Robiąc remont i wywożąc stare meble czy inne niepotrzebne rzeczy od jakiegoś czasu nie musimy zastanawiać się, gdzie się z nimi udać. Duża część osób jedzie się do tzw. PSZOK-u, czyli Punktu Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych. Tego typu miejsca znajdują się nie tylko w miastach, ale także w mniejszych miejscowościach i gminach, jednak często nie funkcjonują idealnie.
PSZOK-i przeżywały oblężenie w pandemii, kiedy po tymczasowym zamknięciu duża część osób chciała przywieźć tam różne odpady
Problemy z Punktami Selektywnego Zbierania Odpadów Komunalnych miały miejsce podczas pandemii COVID-19, kiedy przedstawiciele samorządów lokalnych zdecydowali o tymczasowym zamknięciu tych punktów. To generowało kolejki, które zmuszały samorządy do przedłużania otwarcia PSZOK-ów do późnych godzin wieczornych. Jednak oprócz zmian, jakie przyniosła pandemia, samorządowcy apelowali do mieszkańców o przestrzeganie kilku ważnych zasad w czasie przywożenia odpadów.
Samorządowcy apelują do mieszkańców, aby nie przywozili odpadów, które mogłyby zostać odebrane spod miejsca zamieszkania
Przedstawiciele samorządów narzekają często na zachowania mieszkańców, którzy udają się do PSZOK-u z odpadami, które mogą być odebrane spod ich domu lub mieszkania. Dotyczy to przede wszystkim mieszkańców, którzy przywożą do punktu odpady zielone itp. Samorządowcy apelują, aby przed przywiezieniem tego typu odpadów zastanowić się, czy lepszym rozwiązaniem nie byłoby umieszczenie ich w odpowiednim pojemniku przed budynkiem.
Często rozładowanie odpadów w PSZOK-u wydłuża przywożenie nieposortowanych śmieci np. na przyczepkach
Do PSZOK-u przyjeżdżają często mieszkańcy, którzy robiąc remont lub porządki, umieszczają odpady na przyczepkach czy samochodach dostawczych i przywożą do punktu w gminie, lub mieście. Problem polega jednak na tym, że często te odpady są nieposortowane, co w dużym stopniu utrudnia ich szybkie rozładowanie w PSZOK-u. W punktach są umieszczone kontenery, do których mieszkańcy wkładają odpowiednio posortowane odpady. Duża część pracowników PSZOK-ów narzeka jednak na znaczne wydłużanie tej czynności przez mieszkańców z górami odpadów na samochodach.
Masz firmę i przywozisz odpady, których gabaryty przekraczają limity? Lepiej przemyśl dogłębnie zamiar wizyty w PSZOK-u
Firmy nie mogą korzystać z punktów odbioru odpadów dla mieszkańców, a takimi miejscem jest PSZOK. Właściciele przedsiębiorstw muszą zatem organizować transport odpadów we własnym zakresie. Także osoby, które chcą oddawać bardzo dużą ilość odpadów do PSZOK-u, muszą pamiętać o tym, że punkty te mają służyć przede wszystkim tym mieszkańcom, którzy chcą oddać odpady np. po drobnych porządkach i remontach w domach, mieszkaniach czy na działkach. Przywożenie bardzo dużych ilości odpadów nie jest więc wskazane, gdyż w ten sposób szybko okazałoby się, że wszystkie pojemniki na odpady zostałyby zapchane.
Warto pamiętać także, że w wielu miejscach możliwe jest wyrobienie tzw. karty PSZOK, dzięki której możemy wprowadzić do systemu wszystkie dane o odpadach, które zostały przywiezione do PSZOK-u z naszej nieruchomości. Karta umożliwia także naliczenia opłaty za przekazanie do PSZOK-u ponadlimitowej ilości odpadów komunalnych za odpady budowlane i rozbiórkowe oraz zużyte opony.