Prewencyjna kontrola alkomatem niezgodna z prawem? Jest list RPO

Gorące tematy Codzienne Moto Dołącz do dyskusji (224)
Prewencyjna kontrola alkomatem niezgodna z prawem? Jest list RPO

Rzecznik Praw Obywatelskich wystąpił z pismem do Ministra Zdrowia. Opisuje w nim wątpliwości dotyczące prawnego uzasadnienia prewencyjnych kontroli alkoholowych kierowców.

Odkąd doktor nauk prawny Adam Bodnar objął stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich, mieliśmy już okazję nie raz przyglądać się jego działaniom. Niedawno pisaliśmy o wniosku do Prokuratora Generalnego, w którym nowy RPO nawołuje do penalizacji mowy nienawiści w internecie. Obecne działania mogą przyczynić się do uściślenia przepisów w zakresie badań trzeźwości kierowców.

Adam Bodnar wystosował list do Ministra Zdrowia Mariana Zembali. Omawia w nim kwestię, która często nurtuje kierowców: czy prewencyjne badania alkomatem są dozwolone i trzeba się na nie godzić? Z przytoczonych przepisów wynika, że jest to kwestia dyskusyjna. Niektóre artykuły na to pozwalają, natomiast inne mówią że kontrola trzeźwości powinna zachodzić tylko w uzasadnionych przypadkach.

Pierwszy przytoczony dokument to prawo o ruchu drogowym, które w art. 129i określa sposób przeprowadzania badania, mającego na celu wykrycie alkoholu w wydychanym powietrzu lub krwi kierowcy. Mówią one między innymi o tym, że trzeźwość można sprawdzić nawet mimo braku zgody.

Art. 129i. 1. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu przeprowadza się przy użyciu urządzeń elektronicznych dokonujących pomiaru stężenia alkoholu w wydychanym powietrzu.
2. Przepisu ust. 1 nie stosuje się, jeżeli stan osoby podlegającej badaniu uniemożliwia jego przeprowadzenie urządzeniem elektronicznym lub osoba ta odmawia poddania się takiemu badaniu. W takim przypadku ustalenie zawartości w organizmie alkoholu następuje na podstawie badania krwi lub moczu.
3. Badanie w celu ustalenia zawartości w organizmie alkoholu może być przeprowadzone również w razie braku zgody kierującego, o czym należy go uprzedzić.

W dalszej części przepisy wskazują, że warunki przeprowadzenia badania określa ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Rzecznik Praw Obywatelskich wskazuje między innymi na jej art. 47, według którego kontrola może być dokonana tylko wtedy, kiedy następują stosowne ku temu przesłanki:

Art. 47. 1. Jeżeli zachodzi podejrzenie, że przestępstwo lub wykroczenie zostało popełnione po spożyciu alkoholu, osoba podejrzana może być poddana badaniu koniecznemu do ustalenia zawartości alkoholu w organizmie, w szczególności zabiegowi pobrania krwi. Zabiegu pobrania krwi dokonuje fachowy pracownik służby zdrowia.

Czy oznacza to więc, że wyrywkowe badanie alkomatem jest niezgodne z przepisami? Nie, tyle tylko że poszczególne prawa niejako się ze sobą kłócą i sprawa nie jest do końca uregulowana. Poza tym, gdyby kierowca odmówił poddania się kontroli na podstawie przytoczonej ustawy, można uznać to właśnie za podejrzenie, że zostało popełnione przestępstwo (prowadzenie pod wpływem). To z kolei może stanowić podstawę do tego, aby badanie przeprowadzić, nawet mimo zgody.

Jak wynika z listu, Adam Bodnar jest daleki od tego, żeby „unieważniać” kontrole drogowe. W jego ocenie, są one bardzo ważnym elementem ograniczającym zjawisko jazdy po pijanemu. Mimo to, niektóre kwestie wymagają uściślenia i – być może – ustanowienia nowych przepisów, które będą jasno wskazywać na prawa zarówno policji, jak i kierowców. Dzięki temu prowadzący pojazd będą wiedzieli kiedy i jakim kontrolom muszą się poddać, a w jakich sytuacjach będą mogli odmówić.

Mamy nadzieję, że odpowiedź od Ministra Zdrowia nadejdzie jak najprędzej i podjęte zostaną dalsze kroki w celu uściślenia kwestii kontroli drogowych. Póki co, naszym czytelnikom nie radzimy bezkrytycznego powoływania się na art. 47 i odmawiania badania na trzeźwość.

Otrzymałeś niesłuszny mandat i nie wiesz jak go anulować, potrzebujesz pomocy prawnika? Z redakcją Bezprawnik.pl współpracuje zespół prawników specjalizujących się w poszczególnych dziedzinach, który solidnie, szybko i tanio pomoże rozwiązać Twój problem. Opisz go pod adresem e-mailowym kontakt@bezprawnik.pl, a otrzymasz bezpłatną wycenę rozwiązania sprawy.

Fot. tytułowa: shutterstock.com