Mikroprzedsiębiorcy mogliby płacić mniejsze rachunki. Wystarczy, że zdecydowaliby się na to rozwiązanie

Energetyka Firma Dołącz do dyskusji
Mikroprzedsiębiorcy mogliby płacić mniejsze rachunki. Wystarczy, że zdecydowaliby się na to rozwiązanie

Wysokie ceny energii elektrycznej, to problem z którym w biznesie boryka się praktycznie każdy. Począwszy od ogromnych koncernów, poprzez duże i średnie przedsiębiorstwa, na mikroprzedsiębiorcach kończąc. Promowana od lat zielona energia ma stanowić remedium na przyprawiające o ból głowy rachunki.

Czym są spółdzielnie energetyczne?

Spółdzielnia energetyczna jest stosunkowo nowym pojęciem w polskim prawodawstwie. Zgodnie z ustawą o odnawialnych źródłach energii, spółdzielnią energetyczną może być spółdzielnia albo spółdzielnia rolników. Przedmiotem jej działalności musi być wytwarzanie określonego rodzaju energii, biogazu, biometanu lub ciepła w instalacjach odnawialnego źródła energii, przy czym obrót nimi lub ich magazynowanie może być dokonywane w ramach działalności prowadzonej tylko na rzecz samej spółdzielni lub jej członków. Aby założyć spółdzielnię energetyczną, należy spełnić szereg warunków związanych m.in. z obszarem i przedmiotem prowadzonej działalności. Samo zaś rozpoczęcie działalności może nastąpić po umieszczeniu danych spółdzielni energetycznej w wykazie prowadzonym przez Dyrektora Generalnego KOWR.

Wynikająca z idei spółdzielczości forma prawna przewidziana dla spółdzielni energetycznych ma zapewnić jej działalność w interesie członków spółdzielni. Pozwala ona na zrzeszenie lokalnych przedsiębiorców, którzy wspólnie mogę połączyć ze sobą już istniejące instalacje odnawialnych źródeł energii lub też wybudować nowe. Wspólne działanie umożliwia racjonalne rozłożenie kosztów inwestycji i jednocześnie zwiększa jej bezpieczeństwo, przy czym aby założyć spółdzielnie energetyczną, wystarczy zaledwie 10 członków w przypadku osób fizycznych i 3 członków w przypadku osób prawnych.

Aktualna polityka klimatyczna sprawia, że sektor energetyczny zmaga się z wciąż rosnącymi kosztami wytwarzania energii. Spółdzielnie energetyczne mogą pozwolić obniżyć te koszty, poprzez udział odbiorców końcowych w produkcji energii oraz w efektywnym jej wykorzystaniu. Obecnie w Polsce istnieje zaledwie 21 spółdzielni energetycznych zamieszczonych w wykazie prowadzonym przed Dyrektora Generalnego KOWR. Wzrost świadomości energetycznej powinien w najbliższym czasie wpłynąć pozytywnie na ich liczbę.

Czy to się opłaca?

Opłacalność tworzenia i prowadzenia spółdzielni energetycznej należy rozpatrywać pod kątem wielowymiarowym. Korzyści odczują zarówno członkowie spółdzielni, jak i całe lokalne społeczeństwo. Sama spółdzielnia energetyczna może liczyć na zwolnienie z części opłat i obowiązków. Opłata OZE, opłata mocowa, opłata kogeneracyjna nie jest naliczana i pobierana. Nie ma obowiązku uzyskania i przedstawiania do umorzenia świadectw pochodzenia. A to tylko niektóre z przewidzianych ułatwień. Powyższe przekłada się przede wszystkim na niższe koszty zakupu energii elektrycznej oraz gwarancje tej ceny w dłuższej perspektywie czasowej. Pozwala to także uniezależnić się od zewnętrznych dostawców energii, przez co wzrasta poziom bezpieczeństwa energetycznego. Mikroprzedsiębiorcy, będący w ramach wspólnej inwestycji zarówno odbiorcami, jak i wytwórcami energii elektrycznej, wreszcie mogą mieć realny wpływ na płacone rachunki. A mniejsze do zapłaty rachunki za prąd, to rzecz jasna większy zysk.