Popularyzacja usług z zakresu łączności elektronicznej sprawia, że projektowana przez Ministerstwo Cyfryzacji ustawa Prawo Komunikacji Elektronicznej dosięgnie niemalże każdą osobę, która po wejściu w życiu przepisów zdecyduje się na podpisanie umowy o świadczenie usług komunikacji elektronicznej. Projektowana nowelizacja przewiduje bardzo istotną zmianę dla przedsiębiorców z innych sektorów, ponieważ po wejściu w życie nowelizacji modyfikacji ulegną zasady pobierania zgód marketingowych.
Analiza projektów ustaw nie pozostawia wątpliwości – przedsiębiorcy muszą liczyć się ze zmianami
Kilka dni temu, niezwłocznie po przekazaniu przez Ministerstwo Cyfryzacji informacji o projektowanych zmianach, sygnalizowaliśmy, że nadchodzi nowelizacja prawa telekomunikacyjnego. Ministerstwo Cyfryzacji zapewnia, że takiego projektu jeszcze nie było. Nie do końca wiadomo – straszą, czy obiecują. Po analizie projektów wiemy już, z jakimi zmianami będziemy mieć do czynienia.
Dwie kwestie warto zapamiętać już dziś. Po pierwsze, jeśli nowelizacja wejdzie w życie w projektowanym kształcie, pewnego rodzaju rewolucja szykuje się w umowach o świadczenie usług komunikacji elektronicznej. Po drugie, częściowa rewolucja, która dotknie również pozostałe sektory, szykuje się w sposobie pobierania zgód marketingowych.
Po zapoznaniu się z projektami ustaw (projektem ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej oraz projektem-suplementem do tej ustawy, który zawiera przepisy wprowadzające nową regulację), okazuje się, że planowana przez Ministerstwo Cyfryzacji nowelizacja może najbliższym czasie wywołać niemałe zamieszanie. Jednak zanim to zamieszanie nastąpi, prawnicy i nieprawnicy muszą przebrnąć przez dość pokaźną ilość artykułów i pogodzić się z faktem, że najciekawszą informacją nie jest ta informacja, że do koszta trafi ustawa Prawo telekomunikacyjne a wraz z nią inne skostniałe przepisy rządzące sektorem łączności elektronicznej. Bardziej interesującą kwestią (szczególnie dla przeciętnego abonenta) jest to, w jaki sposób projektowana ustawa Prawo Komunikacji Elektronicznej zmieni sposób zawierania umów w sektorze łączności elektronicznej. Zmiany są na tyle istotne, a terminy na ich wprowadzenie niezbyt łaskawe (trudno zarzucać cokolwiek w tej kwestii projektodawcom, ponieważ terminy te korespondują z wymogami unijnego ustawodawcy), że przedsiębiorcy sektorowi z pewnością będą musieli sprostać niemalże rewolucyjnemu wyzwaniu w zakresie częściowego przemodelowania procesu kontraktacji klientów. Drugą kwestią, która wybrzmiewa z projektu ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej i która w realny sposób przełoży się na funkcjonowanie polskich przedsiębiorstw, właściwie ze wszystkich sektorów, jest wprowadzony w nowych przepisach, odmienny niż dotychczas, model pobierania zgód marketingowych.
Co nowego w umowach?
