Za pośrednictwem kolei nadamy paczkę, która dojdzie na dziś
Wskazana opcja przydaje się w awaryjnych sytuacjach – gdy np. musimy niezwłocznie dostarczyć własnoręcznie podpisane dokumenty czy drobne, lecz ważne przedmioty codziennego użytku.
Kiedy dochodzi do takich okoliczności, wielu z nas zawozi potrzebne rzeczy osobiście samochodem – nawet jeśli oznacza to wycieczkę na drugi koniec Polski.
Czasem jednak zamiast tracić cały dzień na wyjazd możemy nadać przesyłkę konduktorską przez PKP Intercity. Usługa ta polega na przekazaniu paczki na dworcu bezpośrednio u kierownika pociągu.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
W tym celu należy przygotować przesyłkę do nadania tak samo jak w każdych innych okolicznościach. Musimy ją zatem zapakować.
Niezbędne okazuje się też umieszczenie na niej adresu nadawcy i odbiorcy wraz z numerem telefonu, stacją początkową i przeznaczenia, opisem, co znajduje się w paczce, i wartością. Opłatę za taką przesyłkę przekazujemy konduktorowi. Wynosi ona 30 zł lub 60 zł, w zależności od wielkości pakunku.
Konduktorzy przyjmują nieduże przesyłki, o wadze do 10 kg i wymiarach do 20 cm x 40 cm x 50 cm. Nie są to jednak tak sztywne wymogi, jak w firmach kurierskich. Zwykle w pociągach nie ma bowiem warunków do ważenia i mierzenia paczek, a wszystko to szacowane jest „na oko”.
Na wybranych stacjach w Polsce, jak np. Warszawa Centralna, można skorzystać z opisanej usługi z pominięciem kierownika pociągu. Kosztuje to jednak nieco więcej. Wówczas bowiem za odbiór lub nadanie przesyłki na stacji zapłacimy dodatkowo 11 zł.
Paczki dostarczane przez PKP to sprytne rozwiązanie w niektórych sytuacjach
Przesyłki konduktorskie były popularne w Polsce 10-20 lat temu – w czasie, gdy firmy kurierskie nie odgrywały w naszym kraju tak dużej roli jak obecnie.
W ciągu dwóch ostatnich dekad straciły na znaczeniu, bo korzystanie z nich jest nieporęczne. Co do zasady wymaga przecież pojawienia się na dworcu przez nadawcę przed odjazdem pociągu. Później to samo musi zrobić osoba odbierająca paczkę.
Ponadto taka przesyłka może być nadana wyłącznie między miastami, w których zatrzymują się pociągi PKP Intercity, tj. TLK, IC i EIC. Rzecz jasna, trasa, jaką ma pokonać paczka, musi być relacją bezpośrednią.
Niezależnie od wskazanych wad przesyłki konduktorskie mają jedną niekwestionowaną zaletę: idą do nadawcy dokładnie tyle, ile jedzie pociąg.
W praktyce oznacza to zwykle dostawę na ten sam dzień. Jeśli ktoś miałby jechać kilkaset kilometrów po telefon czy laptopa, którego zapomniał zabrać od rodziny, wydaje się to niezłą ofertą.