Polska, znana ze swojej tradycyjnej kuchni opartej głównie na mięsie, zajmuje teraz trzecie miejsce w Unii Europejskiej pod względem najwyższego spożycia produktów mięsnych. Nie jest to jednak powód do dumy, zwłaszcza w kontekście świeżo opublikowanego raportu fundacji Compassion in World Farming oraz sondażu przeprowadzonego przez YouGov.
Z badań wynika, że mimo dostępu do informacji, wielu Polaków nie zdaje sobie sprawy z zagrożeń dla zdrowia związanych z nadmiernym spożyciem mięsa. Co więcej, zaledwie 12% ankietowanych zdawało sobie sprawę z powiązania między hodowlą przemysłową, a ryzykiem wystąpienia epidemii czy pandemii. Niemniej jednak, coraz więcej osób zdaje się dostrzegać korzyści płynące z ekologicznego i zrównoważonego rolnictwa.
Polacy na podium unijnych miłośników mięsa
Nie da się ukryć, że nadmierne spożycie mięsa ma swoje negatywne skutki dla zdrowia. Zwiększone ryzyko nowotworów, chorób serca i otyłości to tylko niektóre z nich. W tym kontekście warto zwrócić uwagę na słowa Iwony Kibil, dietetyczki, która podkreśla, że redukcja spożycia produktów odzwierzęcych do ilości zalecanych przez komisję EAT-Lancet mógłby przyczynić się do uratowania milionów ludzi przed przedwczesną śmiercią.
Z drugiej strony, warto pamiętać o wartościach odżywczych, jakie dostarcza mięso. Jest źródłem białka, witamin i niezbędnych mikroelementów. Dla wielu ludzi mięso stanowi ważny składnik diety, dostarczając niezbędnych składników odżywczych, takich jak żelazo, cynk czy witamina B12. Odpowiednio zbilansowana dieta, która uwzględnia mięso w umiarkowanych ilościach, może przynieść wiele korzyści dla zdrowia.
Jednakże globalny problem nadmiernego spożycia mięsa nie dotyczy tylko Polski. W zestawieniu globalnym to kraje takie jak Islandia czy Stany Zjednoczone muszą dokonać drastycznych redukcji spożycia produktów odzwierzęcych. Polska, mimo swojego wysokiego miejsca w rankingu, nie jest wyjątkiem i podobnie jak inne kraje, powinna podjąć kroki w kierunku bardziej zrównoważonej konsumpcji.
Polacy chcą jeść mięso, ale myślą też o środowisku
To, co jest jednak naprawdę zachęcające, to fakt, że aż 84% Polaków jest otwartych na zakup żywności produkowanej w sposób bardziej przyjazny dla środowiska. Oznacza to, że jest nadzieja na to, że z biegiem czasu zrównoważone nawyki żywieniowe staną się normą, a nie wyjątkiem.
Fundacja Compassion in World Farming Polska, w swoim nowym raporcie, pokazuje jasny obraz tego, jak bogatsze kraje wpływają na kryzysy klimatyczne, zdrowotne i przyrodnicze. Jednak jednym z głównych przesłań jest to, że można podjąć działania na rzecz zmiany. Raport jest naprawdę ciekawy i pozwala spojrzeć na sprawę nie tylko w sposób ideologiczny, ekologiczny, ale też – a może nawet przede wszystkim – gospodarczy i finansowy.
Nie da się zaprzeczyć, że potrzebujemy nowego podejścia do systemu żywnościowego. Dbanie o naszą planetę i nasze zdrowie powinno iść w parze. Wspierając lokalne, ekologiczne rolnictwo i wybierając się na zakupy z większą świadomością, możemy wspólnie pracować nad lepszą przyszłością dla nas wszystkich.