O ile sama informacja o zastąpieniu jakąś ustawą dotychczasowej ustawy z pewnością nie zrobi wrażenia na przeciętnym abonencie, nawet jeśli resort odpowiedzialny za projekt danej ustawy radośnie oznajmia, że nowe przepisy są przełomowe i że wszyscy obudzimy się w nowej rzeczywistości, o tyle informacja, że nowelizacja przewiduje szereg preferencji dla takiego abonenta, może wzbudzić, choćby chwilowe zainteresowanie. Projekt ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej ma za zadanie implementację do polskiego porządku prawnego przepisów Dyrektywy Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2018/1972 z dnia 11 grudnia 2018 r. ustanawiającej Europejski kodeks łączności elektronicznej. Dyrektywa ta, jak wiele innych regulacji unijnych ma charakter prokonsumencki. Z tego względu, nowatorski, w ocenie Ministerstwa Cyfryzacji projekt ustawy, przewiduje szereg rozwiązań mających na celu ochronę pozycji konsumentów. Rozwiązania te odnoszą się przede wszystkim do umów o świadczenie usług komunikacji elektronicznej. Do kilku najbardziej istotnych zmian dotyczących zawierania kontraktów w sektorze łączności elektronicznej zaliczyć należy poniżej wskazane wymogi dla przedsiębiorców:
- Wszystkie postanowienia umowne będą musiały znaleźć się w jednym dokumencie
Pierwszą nowością dotyczącą umów o świadczenie usług komunikacji elektronicznej, wynikającą z art. 252 ust. 2 projektu ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej, jest wymóg, by wszystkie istotne elementy umowy znajdowały się w jednym dokumencie. Jak wynika z uzasadnienia ustawy:
Zastrzeżenie takie jest korzystne z punktu widzenia konsumenta, który wszystkie najważniejsze informacje dotyczące usługi ma dostępne w jednym dokumencie, bez konieczności sięgania do innych dokumentów.
Zatem jeśli projektowany przepis wejdzie w życie, klient zawierający umowę z przedsiębiorcą z sektora łączności elektronicznej, otrzyma wszelkie informacje dotyczące tej umowy w jednym dokumencie. Nie ulega wątpliwości, że intencją przepisu jest ochrona konsumentów, jako słabszej strony kontraktów zawieranych z przedsiębiorstwami z sektora łączności elektronicznej, jednak dyskusyjne jest, czy takie rozwiązanie wpłynie na poziom przejrzystości postanowień umownych. Można wyobrazić sobie sytuację, w której klient otrzyma jeden dokument, w którym wskazano wszelkie informacje dotyczące realizacji kontraktu, jednak dokument ten liczy co najmniej kilkadziesiąt stron, a informacje w nim zawarte nie są pogrupowane tematyczne, co powoduje, że odnalezienie właściwego postanowienia nie jest prostym zadaniem. Jak widać, Ministerstwo Cyfryzacji przewidziało ten problem, ponieważ w dalszej części uzasadnienia wskazano, że:
Dzięki takiemu rozwiązaniu konsument nie będzie zmuszony do poszukiwania dotyczących go regulacji w różnych dokumentach, udostępnianych w praktyce w kilku różnych miejscach na stronie internetowej dostawcy usług. Ponadto informacje składające się na umowę powinny być przekazane w jasny i zrozumiały sposób.
Natomiast na uwagę zasługuje fakt, że w projekcie ustawy nie widnieje doprecyzowanie, że art. 252 ust. 2 dotyczy wyłącznie konsumentów, tym samym obowiązek umieszczenia wszelkich postanowień w jednym dokumencie znajdzie zastosowanie również w stosunku do pozostałych klientów.
