W przypadku niektórych zawodów praca na stojąco jest konieczna. Mowa tu chociażby o fryzjerach, kelnerach czy osobach pracujących przy taśmie produkcyjnej. Spędzanie w ten sposób całego dnia może stanowić jednak duże obciążenie dla organizmu. Z tego powodu praca w pozycji stojącej rodzi konkretne obowiązki po stronie pracodawcy.
Praca na stojąco nawet przez 8 godzin
Praca w pozycji stojącej to rodzaj pracy w wymuszonej pozycji ciała. Tak samo jak spędzanie 8 godzin na siedząco nie jest dobre dla zdrowia, tak samo praca wyłącznie na stojąco może się wiązać z obciążeniem organizmu. Naturalnie prowadzi do zwiększenia zużycia energii, szczególnie jeśli w czasie trwania zmiany pracownik musi dużo chodzić. Ciągłe utrzymywanie pozycji stojącej wiąże się także z dużym obciążeniem mięśni kończyn dolnych i bólem pleców.
O ile polskie przepisy regulujące prawa i obowiązki pracowników wprowadzają pewne normy dotyczące chociażby pracy w warunkach szkodliwych, to żadne tego typu zasady nie obowiązują w odniesieniu do pracy w pozycji stojącej. Krótko mówiąc, ustawa ani żadne rozporządzenie nie przewiduje górnej granicy godzin wykonywania pracy w pozycji stojącej.
W efekcie może się zdarzyć, że pracownik praktycznie przez 8 godzin dziennie (z wyłączeniem przysługującej przerwy w pracy), wypełnia swoje obowiązki na stojąco. Wyjątek przewidziano jedynie dla kobiet w ciąży. Tutaj obowiązuje ograniczenie do maksymalnie 3 godzin w ciągu zmiany.
W zależności od rodzaju pracy pracodawca ma inne obowiązki
Z punktu widzenia BHP w pracy można dokonać rozróżnienia pracy stojącej na dwa rodzaje: taką pracę, która wymaga stałego chodzenia czy stania oraz taką, w której pozycja stojąca przez cały czas nie jest konieczna. W zależności od danego rodzaju pracodawca ma więc nieco inne obowiązki. Reguluje je § 49 rozporządzenia ministra pracy i polityki socjalnej w sprawie ogólnych przepisów bezpieczeństwa i higieny pracy.
W przypadku osób, których praca nie wymaga stałej pozycji stojącej, pracodawca musi zapewnić im możliwość siedzenia. W odniesieniu natomiast do tych pracowników, którzy muszą stale stać lub chodzić, pracodawca ma obowiązek zapewnienia miejsca odpoczynku w pobliżu miejsca pracy.
Jadalnia to nie miejsce odpoczynku
Wspomniany zwrot „w pobliżu miejsca pracy” oznacza, że taka przestrzeń do odpoczynku musi znajdować się blisko miejsca, gdzie pracownik wykonuje swoje obowiązki. Chodzi o to, by pracownik mógł w każdej chwili z tego miejsca skorzystać, jednocześnie nie przerywając pracy. Stanowisko powinno się więc znajdować na tyle blisko, by można było z niego nadzorować chociażby działanie maszyny produkcyjnej.
Z tego powodu za miejsce odpoczynku nie można uznać pomieszczenia pełniącego inną funkcję – na przykład jadalni znajdującej się kilkanaście metrów od stanowiska pracy. Tym bardziej, że jest ona pomieszczeniem, które służy innemu rodzajowi odpoczynku. Jeśli więc w zakładzie pracy znajduje się stołówka czy jadalnia, nie zwalnia to pracodawcy z obowiązku zapewnienia miejsca do odpoczynku zgodnie z § 49 rozporządzenia. Takie stanowisko znajduje zresztą potwierdzenie w orzecznictwie, chociażby w wyroku NSA z dnia 28 czerwca 2007 roku (OSK 1263/06).