To coraz powszechniejszy proceder, który najbardziej dotyka uczciwych mieszkańców, zmuszonych do żmudnych poszukiwań wolnej przestrzeni. Czy można coś zrobić z samowolą parkingową?
Przykładem skali problemu może być Swarzędz, w którym mieszkańcy nagłośnili przypadki blokowania miejsc parkingowych różnymi przedmiotami. „Głos Wielkopolski” opublikował list czytelnika, który opisał, jak na dwóch ulicach w godzinach szczytu regularnie pojawiają się przeszkody mające „zarezerwować” miejsca dla wybranych osób. Nie jest to jednak problem wyłącznie Poznania i okolic. Podobne sytuacje można zaobserwować np. w Warszawie, Krakowie czy Gdańsku.
Na dodatek zwrócenie uwagi takim „szeryfom” często spotyka się z agresją. W Krakowie jeden z kierowców, który usunął nielegalnie postawione pachołki i zaparkował na miejscu, następnego dnia zastał swój samochód z wgniecionymi drzwiami. Takie incydenty sprawiają, że wielu mieszkańców w obawie przed konsekwencjami nie podejmuje działań przeciwko kierowcom jawnie łamiącym przepisy.
Sprawdź polecane oferty
RRSO 21,36%
Czy w ogóle da się walczyć z nielegalnym zajmowaniem miejsc parkingowych?
Okazuje się, że tak. Ustawianie przedmiotów na miejscach postojowych może zostać uznane za wykroczenie, bo zgodnie z art. 39 ust. 1 Ustawy o drogach publicznych za zajęcie pasa drogowego bez zezwolenia grozi kara. Co więcej, ustawianie przeszkód na jezdni może naruszać art. 91 Kodeksu wykroczeń dotyczący tamowania ruchu oraz art. 45 ust. 1 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym, który zabrania umieszczania przedmiotów stwarzających zagrożenie. Trzeba pamiętać, że kto zanieczyszcza drogę publiczną lub na tej drodze pozostawia pojazd lub inny przedmiot albo zwierzę w okolicznościach, w których może to spowodować niebezpieczeństwo lub stanowić utrudnienie w ruchu drogowym, podlega karze grzywny do 1500 zł albo karze nagany.
Straż miejska oraz policja mogą interweniować w takich przypadkach. Każda sytuacja rzecz jasna wymaga indywidualnej oceny. Pod uwagę są brane m.in. lokalizacja, status drogi oraz charakter przedmiotów. Mieszkańcy mogą zgłaszać takie odpowiednim służbom wyposażonym w kompetencje do usunięcia przeszkód i nałożenia mandatów na osoby blokujące miejsca.
Przeszkody na parkingach będą traktowane jak śmieci
Interesujące stanowisko w sprawie blokowania miejsc postojowych zajął Zarząd Dróg Miasta Krakowa. Tam nielegalnie ustawione przedmioty są traktowane jako śmieci i mogą być usuwane przez służby porządkowe. Jeśli pracownicy ZDMK napotkają na takie przeszkody, przesuwają je i zgłaszają do miejskiego przedsiębiorstwa oczyszczania w celu trwałego uprzątnięcia. Na podobnej zasadzie mogą działać również mieszkańcy.
Problem nielegalnej rezerwacji miejsc parkingowych jest złożony, ale jak widać mimo wszystko istnieją sposoby na jego zwalczanie. Tylko w ten sposób można przywrócić porządek na osiedlowych parkingach i zapewnić uczciwą dostępność miejsc postojowych dla wszystkich kierowców.