Jednym z najciekawszych elementów ogłoszonej strategii jest rozwój funkcji opartych na sztucznej inteligencji. Revolut planuje wdrożenie asystenta finansowego, który nie tylko będzie analizował zwyczaje użytkowników, ale także doradzał w zarządzaniu budżetem i podejmowaniu decyzji finansowych. W erze personalizacji usług, taki krok może zrewolucjonizować sposób, w jaki klienci korzystają z bankowości. Ambicją firmy jest uproszczenie finansów osobistych do tego stopnia, by aplikacja stała się nieodłącznym towarzyszem codziennych wydatków.

Kolejną dużą nowością są plany dotyczące kredytów hipotecznych. Revolut chce wprowadzić w pełni cyfrowy proces, który umożliwi użytkownikom uzyskanie wstępnej decyzji kredytowej w kilka minut, a pełnej oferty w ciągu jednego dnia roboczego. Pilotaż zaplanowano na Litwie, a następnie we Francji i Irlandii. Wprowadzenie tej usługi ma potencjał, by przyciągnąć klientów, którzy cenią sobie szybkość i prostotę procesów bankowych, eliminując jednocześnie konieczność czasochłonnych wizyt w tradycyjnych placówkach. Pytanie tylko, jak z cenami, ponieważ Revolut kojarzy się przede wszystkim z często drogimi usługami finansowymi.

Revolut zamierza także wejść na rynek infrastruktury bankowej z własną siecią nowoczesnych bankomatów. To Hiszpania będzie pierwszym krajem, gdzie firma przetestuje swoje urządzenia. Bankomaty mają nie tylko wypłacać gotówkę i wydawać karty płatnicze, ale w przyszłości również obsługiwać wpłaty. W planach jest także zastosowanie technologii biometrycznych, co dodatkowo zwiększy bezpieczeństwo transakcji.

Nie tylko klienci indywidualni skorzystają z nowych rozwiązań. Revolut Business planuje zaoferować pierwsze produkty kredytowe dla przedsiębiorstw, a także wprowadzić lepiej oprocentowane konta oszczędnościowe. Dla branż takich jak gastronomia czy handel detaliczny firma szykuje platformę Revolut Kiosk, która ma uprościć zarządzanie finansami operacyjnymi.

Revolut nie ukrywa swoich aspiracji – chce zostać pierwszym globalnym bankiem. Plan zdobycia kolejnych 50 milionów klientów może wydawać się ambitny, ale dotychczasowe tempo wzrostu firmy pokazuje, że to realne. Ostatni rok był przełomowy – 10 milionów nowych użytkowników i kolejne innowacje umacniają pozycję fintechu na rynku. Szeroka oferta, której celem jest uproszczenie codziennego zarządzania pieniędzmi i dostarczenie nowych narzędzi, pokazuje, że fintech jest gotów rzucić wyzwanie tradycyjnej bankowości.