Dzień po wygłoszeniu exposé przez świeżo upieczonego Donalda Tuska swoje oczekiwania względem nowego rządu przedstawili przedsiębiorcy. Postulaty Konfederacji Lewiatan są konkretne i wiązałyby się z gruntowną przebudową prawa podatkowego. Czy jest szansa na ich wprowadzenie?
Nowy rząd nowe nadzieje. Przedsiębiorcy liczą na spore zmiany w podatkach
Zmiana sterów w państwie to zawsze moment, gdy na fali euforycznych nastrojów zwycięzców różne środowiska próbują zwrócić uwagę na trapiące ich sprawy licząc, że tym razem politycy rozwiążą wszelkie problemy. Nie inaczej jest tym razem. Do apeli pracowników oświaty, budżetówki, sądownictwa, czy medyków dołączyli przedsiębiorcy. Już dzień po wygłoszonym przez Donalda Tuska exposé największa biznesowa organizacja w Polsce przedstawiła swoje postulaty zmian w prawie dla nowego rządu.
Według Konfederacji Lewiatan zmian w podatkach musi nastąpić wiele. Trzeba jednak uczciwie przyznać, że niektóre propozycje trudno uznać za wygórowane, a konieczność ich wygłoszenia obrazuje jak dalece rozbieżna z oczekiwaniami biznesu była prowadzona w ostatnich latach polityka rządu Mateusza Morawieckiego.
W pierwszej kolejności politycy chcieliby poczucia bezpieczeństwa, które dałoby im wydłużone vacatio legis dla ustaw podatkowych. Głównym założeniem jest zatem co najmniej sześciomiesięczny okres pomiędzy uchwalaniem przepisów a ich wejściem w życie, dzięki czemu firmy będą miały czas na wdrożenie reform. Biznes postuluje też o zagwarantowanie co najmniej 30 dniowego terminu na przedstawienie uwag do proponowanych zmian podatkowych w ramach przeprowadzanych konsultacji społecznych. Co więcej, przedsiębiorcy chcieliby powołania Rady Eksperckiej monitorującej wprowadzanie i stosowanie nowelizacji prawa podatkowego.
Zryczałtowana składka zdrowotna i porządek z przedawnieniem – oto czołowe postulaty Konfederacji Lewiatan
Jednym z najważniejszych postulatów organizacji biznesu jest powrót do obowiązującej do końca 2021 roku zryczałtowanej składki zdrowotnej. Zdaniem wielu ekspertów wprowadzone przez Polski Ład zmiany polegające na powiązaniu tej daniny z wysokością osiągniętego dochodu to de facto nadanie ubezpieczeniu zdrowotnemu formy podatku. Konfederacja Lewiatan wskazuje też, że jest to rozwiązanie skrajnie niesprawiedliwe i krzywdzące wielu przedsiębiorców płacących za wątpliwej jakości służbę zdrowia gigantyczne kwoty.
Zdaniem biznesu reformy dosięgnąć muszą także kwestii terminów przedawnień podatkowych. Obecnie bowiem organy podatkowe w sposób instrumentalny wykorzystują funkcjonujące przepisy do ciągłego przerywania biegu terminów przedawnienia, a postępowania trwają latami. Tym samym przedsiębiorcy proponują sztywny 3-letni termin przedawnienia zobowiązań podatkowych z możliwością jego przerywania lub zawieszenia w niektórych przypadkach na nie dłużej niż od 5 do 10 lat.
Łączne lista zawierająca postulaty Konfederacji Lewiatan dla nowego rządu liczy aż 24 pozycje. Poza wskazanymi rozwiązaniami biznes chciałby także między innymi: uporządkowania systemu zwolnień z obowiązku rejestrowania na kasie fiskalnej, korekty przepisów o raportowaniu schematów podatkowych, zmian w przepisach o estońskim CIT, doprecyzowania kwestii opodatkowania fundacji rodzinnej oraz zmiany interpretacji przepisów dotyczących poboru opłaty za reklamę piwa.
Zderzenie postulatów z programami. Na co mogą liczyć przedsiębiorcy?
Propozycji zmian w podatkach od biznesu jest więc wiele. Ile z nich ma szansę na realizację? Przeglądając programy wyborcze partii tworzących nowy rząd dojdziemy do mało zaskakującego wniosku, że obietnice reform w prawie podatkowym ujęte są w dość ogólne sformułowania. Przedsiębiorcy na pewno mogą jednak oczekiwać powrotu do ryczałtowego systemu rozliczania składki zdrowotnej. Takie zobowiązanie znajdziemy bowiem zarówno w programie Koalicji Obywatelskiej, jak i Trzeciej Drogi.
Polska 2050 Szymona Hołowni i PSL zapowiadały też zagwarantowanie stabilności prawno-podatkowej, co liderzy tłumaczyli właśnie brakiem zaskakiwania przedsiębiorców zmianami tuż przed ich wprowadzeniem. Z kolei Nowa Lewica opowiadała się za gruntowną przebudową podatków i uproszczeniu podatku dochodowego poprzez wprowadzeniem dwóch czytelnych ustaw o podatnikach PIT i podatnikach CIT. Czy w nowych przepisach znalazłyby się postulaty Konfederacji Lewiatan? Trudno powiedzieć.
Poza tym w programach poszczególnych koalicjantów trudno doszukać się propozycji przedstawianych obecnie przez biznes. Politycy skupili się przede wszystkim na niedzielach handlowych, ulgach oraz korzystnym zasiłku chorobowym. Trzecia Droga i KO chcą też, by VAT był płatny dopiero od zapłaconych faktur, co Konfederacja Lewiatan zaproponowała jako rozwiązania dodatkowo wspomagające biznes.
Brak większości postulatów przedsiębiorców w programach wyborczych nie oznacza rzecz jasna, że nowy rząd na pewno ich nie spełni. Obietnice składane w kampanii rzadko kiedy precyzyjnie wskazują na zakres potencjalnych zmian. Nie ma się co jednak oszukiwać, że rozbudzone apetyty biznesu będą zaspokojone w całości. Rząd Donalda Tuska i tak będzie musiał się mocno nagimnastykować, by zrealizować własne postulaty wyborcze. Przedsiębiorcy mogą mieć nadzieję, że na ich propozycje wystarczy pieniędzy i politycznej woli zmian.