REKLAMA
  1. Home -
  2. Codzienne -
  3. Osoby, które nie zrobią zakupów w tym sklepie, i tak zapłacą - za samo wejście. Kontrowersyjny pomysł zagranicznych delikatesów
Osoby, które nie zrobią zakupów w tym sklepie, i tak zapłacą - za samo wejście. Kontrowersyjny pomysł zagranicznych delikatesów

Coraz częściej słyszy się o "walce z turystami". Najczęściej na odpowiednie regulacje decydują się samorządy w różnych częściach świata. Już wcześniej media donosiły np. o zakazie jedzenia w historycznych miejscach (Rzym), wnoszenia selfie sticków (Pałac w Wersalu, MET w Nowym Jorku, czy nawet rozkładania leżaków zbyt blisko wody lub pozostawiania ich wiele godzin w ramach "rezerwacji" (Benidorm w Hiszpanii). Teraz pojawił się nowy pomysł - opłata za wejście do sklepu w wysokości 5 euro. Na taki pomysł wpadł jeden ze słynnych sklepów w Barcelonie.

Najnowsze
Warte Uwagi