Program Czyste Powietrze dla nowych budynków nie będzie już dostępny. Wniosek złożony w 2020 roku zostanie automatycznie odrzucony, co poniekąd kłóci się z szumnymi zapowiedziami o uznawaniu przez rząd ochrony środowiska za kluczową wartość.
Program Czyste Powietrze dla nowych budynków
Tylko do końca 2019 roku będzie można z tytułu programu Czyste Powietrze otrzymać dotację dla nowego budynku — opisuje serwis GLOBEnergia. Po tej dacie wsparcie zostanie wycofane, co podkreśla doradca ministra rozwoju ds. wspomnianego programu, Piotr Woźny.
Piotr Woźny, notabene pełniący obecnie funkcję prezesa Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, podczas II Kongresu Trendy Energetyczne powiedział:
Nie udało mi się tego wyeliminować w całości, ale udało mi się ograniczyć to do roku. To ja jestem “tą złą osobą”, która spowodowała, że to ograniczenie funkcjonuje do końca 2019 roku.
Co więcej, jak wskazuje źródłowy serwis, do dyskusji włączył się prezes Polskiego Alarmu Smogowego, Andrzej Guła. Zaznaczył, iż:
Dotowanie w ramach programu Czyste Powietrze nowych budynków, jeżeli ktoś decyduje się na inwestycję rzędu 300-400 tysięcy, naprawdę mija się z celem. Tym bardziej że w Polsce mamy około 4 milionów kopciuchów i tym się powinniśmy zająć! – dopowiedział Andrzej Guła
Czy wycofanie wsparcia z tytułu programu Czyste Powietrze dla nowych budynków to dowód na to, że (jeszcze) obecni rządzący wcale nie zamierzają poprawić stanu środowiska?
Kopciuchy, smog i kryzys klimatyczny
Program Czyste Powietrze jest — jak wiele realizowanych w ostatnich kilku latach pomysłów — planem z założenia dobrym i szlachetnym, jednak niepozbawionym wielu wad na etapie realizacji. Dla wielu korzystających z niego obywateli ochrona środowiska nie jest żadną istotną, a chociażby wartą podkreślenia wartością.
Program czyste powietrze to de facto możliwość zaoszczędzenia na zaawansowanych technicznie rozwiązaniach (ale nie tylko, o czym za chwilę), z których podczas budowy domu wielu inwestorów normalnie by zrezygnowało, z racji konieczności optymalizacji kosztów.
Na potwierdzenie faktu, że faktycznie program nie do końca realizuje zakładany cel, jest pewna osobliwość, na którą zwrócił uwagę przywołany wyżej Andrzej Guła. Wyjaśnił on, że:
[…] spora część ludzi korzysta z ulgi termomodernizacyjnej na inwestycje niezwiązane z poprawą jakości powietrza, na przykład na wymianę stolarki okiennej.
Wyłączenie możliwości skorzystania z programu Czyste Powietrze dla nowych budynków jest zatem krokiem koniecznym, ale sensownym tylko w wypadku wprowadzenia nowych regulacji, które realnie przyczynią się do jakości powietrza w Polsce. Niewykluczone, że jakieś wsparcie dla właścicieli nowych domów będzie, ale jeszcze nie wiadomo jakie.