Kredytobiorcy muszą pogodzić się z tym, że raty ich kredytów pozostaną wysokie. I to dłużej niż rok czy dwa

Finanse Dołącz do dyskusji
Kredytobiorcy muszą pogodzić się z tym, że raty ich kredytów pozostaną wysokie. I to dłużej niż rok czy dwa

Nikogo chyba nie zaskoczyła wczorajsza decyzja RPP. Stopy procentowe pozostały na niezmienionym poziomie – i najprawdopodobniej na pierwszą obniżkę przyjdzie nam jeszcze długo poczekać. Kredytobiorcy mogą się jednak zastanawiać, czy jak już doczekają się w końcu obniżki stóp, to czy będzie ona znacząca – i faktycznie przyniesie ulgę w spłacaniu zobowiązań. Sęk w tym, że niemal na pewno nie ma powrotu do tego, co było jeszcze w 2020 czy na początku 2021 r.

Stopy procentowe w końcu spadną, ale nie tak mocno, jak chcieliby tego kredytobiorcy

Teoretycznie mogłoby się wydawać, że skoro inflacja jest niższa, niż jeszcze we wrześniu czy październiku 2023 r. (a przypomnijmy – RPP zdecydowała się wtedy na obniżki stóp), to już czas, by Rada zdecydowała się na podjęcie kolejnych kroków. Tak się jednak nie stało, a większość ekonomistów już od jakiegoś czasu przewiduje, że pierwsze obniżki stóp czekają nas dopiero w 2025 r. (niektórzy uważają nawet, że dopiero końcówka przyszłego roku przyniesie znaczącą zmianę).

Z tego względu kredytobiorcy zastanawiają się coraz częściej nie nad tym, kiedy stopy procentowe zostaną obniżone, ale – czy jak to się stanie, to różnica wreszcie będzie znacząca. Ale i w tej kwestii nie ma zbyt dobrych wiadomości.

Jak zwraca uwagę Grzegorz Siemionczyk z money.pl, wiele może zależeć od naturalnej stopy procentowej (czyli stopy właściwej w sytuacji, gdy inflacja jest zgodna z celem banku centralnego, a gospodarka pozostaje w równowadze; jednocześnie jest wartość czysto teoretyczna). Jeśli Radzie i NBP zależałoby na dalszym schładzaniu gospodarki, stopy powinny pozostać powyżej poziomu stopy neutralnej; przy stopach procentowych poniżej stopy neutralnej efekt byłby odwrotny – gospodarka zostałaby pobudzona. Pytanie brzmi zatem, na jakim poziomie obecnie jest neutralna stopa procentowa – i co wpływa na jej wysokość. Ekonomiści z EBC szacują, że stopa naturalna wzrosła w ostatnich latach o 1 pkt i utrzymuje się powyżej zera, oddział Fed z Richmond wskazuje natomiast, że stopa naturalna jest powyżej poziomu 2 proc.

Jeśli chodzi natomiast o czynniki, które wpływają na poziom stopy naturalnej, to jednym z nich jest… sztuczna inteligencja, która miałaby zwiększyć produktywność; zielona transformacja z kolei prawdopodobnie przyniesie nowe impulsy inwestycyjne. W Polsce na wysokość neutralnej stopy procentowej może też wpływać zwiększony nakład na zbrojenia i kontynuacja programów dopłat do kredytów hipotecznych. Mimo wszystko ekonomiści. NBP spodziewają się, że presja na spadek naturalnej stopy procentowej będzie w Polsce ostatecznie słabła.

Jak zatem może kształtować się stopa neutralna w najbliższym czasie i jak to się przełoży na wysokość stóp procentowych?

Stopy procentowe w okolicy 4 proc. to prawdopodobnie wszystko, na co mogą liczyć kredytobiorcy

Obecnie szacuje się, że jeśli inflacja będzie zgodna z celem NBP – a mowa o 2,5 proc. – to główna stopa banku centralnego najprawdopodobniej ustabilizuję się w okolicy 4 proc. Przy inflacji powyżej celu stopy procentowe będą musiały być odpowiednio wyższe. A to wszystko oznacza, że nawet jeśli stopy procentowe w końcu zostaną obniżone, to nie będzie to obniżka do poziomów sprzed 3,4 lat – i najprawdopodobniej powrotu do ówczesnego poziomu stóp po prostu nie ma.