REKLAMA
  1. Home -
  2. Praca -
  3. Impreza firmowa nie zwalnia z przepisów. Nawet symboliczny toast może mieć poważne konsekwencje
Impreza firmowa nie zwalnia z przepisów. Nawet symboliczny toast może mieć poważne konsekwencje

Imprezy firmowe są standardowym elementem życia przedsiębiorstw. Organizowane z okazji świąt, jubileuszy czy sukcesów zespołu, pełnią ważną funkcję w budowaniu więzi między pracownikami. Często podczas takich spotkań pojawia się poczęstunek połączony z symbolicznym spożyciem alkoholu w postaci lampki wina czy kieliszka szampana. To z pozoru niewinne zachowanie jest nielegalne!

Miłosz Magrzyk13.07.2025 22:52
Praca

Pracownik w firmie musi być trzeźwy, podobnie jak kierowca nie powinien wsiadać za kółko po wypiciu napoju z procentami.

Alkohol w pracy na imprezach to niemile widziany gość

Zgodnie z ustawą o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wnoszenie i spożywanie alkoholu na terenie zakładu pracy jest bezwzględnie zakazane. Pracodawca lub osoba przez niego upoważniona ma obowiązek nie dopuścić do naruszenia tego zakazu, włącznie z odmową wpuszczenia na teren firmy osób mogących naruszać przepisy.

REKLAMA

Na mocy prawa nawet symboliczne spożycie alkoholu podczas firmowego wydarzenia w siedzibie przedsiębiorstwa może wiązać się z poważnymi konsekwencjami prawnymi dla pracodawcy i pracowników.

Przykre konsekwencje spożywania alkoholu dla pracowników

Prawo pracy i orzecznictwo sądowe podkreślają, że spożycie alkoholu przez pracowników w czasie pracy jest poważnym naruszeniem obowiązków zawodowych. Pracodawca ma prawo do podjęcia stanowczych działań wobec takiego delikwenta, włącznie z natychmiastowym zwolnieniem, bez wypowiedzenia.

REKLAMA

Szczególnie surowo traktowane są takie sytuacje w przypadku pracowników na stanowiskach kierowniczych, którzy powinni dawać przykład zespołowi. W zawodach wymagających pełnej sprawności psychofizycznej i koncentracji spożycie alkoholu w trakcie pracy jest nie do przyjęcia.

Zasady dotyczące alkoholu w pracy są z raczej jasne, ale bywają wyjątki od reguły

Wcześniejsza ustawa z grudnia 1959 roku dotycząca zwalczania alkoholizmu pozwalała na spożywanie alkoholu w zakładzie pracy, ale tylko za zgodą kierownika i przy okazji uroczystości lub szczególnych wydarzeń. Obecnie obowiązuje bezwzględny zakaz podawania i spożywania alkoholu w zakładach pracy oraz w stołówkach pracowniczych. Wypicie symbolicznej ilości alkoholu w pracy, tym bardziej z przełożonym, nie musi doprowadzić do zwolnienia dyscyplinarnego. Niemniej, to pracodawca odpowiada za przestrzeganie przepisów i nie może dopuszczać do sytuacji, w której osoby pod wpływem alkoholu przebywają na terenie firmy.

REKLAMA

Symboliczne spożycie alkoholu może być akceptowalne, jeśli ma miejsce poza miejscem i godzinami pracy oraz służy interesowi firmy, np. podczas negocjacji. Istnieją też ugruntowane tradycje firmowe, takie jak świętowanie jubileuszy poza zakładem pracy, gdzie alkohol bywa dozwolony.

Aby uniknąć problemów, pracodawcy powinni stosować dobre praktyki: organizować imprezy integracyjne poza siedzibą firmy i godzinami pracy, nie udostępniać pracownikom firmowych pomieszczeń na prywatne imprezy, zapewniać alternatywne napoje bezalkoholowe, jasno określać w regulaminach i kodeksach etycznych zasady dotyczące spożywania alkoholu, a także dbać o bezpieczny powrót uczestników spotkań do domu, np. poprzez wynajęcie autokaru lub sfinansowanie taksówek.

REKLAMA
Dołącz do dyskusji
Najnowsze
Warte Uwagi