Od 1 stycznia 2022 r. będzie obowiązywać składka zdrowotna wyliczana na nowych zasadach, której w dodatku nie będzie można odliczyć od podatku. To jednak tylko jeden z wielu problemów dla przedsiębiorców. Kolejny dotyczy firmowych aut wykupionych z leasingu.

Jak przypomina "Rz", przedsiębiorcy, którzy w przyszłym roku sprzedadzą samochód wykupiony z leasingu, będą musieli zapłacić nie tylko podatek dochodowy, ale również... składkę zdrowotną. I to prawdopodobnie wysoką, ponieważ kwota wykupu nie jest zazwyczaj zbyt duża, natomiast kwota za którą samochód będzie sprzedany - już tak. A w większości przypadków (dotyczy to przedsiębiorców rozliczających się według skali i płacących podatek liniowy) składka zdrowotna będzie naliczana właśnie od dochodu. Nie będzie mieć żadnego znaczenia fakt, że przedsiębiorca płacił wcześniej za leasing.

Wszystko przez zmiany w leasingu od nowego roku. Obecnie, jeśli przedsiębiorca - po zakończeniu umowy leasingu - wykupi auto na cele prywatne, po pół roku mogą je sprzedać bez konieczności płacenia podatku dochodowego. Od nowego roku to się jednak zmieni. Aby móc ominąć konieczność płacenia podatku, przedsiębiorca po wykupie samochodu będzie musiał wstrzymać się z jego sprzedażą de facto aż przez co najmniej sześć lat. W innym wypadku sprzedaż musi rozliczyć w ramach prowadzonej działalności - i to mimo tego, że samochód został wykupiony na cele prywatne.

Konieczność zapłaty nie tylko podatku, ale i składki zdrowotnej, wynika natomiast ze zmian dotyczących składki. Będzie wynosić ona 9 lub 4,9 proc. dochodu z działalności gospodarczej. A skoro sprzedaż auta wykupionego z leasingu będzie rozliczana w ramach działalności, to dochód uzyskany z transakcji będzie wpływał na wysokość składki. Może się zatem okazać, że przedsiębiorca zapłaci np. kilka tysięcy złotych składki.

Tym samym - zarówno ze względu na zmiany w leasingu jak i składce zdrowotnej - przedsiębiorcy, którzy mają taką możliwość, powinni rozważyć sprzedaż samochodu z leasingu do końca roku.

Sprzedaż samochodu z leasingu do końca roku to nie jest jedyne rozwiązanie, jakie powinien rozważyć przedsiębiorca. Do końca 2021 r. warto również zapłacić składkę zdrowotną zarówno za listopad jak i za grudzień. Przedsiębiorca, który zapłaci dwie składki zdrowotne w grudniu, będzie mógł je bowiem odliczyć od podatku. Po nowym roku - co potwierdza zarówno ZUS jak i Ministerstwo Finansów - straci taką możliwość.