Prawo do reklamacji jest jednym z głównych uprawnień, jakie przysługuje kupującemu. Jest ono znane praktycznie każdemu, kto robił jakieś zakupy. Jednak głównie stosujemy je względem zakupów towarów. A czy reklamacja usługi trenera personalnego albo dietetyka ma sens?
Do możliwości reklamowania towaru, który ma swoje wady, już się przyzwyczailiśmy. Dla każdego jest logiczne, że jeżeli po roku nasz telewizor przestaje grać, to należy oddać go na gwarancję. Wiemy też, że reklamować można usługi dotyczące np. dostaw internetu, możliwe są też zwroty i reklamacje w sklepie internetowym.
Jednak co w sytuacji, gdy korzystamy z usług dietetyka lub trenera personalnego? Czy w przypadku tak specyficznych usług możemy liczyć na zwrot pieniędzy, jeżeli nie będą spełniały naszych oczekiwań? Czy brak efektów na treningach lub na wadze może być przyczyną reklamacji takiej usługi?
Najważniejsze jest to, że aby cokolwiek reklamować, musimy mieć do tego podstawy. Jeżeli jedynym problemem jest np. to, że trener personalny daje nam za duży wycisk na treningu, a przecież mówił przed zajęciami, że „będzie dość lekko” to nie jest to odpowiedni powód. Tak samo, jak fakt, że przepisy dietetyka, które były określone jako „smaczne”, nie do końca nam smakują.
Niestety, tak jak w przypadku towarów często łatwo określić, kiedy mamy do czynienia z jego uszkodzeniem, a kiedy nie, tak przy usługach nie jest to zwykle takie proste.
Podstawą do reklamacji u dietetyka może być zła rozpiska posiłków, nieodpowiadająca wcześniejszym ustaleniom
Podstawą reklamacji może być przede wszystkim złe jej wykonanie przez osobę, której zapłaciliśmy. W przypadku dietetyka mogą to być np. takie sytuacje, gdy dieta, którą zamówiliśmy, nie spełnia ustalonych oczekiwań. Jeżeli wykupiliśmy taką, która ma zawierać określoną liczbę kalorii, a otrzymaliśmy niewłaściwą, to oczywiście należy zgłosić się z reklamacją, która będzie uzasadniona. Tak samo, jeżeli otrzymamy dietę zawierającą produkty, których wcześniej zaznaczaliśmy, że nie powinno być w środku.
Reklamacja nie oznacza od razu, że zostaną nam zwrócone pieniądze. W przypadku wysłania np. niewłaściwej diety dietetyk może naprawić swój błąd poprzez wysłanie tej prawidłowej i wtedy umowę traktuje się jako trwającą. Dopiero za drugim razem, jeżeli problem się powtórzy, można domagać się obniżenia ceny lub odstąpić od umowy.
Oczywiście bardzo często sami sprzedający dorzucają coś bonusowego w przypadku pomyłki, licząc, że kupujący zapomni o początkowych problemach i zostanie z nimi na dłużej. Jednak są to już działania wynikające z dobrej woli sprzedającego.
Reklamacja usługi trenera personalnego ma sens tylko, gdy jesteśmy w stanie określić, co zrobił źle
W przypadku trenerów personalnych z reklamacjami może być jeszcze trudniej. Jeżeli bowiem jedyną naszą podstawą, by żądać zwrotu pieniędzy, jest to, że treningi nie dają upragnionych efektów, to może to być zbyt mało.
Przede wszystkim dlatego, że ciężko tu będzie wykazać, że trener źle wykonał swoją część umowy. Zwłaszcza że my powinniśmy wskazać dokładnie, o jakie wady nam chodzi. Samo stwierdzenie, że od danych ćwiczeń „mięśnie nam nie rosną” mogą być zbyt mało szczegółowe i nie być podstawą do roszczeń, dążących do tego, by odzyskać pieniądze za opłacone już treningi. Raczej mogą być fundamentem pod dyskusję z trenerem, który albo przekona nas, że wszystko idzie w dobrym kierunku albo po prostu przyjdzie nam poszukanie innego.
Inna sytuacja ma miejsce, jeżeli np. doznamy kontuzji podczas ćwiczeń i okaże się, że trener kazał nam wykonywać takie treningi, jakich robić nie powinniśmy z powodu naszych ograniczeń fizycznych, przebytych chorób czy kontuzji. Można wtedy uznać, że taki trener źle przeprowadził rozmowę z nami i nie zdobył niezbędnej wiedzy do rozpoczęcia wykonywania usługi. To on bowiem, jako profesjonalista powinien wiedzieć, że do wykonywania określonych treningów jest wymagany poziom zdrowia lub umiejętności.
W takich przypadkach, jeżeli np. uszkodzimy mięsień, złamiemy kość czy doznamy innej kontuzji, możemy reklamować taką usługę, wskazując jasno, że przez jej złe wykonanie ze strony trenera, doznaliśmy kontuzji.
Jeżeli reklamacja zostanie odrzucona, pozostaje nam poszukiwanie sprawiedliwości w sądzie
Oczywiście trener personalny, tak jak każdy sprzedawca, może taką reklamację uznać albo odrzucić. Jako że ustalenie, czy faktycznie wina jest po stronie trenera, czy nie, może być bardzo trudne, to takie reklamacje mogą być bardzo trudne do rozstrzygnięcia i ciężko się spodziewać, że ktoś będzie je akceptował automatycznie.
W ostateczności, jeżeli ktoś jest przekonany, że racja jest po jego stronie, a reklamacja czy to ze strony dietetyka, czy trenera personalnego została odrzucona nieprawidłowo, to pozostaje mu szukanie sprawiedliwości w sądzie. Jednak trzeba się tutaj także liczyć z tym, że taki proces, zwłaszcza że dojdzie do niego po dłuższym czasie, będzie bardzo trudny.