2. Konsumenci będą otrzymywać „informacje przedumowne”
Kolejną kwestią, która w przypadku wejścia w życie nowelizacji wpłynie na sposób zawierania umów w sektorze łączności elektronicznej jest wprowadzona na mocy projektowanego art. 255 ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej instytucja „informacji przedumownych”. Jak wynika z przytoczonego artykułu, przed zawarciem z konsumentem umowy o świadczenie usług komunikacji elektronicznej, dostawca usług komunikacji elektronicznej doręcza konsumentowi, na trwałym nośniku tzw. „informacje przedumowne” zawarte w jednym dokumencie. W ust. 2 ww. artykułu wskazano, co zalicza się do informacji przedumownych:
Informacje przedumowne określają:
1) główne cechy każdej usługi, w tym wszelkie minimalne poziomy jakości usług, a w przypadku usług innych niż usługi dostępu do internetu, konkretne gwarantowane parametry jakości, albo oświadczenie o braku minimalnych poziomów jakości usług;
2) cenę usługi, w tym cenę za jej aktywację, opłatę abonamentową i cenę za jednostkę rozliczeniową usługi;
3) okres obowiązywania umowy oraz warunki przedłużenia i wypowiedzenia umowy, w tym:
a) minimalne wykorzystanie usługi lub okres obowiązywania umowy, wymagany do skorzystania z warunków promocyjnych,
b) opłaty związane ze zmianą dostawcy usług komunikacji elektronicznej oraz wysokość i zasady wypłaty odszkodowania za opóźnienia lub nadużycia związane ze zmianą dostawcy usług komunikacji elektronicznej, a także procedury stosowane w tym zakresie,
c) zasady zwrotu pozostałych na koncie środków z doładowań – w przypadku usług przedpłaconych,
d) opłaty należne w momencie wypowiedzenia umowy, (…) w tym informacje na temat odblokowania telekomunikacyjnych urządzeń końcowych albo warunki ich zwrotu ze wskazaniem, na czyj koszt zwrot ma nastąpić;
4) wysokość odszkodowania oraz zasady i termin jego wypłaty, w szczególności w przypadku gdy nie został osiągnięty określony w umowie poziom jakości świadczonej usługi lub jeżeli dostawca usług komunikacji elektronicznej nie zareaguje odpowiednio na naruszenie bezpieczeństwa, zagrożenie lub lukę w systemie bezpieczeństwa;
5) zakres działań podejmowanych przez dostawcę usług komunikacji elektronicznej w związku z przypadkami naruszenia bezpieczeństwa sieci lub usług, zagrożeniami takiego naruszenia lub podatnością na wystąpienie naruszenia, które mogą mieć wpływ na usługi świadczone konsumentowi.
Jak widać, w zakresie „informacji przedumownych” mieści się bardzo dużo informacji, które są istotne dla realizacji umowy o świadczenie usług komunikacji elektronicznej. W uzasadnieniu do projektu wskazano, że:
Celem udzielania informacji przedumownych jest umożliwienie konsumentowi podjęcia świadomej decyzji co do związania się umową, a tym samym dokonania wyboru najkorzystniejszej dla siebie oferty. Informacje przedumowne powinny być udzielone konsumentowi przed zawarciem umowy.
Nie ulega wątpliwości, że projektowane rozwiązanie może przyczynić się do zwiększenia świadomości konsumenckiej w zakresie zawartości umów o świadczenie usług komunikacji elektronicznej. W tym celu niezmiernie ważne jest, by przedmiotowe informacje były konstruowane w sposób czytelny i zrozumiały konsumenta.
3. Oprócz informacji przedumownych, konsumenci otrzymywać będą zwięzłe podsumowanie warunków umowy
Instytucją o zbliżonym charakterze do informacji przedumownych jest „zwięzłe podsumowanie warunków umowy”, które opisano w art. 256 ust. 1 projektu ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej:
Dostawca usług komunikacji elektronicznej przed zawarciem umowy o świadczenie usług komunikacji elektronicznej innych niż usługi transmisji danych używane do świadczenia usług komunikacji maszyna-maszyna, bezpłatnie doręcza konsumentowi w formie dokumentowej zwięzłe podsumowanie warunków umowy.
Przedsiębiorca zawierający z konsumentem umowę o świadczenie usług komunikacji elektronicznej zobowiązany będzie do przekazania dokumentu, który stanowić będzie pewnego rodzaju ściągę dotyczącą zawieranego kontraktu. Na uwagę zasługuje informacja wskazana w uzasadnieniu, zgodnie z którą, skuteczność zawarcia umowy uzależniona będzie od przekazania przez konsumenta oświadczenia o akceptacji przedstawionych mu warunków umownych:
Podsumowanie warunków umowy powinno być doręczone przed zawarciem umowy. Jedynie w przypadku, gdy z uwagi na obiektywne przeszkody techniczne nie jest możliwe przedstawienie podsumowania warunków umowy przed jej zawarciem, dostawca usług przedstawia je niezwłocznie, gdy tylko stanie się to możliwe. Oświadczenie konsumenta o zawarciu umowy jest skuteczne, jeżeli zostało potwierdzone po otrzymaniu podsumowania warunków umowy. W rezultacie umowa staje się skuteczna po otrzymaniu od konsumenta oświadczenia o chęci skorzystania z przedstawionych mu uprzednio warunków. Zastrzeżenie to ma uchronić konsumentów przed związaniem się warunkami umowy innymi niż zostały mu przedstawione przed zawarciem umowy.
