Niektóre banki informują swoich klientów, że możliwe jest przejście na stałe oprocentowanie kredytu hipotecznego. Czy jednak klient – nawet jeśli ma taką możliwość – powinien z niej skorzystać?
Przejście na stałe oprocentowanie kredytu. Pierwsze banki już informują o takiej możliwości
Od października – co miesiąc – Rada Polityki Pieniężnej podnosi stopy procentowe, co przekłada się z kolei na wzrost rat kredytu. Co więcej, zdaniem analityków, to wcale nie koniec serii podwyżek. Większość ekonomistów jest zdania, że RPP zaniecha kolejnych podwyżek dopiero w momencie, gdy stopa referencyjna NBP będzie w okolicy 4 proc. Tymczasem obecnie jest ona na poziomie 2,25 proc.
Podwyżki stóp procentowych to wyzwanie przede wszystkim dla kredytobiorców, którzy wybrali hipotekę o zmiennym oprocentowaniu – czyli dla zdecydowanej większości kredytobiorców. Banki dopiero w tamtym roku zostały zobowiązane – poprzez rekomendację KNF – do wprowadzenia nowych zasad udzielania kredytów hipotecznych. Mowa o posiadaniu w ofercie kredytu z okresowo stałym oprocentowaniem. Wcześniej nie musiały mieć w swojej ofercie takiego kredytu. Dodatkowo nawet jeśli klient miał już możliwość zaciągnięcia hipoteki ze stałym oprocentowaniem, to często i tak wybierał zmienne – ze względu na niższą ratę kredytu.
Teraz jednak, jak informuje „BI”, część banków zaczyna informować swoich klientów, że możliwe jest przejście na stałe oprocentowanie kredytu hipotecznego. Tak postępuje m.in. mBank, który już od grudnia wysyła odpowiednie wiadomości do swoich klientów. Jeśli spłacają oni hipoteki w polskich złotych, będą mogli przejść na kredyt ze stałą stopą.
Co ważne, klient ma możliwość sprawdzenia, jak kształtowałaby się rata po zabezpieczeniu okresowo stałą stopą. Oprocentowanie będzie zależeć od marży, którą obecnie ma kredytobiorca, jak i również od aktualnej ceny zabezpieczenia stałej stopy oszacowanej przez bank.
Warto jednak przede wszystkim przypomnieć, że przejście na stałe oprocentowanie kredytu nie jest możliwe jedynie dla klientów mBanku, a… wszystkich banków. Rekomendacja S KNF z tamtego roku zobowiązuje bowiem banki nie tylko do posiadania w ofercie kredytów mieszkaniowych z okresowo stałym oprocentowaniem, ale również – do umożliwiania klientom przejścia na taki rodzaj kredytu.
Nie zawsze będzie to jednak opłacalne
Czy przejście na stałe oprocentowanie kredytu jest dobrym pomysłem? Wszystko zależy oczywiście od warunków zmiany dla konkretnego klienta. W wielu przypadkach przejście na hipotekę o stałej stopie może nie być wcale tak korzystne. Po pierwsze – dlatego, że aby uzyskać korzyść względem zmiennego oprocentowania, WIBOR 3M musiałby jeszcze mocno wzrosnąć. Po drugie – i ważniejsze – stopy procentowe i WIBOR mogą jeszcze rosnąć przez jakiś czas, a następnie ustabilizować się, by np. po dwóch latach zacząć spadać. Pytanie brzmi zatem, czy ktoś chce płacić – przynajmniej na razie – więcej (bo do tego de facto sprowadza się stałe oprocentowanie), ale mieć spokojną głowę, czy też woli zaryzykować i przetrwać okres podwyżek.