Polacy często trzymają niepotrzebne rzeczy na klatce schodowej. Grozi za to wysoki mandat

Nieruchomości Prawo Dołącz do dyskusji
Polacy często trzymają niepotrzebne rzeczy na klatce schodowej. Grozi za to wysoki mandat

Klatka schodowa to przestrzeń wspólna wszystkich mieszkańców. Nie oznacza to jednak, że możemy na niej robić, co chcemy. Jednak wielu mieszkańców bloków wielorodzinnych przechowuje niepotrzebne rzeczy na klatce schodowej. Warto wiedzieć o tym, że uporczywe składowanie rzeczy w takim miejscu może wiązać się z interwencją np. Straży Pożarnej i nałożeniem na osobę niedbającą o porządek wielotysięcznego mandatu.

Niepotrzebne rzeczy na klatce schodowej mogą nas drogo kosztować

Wiele razy wchodząc na klatkę schodową w bloku lub innym budynku wielorodzinnym, widzimy stertę niepotrzebnych rzeczy, które zastawiają przejście, lub po prostu przeszkadzają osobom, które chcą się poruszać po klatce. Tego typu zjawisko jest szczególnie widoczne w tzw. blokach z wielkiej płyty, gdzie możemy ujrzeć nie tylko góry niepotrzebnych rzeczy, ale także rowery, hulajnogi czy np. szafki na buty.

Klatka schodowa to przestrzeń, która stanowi drogę ewakuacyjną w trakcie pożaru. To dlatego, musi być ona odpowiednio uprzątnięta, gdyż od tego może zależeć czasami ludzkie życie. Dlatego gromadzenie materiałów łatwopalnych, ale także gabarytowych jest zabronione. Regulują to przepisy rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji w sprawie ochrony przeciwpożarowej budynków, innych obiektów budowlanych i terenów:

Z każdego miejsca w obiekcie, przeznaczonego do przebywania ludzi, zapewnia się odpowiednie warunki ewakuacji, umożliwiające szybkie i bezpieczne opuszczanie strefy zagrożonej lub objętej pożarem.

Za uporczywe zagracanie klatki schodowej możesz otrzymać 5000 zł mandatu. Karę mogą nałożyć na ciebie służby, lub możesz być obciążony kosztami w inny sposób

Oczywiście osoba składująca niepotrzebne rzeczy na klatce nie od razu otrzyma mandat w takiej wysokości. Najpierw właściciel lub zarządca budynku zaapeluje do osoby składującej rzeczy o uprzątnięcie klatki schodowej. Jeżeli tego typu apele nie przyniosą oczekiwanych skutków, przedmioty z klatki mogą usunąć służby, a kosztami całej operacji obciążona zostanie osoba uporczywie składująca niepotrzebne rzeczy.

Karę w takim wypadku mogą nałożyć na nią także strażnicy miejscy, a jeżeli i to nie poskutkuje, wtedy pozostaje zgłoszenie sprawy do straży pożarnej, która także posiada kompetencje ukarania upartej osoby, składującej przedmioty na klatce. Grzywna w takim wypadku wynosi od 20 do 5000 zł.

Co ważne, jeżeli w wyniku nieuprzątnięcia korytarza dojdzie do pożaru, wtedy w grę wchodzi zastosowanie przepisów kodeksu karnego. W takim wypadku osobie odpowiedzialnej za składowanie niepotrzebnych rzeczy grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.