Amazon stworzył z Polski regionalny hub logistyczny. Z polskich magazynów trafiają paczki do wielu krajów Europy. Teraz w ślady Amerykanów chce najwyraźniej iść chiński gigant. Polskie centrum AliExpress będzie naprawdę gigantyczne – i ma mocno przyspieszyć rozwój platformy w Europie.
Polacy pokochali zamawianie towarów z chińskiej platformy AliExpress. Jednak dalszy rozwój serwisu i w Polsce, i w całej Europie, nie był dla Chińczyków taki prosty. Z jednej strony pojawiają się nowe regulacje, które mają skuteczniej opodatkować chińskie zakupy.
Z drugiej strony, światowy kryzys logistyczny sprawa, że otrzymanie przesyłki z Azji jest coraz trudniejsze.
Wiele jednak może zmienić polskie centrum AliExpress. Wielki hub chińskiej firmy pod Łodzią właśnie został ukończony.
Polskie centrum AliExpress pod Łodzią
Centrum ma powierzchnię 10 tys. metrów kwadratowych i ma oficjalnie rozpocząć swoją działalność przed niezwykle istotnym dla firmy Dniem Singla (czyli 11 listopada). W Państwie Środka ten dzień oznacza zakupowe szaleństwo i AliExpress bardzo chce, by stało się to też tradycją w Europie.
Co ma zmienić polskie centrum AliExpress? Otóż jak zapewnia firma, „zamówienia wysyłane z hubu logistycznego zostaną dostarczone w gwarantowanym terminie 3 dni na terenie całej Polski”. Ale to nie wszystko, gdyż zamówienia do największym miast, takich jak Warszawa, Łódź, Poznań, Kraków i Katowice, mogą dotrzeć już następnego dnia w przypadku niektórych zamówień. Jak nietrudno zauważyć, na polskim rynku pod względem czasu dostaw AliExpress chce mocno powalczyć z Allegro.
Natomiast polski hub ma jeszcze jedno zadanie – wydaje się, że znacznie istotniejsze. To konkurencja z Amazonem, który ma już dziesięć centrów logistycznych, zatrudniających około 18 tys. osób. Paczki z Polski trafiają do różnych krajów Europy.
Podobnie ma być z hubem AliExpress. Centrum pod Łodzią ma obsługiwać takie rynki, jak Niemcy, Czechy, Austria oraz Słowacja.
„Polska jest naszym regionalnym hubem w Europie Środkowo-Wschodniej i była naturalnym wyborem inwestycyjnym na pierwsze centrum logistyczne w regionie dla AliExpress” – zapewnia Gary Topp, dyrektor generalny AliExpress na Europę Środkową i Wschodnią.
Cieszy to, że Chińczycy chcą inwestować w Polsce. Oby tylko nie byli brani przez rządzących jako alternatywa dla Unii Europejskiej, z którą coraz mniej im po drodze…