Narodowcy obawiali się, że obiad z Robertem Bąkiewiczem usunięto z Allegro ze względów światopoglądowych
Stowarzyszenie Marsz Niepodległości musi uregulować rachunki za tegoroczne obchody Święta Niepodległości w Warszawie. Narodowcy mają jednak poważne problemy. Najpierw zablokowano ich konta w serwisie PayPal. Teraz okazuje się, że aukcja oferująca obiad z Robertem Bąkiewiczem została usunięta jako niezgodna z regulaminem Allegro. Co się właściwie stało?
Z profilu Marszu Niepodległości na Twitterze możemy się dowiedzieć, że informacja o usunięciu aukcji nie zawierała zbyt wielu szczegółów.
UWAGA!! Allegro usunęło licytację obiadu z Robertem Bąkiewiczem ze swojego serwisu, dochód miał iść na wsparcie Marszu Niepodległości. Przyczyna jak zawsze w takich przypadkach, enigmatyczna. Może rzecznik Allegro poda konkretnej punkt regulaminu?
Regulamin Allegro rzeczywiście zawiera szereg postanowień, w myśl których niektórych ofert nie wolno umieszczać w serwisie. Każdemu z nas z pewnością jako pierwszy powód przychodzą do głowy poglądy, z którymi kojarzą się części społeczeństwa Robert Bąkiewicz i Marsz Niepodległości. Niezależnie od tego, czy w rzeczywistości faktycznie je wyznają i propagują. W części ogólnej regulaminu Allegro znajdziemy zakaz prezentowania i publikowania określonych treści:
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Zabronione jest publikowanie i prezentowanie wszelkich treści, które naruszają powszechnie przyjęte normy etyczne, moralne lub obyczajowe, w szczególności nawołujące do lub propagujące nienawiść, przemoc lub jakiekolwiek formy dyskryminacji, w tym ze względu na narodowość, kolor skóry, przekonania, religię, światopogląd, propagujące systemy autorytarne i totalitarne, a także wszelkich treści pochwalających lub popierających tego rodzaju zachowania lub systemy
Obiad z Robertem Bąkiewiczem okazał się wcale nie być sprzeczny z regulaminem Allegro
Okazuje się jednak, że wcale nie chodzi o sprawy światopoglądu Roberta Bąkiewicza i reszty narodowców, oraz opinii Allegro na ich temat. Rzecznik serwisu wyjaśnił źródło całego problemu:
Już wiem z czego wynika zamieszanie. Tego typu aukcje należy wystawiać jako charytatywne. Tutaj link, który tłumaczy jak to zrobić. Gdyby był problem to oczywiście pomożemy
Zbiórki charytatywne, a do takich należałoby zaliczyć obiad z Robertem Bąkiewiczem, operują na Allegro w zupełnie inny sposób, niż typowe aukcje. Istnieje nawet specjalna część regulaminu serwisu, załącznik nr 17, regulujący sposób ich organizowania, oraz to na jaki cel można za pomocą Allegro zbierać pieniądze.
Co ciekawe, także w tym przypadku znajdziemy analogiczny zapis zabraniający zbiórek na cel sprzeczny z dobrymi obyczajami, naruszający prawa osób trzecich i propagujący systemy autorytarne i totalitarne. Rzecznik Grupy Allegro od razu nie wspomniał o jakiejś możliwej kolizji. Wygląda więc na to, że serwis naprawdę nie ma nic przeciwko Bąkiewiczowi i Marszowi Niepodległości. Wygląda więc na to, że doszło po prostu do zwykłej pomyłki natury organizacyjnej.
Nie oznacza to jednak, że w każdym tego typu przypadku autorzy danej oferty mogą liczyć na taką samą wyrozumiałość. Listę transakcji niedopuszczanych na Allegro drobiazgowo reguluje załącznik nr 1 do regulaminu. Znajdziemy w nim zarówno długą listę towarów zakazanych, jak i tych dopuszczonych warunkowo do obrotu.
Allegro w swoim regulaminie bardzo szczegółowo precyzuje czego nie można sprzedawać w serwisie a co można, ale pod pewnymi warunkami
Do pierwszej grupy możemy zaliczyć chociażby rażące treści pornograficzne, faszystowskie symbole, pirackie oprogramowanie, podróbki, materiały wybuchowe, narkotyki. Nie wolno również oferować leków sprzedawanych na receptę. Na Allegro nie kupimy także napojów alkoholowych, wyrobów tytoniowych, psów i kotów bez rodowodu i metryki.
Kolejną dość licznie reprezentowaną w załączniku kategorią są konta w rozmaitych serwisach internetowych - od randkowych, przez pornograficzne, po karty Cyfra+, Cyfrowy Polsat, NC+ oraz urządzenia będące własnością Orange Polska. Zakazane jest również pirackie oprogramowanie, dostęp do stron z torrentami, programów naruszających licencję użytkownika, czy po prostu darmowych.
Nie kupimy na Allegro także papierów wartościowych i kryptowalut, prac licencjackich i magisterskich. W przypadku używanych towarów regulamin zabrania sprzedaży szeregu produktów, których używanie po kimś mogłoby być co najmniej niehigieniczne. Większość z nich to gadżety erotyczne. Zakazano także sprzedaży broni, amunicji i petard hukowych.
Część dotycząca warunkowej sprzedaży zawiera kilka wyjątków od powyższych reguł. Na przykład można jednak sprzedawać wyroby tytoniowe, pod warunkiem ich kolekcjonerskiego charakteru. Inne kategorie wymienione w tej części nie mają swoich odpowiedników w tej pierwszej.
W każdym przypadku, poszczególne punkty precyzują, w jakich okolicznościach można sprzedawać na Allegro dany rodzaj produktów. Przykładem mogą być chociażby paliwa, wiatrówki, paralizatory, żywe zwierzęta, grzyby, czy piece.
