Jak się okazuje, w bankach rośnie nie tylko oprocentowanie lokat, ale też kredytów hipotecznych. To dla potencjalnych kredytobiorców kolejna zła wiadomość.

Rośnie oprocentowanie kredytów hipotecznych z okresowo stałą stopą
Koniec roku 2021 r. przyniósł złe wieści dla kredytobiorców - mowa oczywiście o trzykrotnych podwyżkach stóp procentowych. Wszystko wskazuje zresztą na to, że to nie koniec, a Rada Polityki Pieniężnej już w styczniu podniesie stopy o kolejne 50 punktów bazowych. Ekonomiści prognozują, że główna stopa referencyjna może w 2022 r. sięgnąć nawet ok. 4 proc.
Nie ma jednak też dobrych wiadomości dla osób, które dopiero planują zaciągnąć zobowiązanie finansowe w postaci kredytu hipotecznego. Rośnie oprocentowanie kredytów hipotecznych - zarówno tych ze zmiennym oprocentowaniem jak i kredytów z okresowo stałą stopą. Te ostatnie są już w ofercie wszystkich banków - m.in. ze względu na rekomendacje Komisji Nadzoru Finansowego.
Z analizy przeprowadzonej przez bankier.pl wynika, że jeśli chodzi o kredyty ze stałym oprocentowaniem, to w grudniu stawki oprocentowania przekraczały już 5 proc. - podczas gdy jeszcze niedawno były to stawki rzędu 3-4 proc. W nieco lepszej sytuacji - przynajmniej teoretycznie - znajdą się osoby, które zdecydują się na kredyt ze zmiennym oprocentowaniem. W tym przypadku stawka oprocentowania wciąż często wynosi ok. 4 proc. Należy jednak pamiętać o tym, że istnieje realne ryzyko dalszego podnoszenia stóp procentowych przez RPP, co przełoży się na wyższe raty kredytów.
Nawet kilkaset złotych różnicy w zależności od formy oprocentowania
To, na co jeszcze powinni zwrócić uwagę kredytobiorcy to fakt, że różnica między wysokością miesięcznej raty kredytu - w zależności od wybranej formy oprocentowania - to zazwyczaj różnica nawet kilkuset złotych. W przypadku symulacji dla bezdzietnego małżeństwa, chcącego kupić 50-metrowe mieszkanie w Katowicach za kwotę 450 tys. zł, przy zarobkach 4,5 tys. zł netto obu osób (9 tys. zł łącznie), zaciągnięciu kredytu na 25 lat i 20-procentowym wkładzie własnym średnia rata przy oprocentowaniu zmiennym wyniosłaby 1990 zł. W przypadku kredytu z oprocentowaniem stałym - 2302 zł. Warto też podkreślić, że to średnia różnica - w przypadku niektórych instytucji jest ona znacznie wyższa.
Z drugiej strony - ponownie - pozostaje kwestia ewentualnego wzrostu rat. Nieco ponad 300 zł różnicy to stosunkowo niewiele; tymczasem okresowo stałe oprocentowanie jest przyznawane na ogół na 5-7 lat.
Przyszli kredytobiorcy powinni zatem jeszcze raz przekalkulować, która oferta (i w jakiej konkretnie instytucji) wydaje się korzystniejsza - zwłaszcza w obecnej sytuacji.
02.07.2025 15:05, Jakub Kralka
02.07.2025 14:14, Katarzyna Zuba
02.07.2025 12:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 11:59, Mariusz Lewandowski
02.07.2025 11:23, Katarzyna Zuba
02.07.2025 10:16, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 9:57, Mateusz Krakowski
02.07.2025 8:49, Aleksandra Smusz
02.07.2025 7:58, Edyta Wara-Wąsowska
02.07.2025 7:08, Rafał Chabasiński
02.07.2025 6:05, Justyna Bieniek
02.07.2025 4:30, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 21:10, Mariusz Lewandowski
01.07.2025 15:55, Justyna Bieniek
01.07.2025 15:13, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:47, Rafał Chabasiński
01.07.2025 12:00, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 11:38, Mateusz Krakowski
01.07.2025 10:47, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:58, Edyta Wara-Wąsowska
01.07.2025 9:39, Mateusz Krakowski
01.07.2025 8:37, Rafał Chabasiński
01.07.2025 7:52, Aleksandra Smusz
01.07.2025 6:56, Rafał Chabasiński