Zmianie ulegnie sposób pobierania zgód marketingowych
Ostatnią, ale nie mniej ważną zmianą, którą warto zaznaczyć analizując projekt ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej, jest zmiana modelu pobierania zgód marketingowych. W projekcie ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej przewidziano, że dwie dotychczas wymagane zgody, tj. zgoda na przekazywanie informacji handlowych za pośrednictwem środków komunikacji elektronicznej (wynikająca z art. 10 ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną) oraz zgoda na wykorzystywanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych i automatycznych systemów wywołujących dla celów marketingu bezpośredniego (wynikająca z art. 172 Prawa telekomunikacyjnego) zostaną zastąpione jedną zgodą, która została wskazana w projektowanym art. 360 ust. 1, zgodnie z którym:
Zakazane jest:
1) używanie automatycznych systemów wywołujących lub
2) używanie telekomunikacyjnych urządzeń końcowych, w szczególności w ramach korzystania z usług komunikacji interpersonalnej
– dla celów przesyłania niezamówionej informacji handlowej w rozumieniu ustawy o świadczeniu usług drogą elektroniczną, w tym marketingu bezpośredniego, do oznaczonego odbiorcy, będącego użytkownikiem końcowym, chyba że uprzednio wyraził on na to zgodę.
W związku z tym, że dotychczasowy dualizm, powodujący konieczność pobierania od klientów dwóch zgód marketingowych, powodował wiele trudności po stronie przedsiębiorców, projektowane rozwiązanie z pewnością spotka się z uznaniem. Nie ulega wątpliwości, że zmiana ta również ma charakter prokliencki. W tym miejscu wskazać informację wskazaną w uzasadnieniu do projektu, zgodnie z którą:
Postanowienia art. 360 stanowią o ochronie użytkowników końcowych przed nękaniem w związku z marketingiem bezpośrednim lub przesyłaniem niezamówionej informacji handlowej.
W tym miejscu warto zaznaczyć, że w sytuacji, gdy nowelizacja wejdzie w życie w projektowanym kształcie, ze zmianą modelu pobierania zgód marketingowych muszą liczyć się wszyscy przedsiębiorcy, których działalność przewiduje działania opisane w treści nowej zgody.
Czy sektor łączności elektronicznej wyznaczy trendy dotyczące należytego informowania konsumentów o zawieranej umowie?
Nie ulega wątpliwości, że przywileje konsumenckie wskazane w projekcie ustawy Prawo Komunikacji Elektronicznej mają nowatorski charakter. Jak dotąd, na gruncie polskiego ustawodawstwa nie funkcjonowała regulacja, która tak mocno akcentowała konieczność należytego poinformowania konsumenta o warunkach zawieranej umowy. Projektowane zmiany w sposób istotny wpłyną na działalność przedsiębiorstw z sektora łączności elektronicznej, a wskazane w projekcie terminy spowodują, że przedsiębiorstwa te zmuszone będą do sprawnego przeprowadzenia zmian w swoich organizacjach, celem sprostania wymogom ustawy. Jak wynika z projektów ustaw, w związku z koniecznością terminowego zaimplementowania przepisów unijnych do polskiego porządku prawnego, większość projektowanych przepisów wejdzie w życie z dniem 21 grudnia 2020 r. Co ważne, rozwiązania implementowane do regulacji właściwych dla sektora łączności elektronicznej często znajdują zastosowanie również w innych sektorach. Z tego względu, nie pozostaje nic innego, jak śledzić losy projektu i monitorować ewentualne zmiany przepisów również w innych ustawach sektorowych.