Mateusz, kierowca Ubera, wyjaśnia, czego nie robić w taksówce
Takie nagranie pojawiło się ostatnio na youtubowym kanale Ewelka Taxi Driverka. Wypowiadający się w nim Mateusz posiada doświadczenie w jeździe także dla tradycyjnej korporacji, a przedstawione przez niego zasady są uniwersalne.
Dotyczą więc zarówno klientów Ubera, jak i osób podróżujących zwykłymi taksówkami. Lista opisanych przez Mateusza niepożądanych zachowań jest dość długa. Tu wskażemy wybrane z nich.
Spóźnianie się pasażera
Wiele osób zamawiających taxi robi to w nieodpowiednim momencie, czyli za wcześnie. Według Mateusza właściwy ku temu czas nadchodzi wtedy, gdy jesteśmy gotowi do wyjścia. W końcu jeśli kierowca czeka na klienta, zwłaszcza długo, może być na tym stratny.
Sprawdź polecane oferty
Nawet 1200 zł w tym 300 zł na Mikołajki
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 19,91%
Dodajmy, że „długo” to dla bohatera nagrania od 5 minut. Przedstawiony problem dotyczy w szczególności kierowców jeżdżących z aplikacją Uber. W przeciwieństwie do tradycyjnych taksówkarzy nie otrzymują oni wynagrodzenia za postój.
Płatność wysokimi nominałami
Przejazdów gotówkowych jest obecnie coraz mniej. Mateusz zwraca uwagę na to, że jeśli wybieramy taką opcję, najlepiej mieć odliczone pieniądze lub niskie nominały (w przypadku krótkich kursów).
Kierowca przekazujący klientowi sporą resztę może bowiem pozbawić się wszystkich drobnych. Bohater nagrania dodaje przy tym, że jej wydanie w takich okolicznościach to zawsze dobra wola taksówkarza.
Jedzenie i picie
Według Mateusza poważny kłopot podczas przewozów stanowi też jedzenie i picie. Nie powinniśmy robić tego bez pytania – zwłaszcza gdy przekąska czy napój może pobrudzić tapicerkę auta. Akceptowalna bez zastrzeżeń w takich sytuacjach jest przede wszystkim woda.
Najgorsze dla kierowców okazuje się jednak picie przez pasażerów alkoholu. Problem ten pojawia się w taksówkach bardzo często. A kiedy klient jest nietrzeźwy, prawdopodobieństwo rozlania alkoholu na fotelach staje się wysokie. Dla kierowcy oznacza to kilkugodzinne sprzątanie.
Przewóz zwierząt
Mateusz wyjaśnia wreszcie, że nie każdy taksówkarz jest chętny do przewożenia zwierząt. Wynika to z tego, że mogą one pobrudzić wnętrze samochodu. Poza tym niektórzy kierowcy są uczuleni na sierść.
Oczywiście zwierzęta można przewozić, ale w odpowiedni sposób. W przypadku aplikacji służy temu zamówienie nieco droższej usługi Uber Pets. Z kolei wybierając przejazd w tradycyjnej korporacji, trzeba to wcześniej uzgodnić, np. podczas rozmowy z dyspozytorem.
Istnieje też druga strona medalu
Mateusz podkreśla, że nie chce, by jego słowa zabrzmiały jak narzekanie. Intencją, jaka mu przyświeca, jest ułatwienie życia kierowcom.
Pozostaje świadomy tego, oni również mają przewinienia wobec pasażerów. Deklaruje więc, że jest otwarty, aby je poznać i być lepszym w swojej pracy.