Ceny na Aliexpress: chiński gigant obiecuje, że klienci nie zapłacą więcej
Pakiet VAT ecommerce - który ma obowiązywać w całej Unii Europejskiej - od początku zwiastował podwyżki cen w handlu internetowym. Polscy klienci obawiali się zwłaszcza, że przez nowe przepisy wzrosną m.in. ceny na Aliexpress. Wszystko przez to, że pakiet VAT ecommerce znosi zwolnienie z VAT dla importu towarów w tzw. małych przesyłkach o wartości 22 euro - do wszystkich krajów członkowskich, w tym do Polski. Takie małe przesyłki o niewielkiej wartości były właśnie charakterystyczne dla zamówień z chińskiej platformy, dlatego nowe prawo zostało ochrzczone "podatkiem od Aliexpress". Polskie Ministerstwo Finansów szacowało, że ze względu na nowe przepisy ceny wzrosną o ok. 20 proc.
Co jednak ciekawe, chiński gigant ecommerce twierdzi, że klienci tego nie odczują. W rozmowie z money.pl Gary Topp, dyrektor generalny Aliexpress na rynek Europy Środkowo-Wschodniej powiedział, że klienci platformy "mogą być pewni sprawnej logistyki bez dodatkowych podatków i opłat celnych". Podkreślił też, że zgodnie z nowymi regulacjami, podatki pobierane są na platformie. Ma to ułatwić zakupy i dać klientom pewność, że nie zostaną doliczone żadne dodatkowe opłaty podczas procesu wysyłki. Tym samym wszystkie zamówienia złożone i wysłane po 1 lipca mają zostać dostarczone bez dodatkowych opłat i opóźnień. Topp twierdzi jednocześnie, że "Aliexpress nadal będzie oferować najbardziej konkurencyjne ceny na mniej więcej 90 proc. całej oferty - nawet po wprowadzonych zmianach". Dodaje też, że Aliexpress współpracuje z organami celnymi, tak by zapewnić klientom bezproblemowe zakupy. A przede wszystkim, by nie dotknęły ich opóźnienia mogące wynikać z dodatkowych kontroli.
Problem polega jednak na tym, że może i oficjalnie ceny na Aliexpress nie wzrosną przez pakiet VAT ecommerce, ale w praktyce - może być już różnie. Kto bowiem zabroni sprzedawcom na platformie podniesienia cen, zwłaszcza, jeśli Aliexpress podwyższy dla nich opłaty?
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Zakupy z Chin coraz częściej są zakupami... z Polski
Ciekawa jest też natomiast inna kwestia, o której wspomniał Topp. Chodzi o polskie centra dystrybucji. Podobno w czasie letnich wyprzedaży na Aliexpress aż jedna czwarta zamówień trafiła do polskich klientów z centrów zlokalizowanych na terenie kraju. W każdym roku sprzedaż z takich centrów ma zresztą rosnąć o 200 proc. Niewątpliwie zresztą Aliexpress będzie inwestować w takie centra także z innego powodu. Zamówienie towaru na Aliexpress, ale z dostawą z któregoś kraju UE, nie wymaga uiszczenia dodatkowych opłat.
Jak rysuje się natomiast przyszłość Aliexpress w Polsce? Wszystko wskazuje na to, że mimo pewnego spadku zamówień wciąż będzie liczącym się graczem na rodzimym rynku ecommerce. Należy jednak pamiętać z drugiej strony, że obecnie coraz silniejszy są trendy proekologiczne. Ekolodzy podkreślają natomiast, że zakupy z chińskiej platformy nie mają zbyt wiele wspólnego z dbałością o środowisko.