Według przedstawicieli rządu nowa funkcja mogłaby odgrywać rolę przewodnika dla pracowników, którzy nie zawsze wiedzą, jak skutecznie egzekwować swoje prawa. Na sześcioletnią kadencję rzecznika będzie powoływał prezes Rady Ministrów na wniosek ministra właściwego ds. pracy.
Przedsiębiorcy krytykują nowy pomysł rządu: „To niepotrzebne mnożenie instytucji”
Pomysł rządu spotkał się z krytyką ze strony części przedsiębiorców, gdyż – jak twierdzą – Funkcje rzecznika mogą dublować kompetencje już istniejące w Państwowej Inspekcji Pracy. Powoływanie kolejnej instytucji oznacza mnożenie bytów nad potrzebę i generowanie dodatkowych kosztów dla państwa.
Firmy zwracają również uwagę, że PIP wkrótce zostanie wzmocniona zarówno kadrowo, jak i finansowo, a także zyska uprawnienia w ramach tzw. kamienia milowego z Krajowego Planu Odbudowy. To według przedsiębiorców wystarczające narzędzie do ochrony praw pracowników.
Sprawdź polecane oferty
Allegro 1200 - Wyciągnij nawet 1200 zł do Allegro!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYTelewizor - Z kartą Simplicity możesz zyskać telewizor LG!
Citi Handlowy
IDŹ DO STRONYRRSO 20,77%
Decyzja PIP będzie miała natychmiastowy skutek
Wkrótce PIP zyska prawo do przekształcenia umowy zlecenia w umowę o pracę za pomocą jednej decyzji, jeśli zajdzie taka potrzeba. Decyzja będzie natychmiast wykonalna, aczkolwiek skutki podatkowe będą obowiązywały dopiero po upływie terminu na złożenie odwołania. W przypadku, gdy osoba zdecyduje się odwołać, będą one liczone od momentu przekazania odwołania do sądu pracy.
W 2024 roku Państwowa Inspekcja Pracy skontrolowała mniej niż 40 tys. umów cywilnoprawnych. Spośród nich około 1400 przypadków uznano za faktyczne stosunki pracy. Najwięcej nieprawidłowości wykryto w sektorze usług administracyjnych (19,3 proc.), a następnie w sektorze handlu i napraw oraz budownictwie.
Biznes ostrzega przed dublowaniem funkcji rzecznika praw pracownika z PIP
Opinie ekspertów co do potrzeby powołania rzecznika pracownika wydają się podzielone. Chociaż większość środowiska biznesowego widzi w nim niepotrzebne dublowanie funkcji PIP, prawnicy wskazują na jego potencjalne korzyści dla pracowników. Powołanie rzecznika mogłoby przynieść korzyść obu stronom stosunku pracy. Pracownicy otrzymaliby wsparcie w interpretacji skomplikowanych przepisów i orzecznictwa, a pracodawcy – jasne wskazówki co do przestrzegania prawa.
Pomysł powołania rzecznika wpisuje się w szerszą politykę rządu dotyczącą ochrony pracowników i walki z nieprawidłowościami w zatrudnieniu. Z jednej strony mamy rosnące kompetencje PIP, z drugiej – propozycję stworzenia niezależnego organu doradczego dla pracowników. Dyskusja wokół tego projektu pokazuje, że równowaga między skuteczną ochroną pracowników a ograniczaniem kosztów administracyjnych niezmiennie pozostaje wyzwaniem dla polskiej polityki pracy.