.
Można by się więc zastanowić, czy według prawa, takie osoby niepełnoletnie mogą przebywać w barze czy pubie, nawet jeżeli nie spożywają alkoholu. Wszak skoro nie można pić piwa na ulicy, przede wszystkim, by nie deprawować młodzieży, to mogłoby się wydawać, że tym bardziej niezgodnie z prawem byłoby pozwalać jej się patrzeć, jak cały bar spożywa piwo, podczas np. transmisji jakiegoś meczu piłkarskiego.
Niepełnoletni w barze może przebywać, nie ma zakazu, który by na to nie pozwalał
Jak się jednak okazuje, w Polsce nie ma żadnych przepisów, które jednoznacznie nie pozwalałyby na to, by w pubie czy barze przebywały osoby niepełnoletnie. Nie ma nigdzie takich przepisów, jak na przykład w przypadku solariów, gdzie dostaliśmy osobną ustawę, gdzie wyraźnie jest zaznaczone, że osoby małoletnie, czyli poniżej 18 roku życia, nie mogą korzystać z takich miejsc.
W przypadku pubów nie ma takich przepisów, przy czym warto zauważyć, że każde takie miejsce może mieć swój regulamin. Jeżeli więc w takim regulaminie wprowadzony jest niniejszy zakaz, to wtedy osoby chcące wejść do takiego miejsca powinny się dostosować.
Oczywistym jest natomiast, że osoba niepełnoletnia nie może kupić alkoholu w pubie czy barze. Artykuł 15 Ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi zaznacza jasno, że:
„zabrania się sprzedaży i podawania napojów alkoholowych:
1) osobom, których zachowanie wskazuje, że znajdują się w stanie nietrzeźwości;
2) osobom do lat 18;”
A jeżeli barman nie jest w stanie określić, czy ktoś jest pełnoletni, to wg punktu 2 tego artykułu:
„W przypadku wątpliwości co do pełnoletności nabywcy sprzedający lub podający napoje alkoholowe uprawniony jest do żądania okazania dokumentu stwierdzającego wiek nabywcy.”.
Tym samym oznacza, to, że jeżeli niepełnoletni podejdzie do baru i zamówi sok lub wodę, to nie ma powodów, by takiego napoju mu nie sprzedać. Co ciekawe, zgodnie z prawem należałoby także zezwolić na zakup piwa bezalkoholowego, które chociaż sprzedawane w takich samych butelkach co zwykłe piwo, nie spełnia wymagań prawnych co do tego, by być objęte zakazem. Wiele organizacji o to postuluje, ale na ten moment nie wprowadzono takiego zakazu.
Niepełnoletni w barze nie tylko nie może kupić piwa, ale także nie wolno mu go sprzedawać
Co istotne, w pubie czy barze niepełnoletniemu nie można sprzedać alkoholu, ale także taka osoba poniżej 18 roku życia nie może sprzedawać trunków. Wynika to z Rozporządzanie Rady Ministrów z 24 sierpnia 2004 roku w sprawie wykazu prac wzbronionych młodocianym i warunków ich zatrudnienia przy niektórych z tych prac.
W tym druku mamy wymienione prace, których wykonywać nie może osoba zatrudniona, która ma powyżej 16 lat, ale jeszcze nie ukończyło pełnoletności. W części trzeciej wymienione są „Prace zagrażające prawidłowemu rozwojowi psychicznemu”. Jako pierwsze wymienione tam są:
„prace związane z produkcją, sprzedażą i konsumpcją wyrobów alkoholowych, w tym obsługa konsumentów w zakładach gastronomicznych”.
Jak widać więc, pomijając etyczną i moralną ocenę tego, czy osoby niepełnoletnie powinny przebywać w takich miejscach jak puby, czy bary, to nie ma oficjalnego zakazu, który zakazałby im wstępu. Oczywiście właściciel takiego miejsca może, w ramach wprowadzonego regulaminu takiej placówki, zakazać wstępu niepełnoletnim.
Warto też pamiętać, że osoby młode nie mogą nie tylko kupować i pić alkoholu, ale także go sprzedawać. Jest to zwłaszcza istotne w małych, lokalnych barach, gdzie często zatrudnia się do pracy osoby młode, które podczas wakacji chciałyby sobie dorobić. Mogą one więc często wykonywać sporo prac, ale nie tych związanych z alkoholem.