- Home -
- Praca -
- Prezydent podejmuje pierwsze kroki na drodze do wprowadzenia emerytur stażowych, ale może mu w tym przeszkodzić... rząd
Jeszcze przed wyborami prezydent Andrzej Duda zapowiadał emerytury stażowe. Do tej pory jednak nie podjął żadnych konkretnych kroków. Teraz ma się to zmienić - prezydent powołał specjalną radę, która ma się zająć opracowaniem projektu.

Prezydent Duda nadal chce wprowadzić emerytury stażowe. Powołał już specjalną radę
Pomysł nowego rodzaju emerytury nie jest nowy - prezydent Duda już przed wyborami twierdził, że emerytury stażowe powinny zostać wprowadzone, a on sam złoży odpowiedni projekt do Sejmu. Do tego czasu jednak niewiele działo się w tej kwestii; dopiero teraz prezydent ogłosił, że powołał specjalną radę, która ma opracować rozwiązania umożliwiające przyjęcie emerytur stażowych. W radzie zasiądzie m.in. prezes ZUS, prof. Gertruda Uścińska. Jak twierdzi prezydent, chciałby, by projekt z jednej strony zaspokoił uzasadnione oczekiwania społeczne, z drugiej natomiast - by "pomieścił się w możliwościach", które ma - i w przyszłości będzie mieć - system emerytalny. Jednocześnie prezydent zaznaczył, że chciałby, by odpowiednie zmiany weszły w życie jeszcze przed końcem jego kadencji - czyli do 2025 r.
Emerytury stażowe miałyby umożliwić wcześniejsze przejście na emeryturę osobom, które pracowały określoną liczbę lat. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami prezydenta kobiety, które przepracowały co najmniej 35 lat, mogłyby odejść na emeryturę po skończeniu 55 lat. Z kolei mężczyźni - w wieku 60 lat i po przepracowaniu co najmniej 40 lat.
Tyle, że to scenariusz po prostu mało prawdopodobny
Problem polega na tym, że mimo że prezydent Duda forsuje emerytury stażowe (a przynajmniej mówi o konieczności ich wprowadzenia) już od jakiegoś czasu, to nie oznacza to jeszcze, że rządzący faktycznie zdecydują się na wdrożenie prezydenckiego projektu. I to zwłaszcza w momencie, gdy okazuje się, że rząd chce raczej podnieść wiek emerytalny - a nie wprowadzać rozwiązania, które pozwoliłyby kolejnej grupie Polaków na wcześniejsze przechodzenie na emeryturę. Mowa o "efektywnym" podnoszeniu wieku emerytalnego, który miał znaleźć się w KPO. Rząd rozważa możliwość wprowadzenia specjalnych ulg podatkowych, które miałyby zachęcić Polaków do dłuższej pracy. Osoby, które po osiągnięciu wieku emerytalnego nadal by pracowały, płaciłyby mniejszy podatek dochodowy. "Zaoszczędzone" w ten sposób środki trafiałyby z kolei do IKE, skąd później można byłoby je wypłacić. Sam pomysł wprowadzenia dodatkowej zachęty do opóźnienia przejścia na emeryturę oznacza z kolei, że rząd zaczął dostrzegać konieczność podwyższenia wieku emerytalnego - chociaż na razie metodą zachęt, a nie nakazów.
To z kolei oznacza, że rząd może niezbyt przychylnie odnieść się do koncepcji emerytur stażowych. Konkretne rozwiązania prawdopodobnie i tak poznamy jednak najwcześniej za 1-2 lata.
zobacz więcej:
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński