Eksperci stawiają sprawę jasno. Szkoły za mocno ingerują w życie uczniów

Edukacja Dołącz do dyskusji
Eksperci stawiają sprawę jasno. Szkoły za mocno ingerują w życie uczniów

Wiele szkolnych statutów zawiera zapisy dotyczące możliwości karania ucznia, który złamał prawo poza szkołą. Tymczasem Stowarzyszenie Umarłych Statutów zwróciło uwagę, że szkoła nie powinna wchodzić w kompetencje wymiaru sprawiedliwości, tak jak próbuje robić to dzisiaj. Jak zauważył Daniel Sjargi, wiceprezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów, takie szkolne regulacje często można odnieść do nawet z pozoru drobnych przewinień.

Daniel Sjargi, reprezentujący Stowarzyszenie Umarłych Statutów, które koncentruje się na weryfikowaniu tego typu dokumentów, podniósł problem penalizacji ucznia na poziomie szkolnym za czyny, które powinny rozliczyć właściwe organy prawne, a nie szkoła.

Rola szkoły w kontekście zachowań uczniów

Statut to zasadniczy dokument regulujący wewnętrzne zasady działalności szkoły. Powinien oddawać charakterystykę placówki, określając specyficzne metody postępowania przyjęte w szkole, jej zadania oraz cele, wyróżniające ją na tle innych placówek o podobnym profilu. W skrócie, statut reguluje pracę szkoły. Chociaż statuty różnych szkół mogą zawierać indywidualne rozwiązania, wszystkie muszą być zgodne z obowiązującym prawem.

Dyskusja o roli szkoły w życiu uczniów poza murami placówki jest długa i wielowątkowa. Dotyczy nie tylko karania uczniów za ich działania w internecie lub poza szkołą, ale także ingerencji w ich wygląd. Szkoły często stosują zapisy mówiące ogólnie o naruszeniu prawa, co może dotyczyć nawet banalnych zdarzeń, takich jak nieoddanie na czas książki do biblioteki. Innym przykładem jest przejście na czerwonym świetle. Jak czytamy na Portalu Samorządowym, reprezentant Stowarzyszenia Umarłych Statutów twierdzi, że„możliwość karania z tego powodu ucznia, nawet skreśleniem z listy uczniów, jest sytuacją skrajną i zupełnie nie powinna mieć miejsca”.

Skreślenie ucznia z listy uczniów w szkole to proces ściśle uregulowany. Z art. 68. ust. 2. ustawy Prawo oświatowe wynika, że dyrektor szkoły lub placówki może, w drodze decyzji, skreślić ucznia z listy uczniów w przypadkach określonych w statucie szkoły lub placówki. Skreślenie następuje na podstawie uchwały rady pedagogicznej, po zasięgnięciu opinii samorządu uczniowskiego.

Przepis nie dotyczy ucznia objętego obowiązkiem szkolnym, jednak w uzasadnionych przypadkach taki uczeń na wniosek dyrektora szkoły może zostać przeniesiony przez kuratora oświaty do innej szkoły.

Edukować zamiast karać

Sjargi podkreślił, że do karania uczniów za wykroczenia (przestępstwa) są powołane inne instytucje niż szkoła, a szkolne statuty powinny skupiać się na edukacyjnym i wychowawczym aspekcie funkcjonowania uczniów w społeczeństwie. W tym celu konieczne jest poszukiwanie alternatywnych metod wpływania na uczniów, promujących wartości społeczne i dających dobry przykład.

Tak więc wiceprezes Stowarzyszenia Umarłych Statutów apeluje o humanitarne podejście szkół do podopiecznych i szukanie metod pozytywnego wpływu na ich rozwój.