Niestety, wciąż w wielu szpitalach i przyszpitalnych poradniach specjalistycznych, odsyłanie pacjentów do lekarzy rodzinnych w celu wykonania badań, wystawienia recepty, czy też wypisania zwolnienia lekarskiego, jest standardem. Okazuje się jednak, że takie zachowanie placówek medycznych i zatrudnionych w nich lekarzy jest łamaniem praw pacjenta.
Pacjent ma prawo do kompleksowej opieki medycznej
Prawa pacjenta zostały wyszczególnione w ustawie o prawach pacjenta i Rzeczniku Praw Pacjenta. Zgodnie z art. 6 wymienionej ustawy, pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych, odpowiadających wymaganiom aktualnej wiedzy medycznej. Co bardzo ważne, pomoc medyczna ma być kompleksowa i nie wiązać się dla pacjenta ze szczególnymi uciążliwościami, których można uniknąć. Zasady udzielania świadczeń zdrowotnych są opisane w art. 8 wspomnianej ustawy, który stanowi, że:
Pacjent ma prawo do świadczeń zdrowotnych udzielanych z należytą starannością przez podmioty udzielające świadczeń zdrowotnych w warunkach odpowiadających określonym w odrębnych przepisach wymaganiom fachowym i sanitarnym. Przy udzielaniu świadczeń zdrowotnych osoby wykonujące zawód medyczny kierują się zasadami etyki zawodowej określonymi przez właściwe samorządy zawodów medycznych.
Chociaż z brzmienia tego przepisu nie wynika wprost, że pacjent musi zostać otoczony kompleksową opieką w szpitalu, czy też w przyszpitalnej poradni, wynika to z zasad etyki zawodu lekarza, z orzecznictwa, a także ze stanowiska Rzecznika Praw Pacjenta, który ostatnio wystąpił z apelem do szpitali.
Odsyłanie pacjentów do innych lekarzy na badania to łamanie prawa
Wciąż niestety w wielu placówkach medycznych popularną praktyką jest odsyłanie pacjentów do lekarza rodzinnego, w celu wystawienia skierowania na badania, wypisania zwolnienia lekarskiego, lub przepisania bezpłatnych leków dla osób uprawnionych. Zasadniczo nie ma logicznego usprawiedliwienia takiej praktyki – wypisanie odpowiedniego druku nie zajmuje aż tyle czasu, żeby lekarze mieli unikać tego obowiązku jak ognia. Ciężko więc stwierdzić, co jest przyczyną tak absurdalnego łamania praw pacjenta. O tym, że takie działanie jest niezgodne z prawem, przypomina Rzecznik Praw Pacjenta:
Rzecznik Praw Pacjenta przypomina, że każdy szpital i przychodnia przyszpitalna mająca zawartą umowę na udzielanie świadczeń opieki zdrowotnej z Narodowym Funduszem Zdrowia ma obowiązek zapewnienia ich udzielania w sposób kompleksowy obejmujący wykonanie niezbędnych badań, w tym badań laboratoryjnych i diagnostyki obrazowej oraz procedur medycznych związanych z udzielaniem tych świadczeń. Pacjent nie może być „odsyłany” z powrotem do lekarza podstawowej opieki zdrowotnej tylko po to, aby wykonać dodatkowe badania lub aby lekarz poz wystawił pacjentowi zaświadczenie, że może być operowany. Jest to postępowanie niezgodne z przepisami prawa. Szpital, zarówno na etapie kwalifikacji do zabiegu, jak i już po przyjęciu pacjenta na oddział, ma obowiązek całościowo zająć się pacjentem.
RPP przypomina również, że to szpitale, czy przyszpitalne poradnie, zajmujące się pacjentem, powinny wystawić orzeczenie o czasowej niezdolności do pracy (zwłaszcza po hospitalizacji). Lekarz rodzinny, do którego po L4 wysyłani są pacjenci, nie ma tak obszernej wiedzy na temat stanu zdrowia chorego, czy pracownik szpitala, czy przyszpitalnej poradni, który zajmował się leczeniem chorego.
To szpital i przyszpitalna poradnia mają wystawić receptę
Podobnie wygląda sytuacja w przypadku wystawiania recept dla seniorów lub dzieci na bezpłatne leki (a także jakichkolwiek recept, które należy wystawić w celu dalszego leczenia pacjenta). Bezpłatne leki, środki spożywcze specjalnego przeznaczenia żywieniowego, czy też wyroby medyczne, również te korzystające z pełnej refundacji („S”, czyli leki dla seniorów i „DZ”, czyli specyfiki dla dzieci) mogą być (czy też wręcz powinny) być wystawiane przez lekarza ambulatoryjnej opieki specjalistycznej lub lekarza po zakończonym leczeniu szpitalnym.
Pacjent ma prawo do kompleksowej pomocy i opieki medycznej, która wbrew pozorom nie kończy się wraz z wypisem ze szpitala. Często stan zdrowia pacjenta wymaga wystawienia zwolnienia lekarskiego, czy odpowiednich recept. To ciąg dalszy świadczeń medycznych i pacjenci nie powinni być odsyłani do innego lekarza w celu ich uzyskania.