Coroczna konieczność złożenia zeznania podatkowego stanowiła coroczną niedogodność dla każdego, kto ma do czynienia z podatkiem dochodowym od osób fizycznych. Rządzący zdają sobie doskonale z tego sprawę, bo od lat starają się ograniczyć ten obowiązek do minimum. Dzięki temu teraz już zawsze skarbówka wypełni deklarację za podatnika.
Skarbówka wypełni deklarację każdemu podatnikowi sama z siebie
Do tej pory skarbówka wypełni za podatnika deklarację za poprzedni rok podatkowy, jeśli ten do 16 kwietnia złoży stosowny wniosek. Formularz ten nazywa się PIT-WZ i zawiera informacje o korzystaniu z odliczeń od podatku, podwyższonych kosztach uzyskaniu przychodów, czy wykorzystaniu 1% od podatku. W nadchodzących latach może się to zmienić jeszcze bardziej. Rząd przyjął we wtorek projekt nowelizacji ustawy o o podatku dochodowym od osób fizycznych oraz niektórych innych ustaw.
Jak podaje tvn24 Biznes i Świat, rząd planuje „kolejne uproszczenie związane z rozliczaniem zeznań podatkowych PIT”. Krajowa Administracja Skarbowa ma przygotowywać zeznania podatkowe wszystkich podatników. Odbywałoby się to w oparciu o informacje przekazane przez płatników, danych przekazanych przez podatnika w poprzednich latach oraz tych znajdujących się w rejestrach szefa Krajowej Administracji Skarbowej oraz innych urzędów czy organów państwa. Chodzi przede wszystkim o informacje, które obecnie znaleźć się muszą w PIT-WZ.
Przygotowaną przez organy podatkowe propozycję będzie można zaakceptować, zmodyfikować lub odrzucić
Kiedy już skarbówka wypełni deklarację, podatnik będzie mógł zapoznać się z zaproponowanym przez Skarbówkę zeznaniem do 15 lutego. Udostępnione zostanie ono w wersji elektronicznej w aplikacji dostępnej na Portalu Podatkowym. Jeżeli dane zawarte w tak sporządzonym zeznaniu będą zgodne z faktami, podatnik będzie miał możliwość zaakceptowania ich. Wówczas sporządzone przez Krajową Organizację Skarbową zeznanie stanie się jego deklaracją podatkową.
W przypadku zeznań PIT-37 i PIT-38, wraz z upływem terminu na zaakceptowanie przygotowanego przez Krajową Administrację Skarbową (30 kwietnia), stanie się ono obowiązującą deklaracją podatkową podatnika nawet, jeśli ten nic nie zrobi z propozycją Skarbówki. Podatnik będzie mógł, oczywiście, przygotowane zeznanie zmodyfikować bądź uzupełnić o dane, których Krajowa Administracja Skarbowa nie posiada.
Jeśli to zrobi, zeznanie także stanie się jego roczną deklaracją podatkową. Alternatywą jest odrzucenie zeznania i samodzielne jego sporządzenie, tak jak to robiło od 1993 r. Co więcej, podatnicy będą mogli wskazać organom podatkowym konto bankowe, na które przelana ma zostać ewentualna nadpłata. Jeżeli Krajowa Administracja Skarbowa dysponuje danymi kontaktowymi podatnika – numer telefonu albo adres e-mail, to zostanie mu wysłany komunikat o sporządzeniu przez Skarbówkę jego zeznania.
Możliwość automatycznego sporządzenia deklaracji podatkowej przez KAS z czasem dostaną również przedsiębiorcy
Rozliczenie podatku dochodowego od osób fizycznych, w którym to Skarbówka wypełni deklarację za podatnika, będzie dostępne od 2019 r. dla osób nieprowadzących działalności gospodarczej oraz tych uzyskujących przychody z kapitałów pieniężnych. Są to właśnie osoby rozliczające się za pomocą formularzy PIT-37 oraz PIT-38. Od 2020 r. taka możliwość będzie przewidziana również dla osób fizycznych prowadzących pozarolniczą działalność gospodarczą. Chodzi o podatników składających zeznanie podatkowe na formularzu PIT-36, PIT-36L lub PIT-28.
Centrum Informacyjne Rządu szacuje, że aż 25% podatników niekorzystających z żadnych ulg i rozliczających się indywidualnie nie będzie musiało robić nic, żeby wypełnić ciążący na nich obowiązek złożenia deklaracji podatkowej. Następne 25%, a więc osoby rozliczające się wspólnie z małżonkiem, od zrzucenia z siebie tego obowiązku będą dzielić raptem dwa kliknięcia.
Skarbówka wypełni deklarację za ciebie, powiadomi cię o tym mailowo i da możliwość korekty – ty zaoszczędzisz czas i nerwy
Niewątpliwie upraszczanie składania przez podatników deklaracji podatkowych jest czymś, co należy pochwalić. Zarówno jeśli chodzi o samo odejmowanie Polakom niepotrzebnych, biurokratycznych obowiązków, jak i pójście z duchem czasu. Pierwsza kwestia wydaje się być oczywista. Samodzielne wypełnianie deklaracji podatkowej zabiera czas, umożliwia również popełnienie błędów – z których prędzej czy później Skarbówka będzie chciała podatnika rozliczyć.
Tak samo czasochłonne było składanie deklaracji w formie papierowej, wymagające czasami odstania swojego w kolejce. Nie mówiąc już o samej konieczności pofatygowania się do właściwego urzędu. Swoiste domniemanie zgody na użycie zaproponowanego przez skarbówkę zeznania wydaje się pomysłem dobrym, nawet jeśli nieco ryzykownym. Chodzi o osoby zwyczajnie zapominalskie, albo mające trudności z opanowaniem współczesnej technologii. Istnieje ryzyko, że zapomną one sprawdzić to, co przygotowała za nich Skarbówka. To z kolei może po jakimś czasie może im wyjść bokiem.
Mimo wszystko, otwieranie administracji na nowoczesne rozwiązania oraz korzystanie z nowinek technologicznych również jest czymś wartym uwagi. Pozostaje mieć nadzieję, że zmiany tego typu nie tylko będą kontynuowane, ale również że rozleją się na wszystkie aspekty działalności państwa.